Witam!

Przez kilka miesięcy ubywało mi sporo płyny z chłodnicy , ok 2 litry na tydzień. Walczyłem z Renią na wszelkie sposoby i wreszcie, płyn nie znika :-)

Ale do rzeczy. Dzięki tym przeprawom przez mękę, opisze Wam co może być przyczyną w wielu innych takich przypadkach.

Początkowo płyn uciekał z uszczelki pod głowicą, ale... z tyłu silnika, tak są po lewej i po prawej stronie w silniku "wyrzeźbienia" gdzie ten płyn przepływa i z czasem może w tych miejscach walnąć uszczelka, ja prowizorycznie zalepiłem to jakimś klejem ktory zrobił sie jak kamień (poxilina czy coś podobnego może być) .

Niestety płyn nadal ubywał... Po czasie dostrzegłem że płyn leci z pompy wodnej jak samochód stoi po pokonaniu jakiejś tam trasy. Wymieniłem pompę razem z uszczelką (2 sztuki tam są).

Ale nadal płyn ubywał... i nigdzie nie było znaku. Wymieniłem uszczelkę pod głowicą i... nadal to samo.

Wpadłem na genialny pomysł , żeby przyjrzeć sie przewodom od instalacji gazowej i znalazłem przeciek. Praktycznie wszystkie przewody powymieniałem i w końcu, płyn nie ucieka!

Reasumując. Jeśli ktoś ma problem ze znikającym płynem w chłodnicy to radze sprawdzać w takiej kolejności :

Najpierw czy z tyłu silnika nie cieknie. w razie czego koszt zalepienia to max 20 zł. Pozniej można na noc podłożyć gazety pod auto i zobaczyć czy gdzieś nie widać, jeśli jest pod pompa plama to od razu do wymiany (ok 100 zł nowa pompa i ok 50 zł za wymianę). Można profilaktycznie wymienić przewody (ktorymi płynie płyn od chłodnicy) w instalacji gazowej wraz z tymi trójnikami/rozetkami , koszt ok 50 zł za przewody i wymianę. Jeśli to nie pomaga to dopiero uszczelka pod głowicą.
W skrajnych przypadkach może być pęknięta głowica ale z tego co mi mówił mechanik (pracuje w serwisie renault od 20 lat) praktycznie jest to nie możliwe w naszych 19 ze względu na to że głowica jest aluminiowa.

Wymieniałem też sprzęgło ale to oddzielny temat :-) p.s. ma może ktoś dobry pedał sprzęgła do sprzedania bo mój już całkiem zjechany jest.

Pozdro!