wstęp:
jeżdżę na gazie - paliwa mam zazwyczj niewiele. obecnie jest rezerwa. silnik na benzynie trochę się dławi czasami - mechanik poradził, żeby wlać preparat do czy szczenia wtrysków - może spróbuję.

pytanie:
jeśli mam rezerwę, to sobie pomyślałem, żeby zlać może tę resztę benzyny, co jest w zbiorniku - być może jakieś syfy się pozbierałypo a przez 12 lat nikt tego nie robił na pewno.
zlać wszystko - wylać gdzieś w diabły i zalać świerzą benzynką.
czy jest gdzieś korek ;-)
jak to zrobić i czy się da

Odkrec sobie korek od baku wloz wezyk.Wez ze soba jakas butelke albo cos do czego mozna wlac bezzynke i zlej paliwko do butelki.Stary sposob U mnie na osiedlu nie jednemu tak bezzynke smigneli z baku Tylko oczywiscie jak wsadzisz wezyk to musisz czyms zassac beznyne zeby zaczela leciec

hmm myslisz ze to wina benzyny ze sie dlawi moze filtr paliwa brudny, filtr powietrza, albo masz jej zamalo w baku i dlatgo sie tak dzieje

filtr powietrza nowy. tak samo dzieje się jak wleję czasem benzyny za 50zł. co do filtru paliwa - to nie mam pojęcia.
co do zaciągania wężykiem - myślę, że spuszczenie paliwa jakimś korkiem od spodu byłoby skuteczniejsze jeśli chodzi o ew. syfy w paliwie...

ale zbiornik benzyny nie ma chyba zadnego korka spustowego...

tak myślałem

Proponuję sprawdzenie filtra paliwa, na twoim miejscu od tego bym zaczął. Istnieje jeszcze możliwość złego wyregulowania silnika, możliwe że po długiej jeźdźie na gazie mogło sie pomieszać coś w ustawieniach zaworów ,ale raczej to mało prawdopodobne. W telewizji kiedyś oglądałem wypowiedź jakiegoś speca od instalacji gazowych, mówił o tym że kiedy ludzie zakładają sobie gaz często zdarza się tak, że zapominają wogóle zalewać bak bęzyną i często jeżdżą tak, że pompa ledwo zanurzona jest w paliwie. Skutek jest tego taki, że na siateczkach które znajdują się przy pompie tworzy sie jakiś osad czy jakaś flora bakteryjan czy coś tam i przytyka sitko. Efekt tego taki że jeżdzić nie można. Istnieje jeszcze trzecia możliwość tylko nie wiem czy to Ci sie dzieje przy jeździe tylko na benzynie czy też przy przełączaniu z B na G bo wtedy jest tak że silnik ma za dużo mieszanki i nie daje rady tego przepalić. Ja miałem takie cuda w 11 z silnikiem F3N i wystarczyła regulacja gazu. Reasumując ja stawiam na filtr paliwa.
Pozdrawiam.

Filtr filtrem lecz jeżeli jak piszesz jeżdzisz na minimalnej ilości paliwa a do tego nie masz odłaczanej pompy podczas jazdy na LPG to mogleś wykończyć własnie pompe ktora straciła cisnienie i jeżeli filtr nie pomoże to polecam sprawdzić cisnienie i wydajnosc pompy .
Warto raz na jakiś czas przegnac auto na benzynie jakies 50 km żeby odmulić cały układ wtryskowy .Wtryskiwacz to zawór elektromagnetyczny i też może się zacinac gdy jest długo nie uzywany .

gaz w tym aucie mam od 2 miesięcy (tyle czasu pompa chodzi w "niewielkiej ilości" paliwa. "niewielka ilość" to taka, że niedługo po tym (np. ~3 dni) jak zapali się rezerwa, dotankowuję za 50 zł (kilkanaście litrów) na Orlenie. ilość benzyny w zbiorniku waha się zatem w okolicach 20l-5l. zapalam zawsze na benzynie i pierwsze 2 km tez staram się robić na benzynie.
dodam jeszcze, że w taki sam sposób od 3 lat użytkuję citroena ax 1.4 mono - wtrysk prawdopodobnie podobnego typu co r19 i tam takich problemów nie ma.