Ostatni Renia jak jest zimna to strasznie silnik klepie jak diesel.Gdy jest cieply to tez tylko troche mniej.Co to moze byc?Zawory czy co?Silnik 1.8 F3P.I wogole predkosc max to tylko ok 140km/h

Moim zdaniem na 100% zawory do regulacji skoro klekocze jak dieselna zimnym a na ciepłym sie wycisza.MI w Hani tak gazownicy zaczeli regulowac ze teraz na zimnym tez zawory klekocza, a bylo dobrze- eh ci magicy:/

A jak panewki to co wieksze koszta?

scott jesli ci klepia panewki to napewno sa tansze od zaworow tak mi sie wydaje ale panewki tak same od siebie to nie klepia cos musialo by trzasnac ci zeby ci panewki trzaskaly no chyba ze ci sie obrocila panewka tak jak chyba u mnie u mnie tez trzasko i nie wiem co to jest zawory mam wszystkie nowe to odpada zostaly mi panewki chyba

Mam ten sam silnik i ten sam problem. Zaworów nie musiałem ustawiać , tylko zmierzyłem szczelinomierzem i przerwy są ksiażkowe, panewek raczej nie słychać tak jak dieselka. Jeszcze nie rozkręcałem silnika bo i nie ma po co narazie się kręci. A to stukanie na zimnym silniku przypominające diesla to delikatnie napęknięty tłok. i stąd ten odgłos. Nie brzmi zbyt optymistycznie ale ja na tym (odkąd przyjechałem z Niemiec) zrobiłem około 30 tys i jak klepało tak klepie. Trochę wstyd z rana ale później już ciszej. A od czego mógł pęknąć nie mam pojęcia. Gdyby był przegrzany to poszły by pierścionki, a oleju od zmiany do zmiany nie dolewam. Nie martw się i do przodu

Wszystko zalezy od tego gdzie klepie i jak klepie . Takie diagnozy niestety nic ci nie dadzą. Mógł rownie dobrze przeskoczyc pasek rozrządu co by potwierdzało spadek mocy i osiagów, ale .......ktoz to wie ....

Nie zła myśl, jak go kupiłem to od razu zmieniałem pasek, bo auto w dojczach dwa i pół roku stało bez przeglądu wiec pewnie pasek był zgierzały. Okazało się że był o pare zębów przestawiony (mechanik powiedział że o 7 w co nie chce mi się wierzyć bo przyjechałem tak 1000 km)

Moja wypowiedz odnosiła sie do autora wątku, czyli do scoota ktorego mialem okazje poznać osobiscvie a nawet jechac jego samochodem.
Przeskok paska o jeden ząb nie spowoduje kolizji, tym bardziej w F3P gdzie komory spalania sa glebsze niż np. w F3N.
Co do samego "stukania" to przyczyn tak jak napisalem moze byc wiele. Zeby sprawdzic ustawienie paska nalezało by sciagnac osłone rozrzadu i najlepiej sciagnac pasek, po czym załozyć go na nowo na znaczniki , gdyż punkt kontrolny wału w silnikach F nie nalezy do najlepiej widocznych i umiejscowionych. Mozna oczywiscie tez wykrecic swiece w 1 lub 4 cylindrze doprowadzic tlok do GMP po czym sprawdzic czy znak kontrolny koła rozrzadu pokrył sie ze znakiem na obudowie, ale ta metoda nie daje 100% pewnosci bo jeden zab to naprawde mało. Przesuniecie o 7 zębów jest malo prawdopodobne bez kolizji choc to zalezy w ktora strone było przesuniecie, po drugie takim silnikiem nie dalo by sie praktycznie jechać.

jeżeli klepią panewki to znaczy ze sie obrobiła co wiąrze sie z szlifem wału a zresztą jak sie wymienia panewki główne to warto terz wymienić korby

Mnie też chodził dieslowano. pomiary luzów zaworowych i wszystko w porządku. no i jak klepał tak klepie, ale już się nie przejmuję

nie zebym sie czepial ale z kolegi wypowiedzi z tego co sie zdazylem rozczytac straszna "wymadrzalosc" i nieznajomosc w temacie bije........

pzdr

ha nie obraz sie ale tak mi sie jakos wydaje ze jak to w przyslowiu krowa co duzo ryczy itd....
dawno tu nie bylem i jak poczytalem tak mi jakos w oko wpadly twoje posty, czemu? czuja mam po prostu

wiesz nie czepiam sie, powaznie , tak po prostu poczytalem posty i te Twoje rzucily mi sie w oczy i tyle. Chcesz pomoc chwala Ci za to, na temat wymieniania wszystkiego tez kiedys pisalem nie raz. Nie napisalem ze piszeszc brednie itp, po prostu czasem ......sam nie wiem jak to nazwac.

pozdrawiam

Prędkość maksymalna faktycznie zastanawiająca
Mój F3P też trochę klepie na zimnym, ale i przy np. 40km/h na piątce także
Myślę, że ten silnik z racji swojego wieku i przebiegu tak już chodzi.
W mojej Reni vmax to ok 180km/h ale prawdę mówiąc nie sprawdzałem do końca...
Za to przyspieszenie jest piekielne, śmiem powiedzieć wszystko zostaje w tyle, ale z czasem mnie doganiają jakieś 16v czy turbo

W mojej reni silnik1.8s tez to sie dzieje na zimnym klepie ale z czasem sie wycisza jak ją kupiłem to klepały i tak sobie jeżdże oleju tez nie bierze przebieg 185tyś

Witam, mam ten sam problem Vmax to 140 tlucze jak diesel i sporo pali, wiec nie opieprzajac sie wziolem prosty przyrzad do mierzenia cisnienia na cylindrach i wyszlo 1 i 2 po 11 atmosfer 3 zero a 4 tylko 3 atmosfery, po zalani olejem bez zmian, a spalanie gdzies mi lapie lewe powietrze, mam drugie auto wiec zajme sie nim po swietach czyli podniose glowice ale wydaje mi sie po objawach ze to popalone zawory wiec glowica trafi do regeneracji i wymiany zaworow plus regulacja powinno 100% pomoc koszt zaleznie od regionu do 500 pln, po takim zabiegu radze nie katowac sprzetu bo dol bedzie slaby co do gory, no chyba ze dol sie obleci, pozdro