Menu główne
Forum
Klubowicze
Tonny |
Dodany dnia 13-06-2005 14:46 |
Postów: 149 Data rejestracji: 13.06.2005 14:37 Skąd: - |
Witam jestem nowy na waszym forum a to z tego wzgledu ze niedawno kupilem sobie Renie 19 Chamade i mam nielada problem czytalem troszke wasze forum i nie znalazlem kogos kto mial taki problem mianowicie :
Renata przywieziona z niemeic na sportowym zawieszeniu z przprzodu strasznie siedzi i gosc co nia jezdzil zerwał tłumik i tak go na lawecie mi przywiózł zalozylem nowy tłumik po czym okazalo sie ze panewki szlak trafil bo bez tłumika nie bylo słychac stukania (tłumik wyrwany przy końcówce dolotu) tak wiec wymienilismy panewki wal oczywiscie krzywy a stalo sie to tak ze gosc walnoł miska olejową wgniutł ja i jedna korba byla akurad na dole dostala wal sie skrzywil do tego pompa oleju dostala i sie zablokowała wiec z nominalnego walu musialem zeszlifowac na 2-gi szlif i panewki oczywiscie tez na drugi szlif oczywiscie wyciagnelismy silnik od spodu go rozebralismy góra nie byla ruszana ! po zlozeniu tego wszystkiego Okazuje sie ze : auto odpala przez jakies 2 minuty chodzi spoko a po 2 minutach jaks sie nagrzeje z wstrysku bucha mi ogień katalizator grzeje sie do czerwoności gdy wjezdzam do garazu tylem strasznie smierdzi benzyna teraz tak filtr paliwa wymieniony zapłon ustawiony co moze byc jeszcze zle niemam pojecia rece mi opadły na dodatek sprzedalem swoje auto kupilem Reńke i teraz niema auta (( acha auto jest tak zmulone ze szok w ogule nie jedzie ...... Prosze POMOCY czy komputer mi cos wykarze ? jes ses jechać i go djagnozować ........ aha dodam tez ze wtrysk mam mokry nie mam chyba mgielki bo jak sciągnolem rure od wtryusku to widzilem niemam tez orginalengo filtra tylko Stożek K&N moze cos tam jest na mieszaane generalnie stozek był mocowany dosłownie przy samym wtrysku tam gdzie mam wlot jak maja 16v bo generalnie auto jest zrobione pod 16-tke tylko zdezaki mam od normalnej reni dodam tez ze rocznik 1991.. z biegemi czasu dodam foty oile uda mi sie naprawic to autko Edytowane przez Tonny dnia 13-06-2005 18:52 |
|
|
renault19.pl | Dodany dnia 13-06-2005 14:46 |
Maciej_R21 |
Dodany dnia 13-06-2005 20:46 |
Postów: 2996 Data rejestracji: 05.02.2005 17:09 Skąd: śląskie Pszczyna |
No widze ze kupiłes albo ktos ci wcisnał bagno nie samochód z tą awarią co opisales i z tym rocznikiem to powinni ci jeszcze doplacic .Szkoda że zabierałeś się za naprawianie silnika bo na allegro mozna dostac F3N mono za ok 700zł a multi za ok 900-1000 i mozna je przed zakupem sprawdzić poza tym daja gwarancje rozruchową.. No ale coż juz za pózno. Przy tym co opisujesz warto by bylo sprawdzić ustawienie rozrządu moze pasek przeskoczył a mógł być poprostu zle zalozony .Podlaczanie pod jakikolwiek komputer silnika F3N mija sie z celem .Co nalezaloby jeszcze sprawdzić to caly układ WN ,tak jak kolega pisal poprawnosc podlaczenia przewodów ,kopulkę palec ,czujnik polozenia wału . |
Tonny |
Dodany dnia 13-06-2005 21:55 |
Postów: 149 Data rejestracji: 13.06.2005 14:37 Skąd: - |
ale trafiles 700 zł to ja dalem za samo auto do tego 1200 zł opłaty 220 panewki 120 szlif wału 100 półoś 210 tłumik tylny i pierdólki zedu kolejnej 100 jakie przelaczniki bajerki auto generalnie nie jest złe tylko tyle ze z silnikime klopoty a tak wszystko elegancko do tego siedzenia z 16v maska 16v sportowe zawieszenie z przodu z tylu niestetety normalka ale bed emusial go obnizyc cos kiedys ktos mi mwil ze na belce cos sie tam robi ale nie wiem pomysle jak autko mi rusze z rozrzadem niema problemu byl i jest ustawiony OK wg ksiazki bo sciagnolem sobie odrazu jakiegos pdf-a na emulu |
|
|
Tonny |
Dodany dnia 13-06-2005 22:49 |
Postów: 149 Data rejestracji: 13.06.2005 14:37 Skąd: - |
a co do rozrzadu to był na pozycji "ZZ" to odrazu waliło mi benzyną i grzał sie cały auto generalnie nap0ierdziela mi Benzyną przez wtrysk moze mi ktos pokazac na zdjeciu gdzie reguluje sie Wtrysk albo gdzie sa jakie czujniki a generalnie to oijciec bal sie sciagnac wtrysk bo probowal go sciagnac a nie daop sie ponoc jest bardzo mocno wytwierdzony do silnika boi sie go tuszyc zeby nie zepsuć ... i tak ta bajka sie zamuka tylko czy wkoncu ktoś mi pomoze doszedlem do wniosku ze chyba odpowiedzialne za to sa jakies czujniki od wtrysku bo do wtrysku leje mi beznyne a powinien dawac lekka mgiełke po chwili jest troszke paliwa na przepustnicy i ono w sumie mi bucha w góre niemam pojecia juz rece opadaj
aha teraz mam ustwiony rozrzad na pozycji +5 Edytowane przez Tonny dnia 13-06-2005 22:53 |
|
|
Maciej_R21 |
Dodany dnia 14-06-2005 01:57 |
Postów: 2996 Data rejestracji: 05.02.2005 17:09 Skąd: śląskie Pszczyna |
Wtrysku się nie reguluje .W obudowie przepustnicy jest tylko regulator cisnienia ktory ma za zadanie utrzymac je na poziomie ok. 1 bara .Jezeli wtrysk ci "leje" to jest uszkodzony bo tak jak piszesz powinien on rozpylac ,jedynie na wolnych obrotach mozna zauwazyc lekkie lanie patrzac z gory na zamknietą przepustnicę .Czujniki z ktorych sterownik pobiera odczyty to : Czujnik temperatury powietrza dolotowego -wkręcony pionowo w kolektor ssacy po prawej stronie patrzac od przodu Czujnik temperatury silnika podobny do czujnika powietrza -wkrecony po lewej stronie kolektora poziomo w stosunku do niego Czujnik podcisnienia polaczony elastycznym przewodem do obudowy przepustnicy sam chujnik znajduje sie w okolicy serwa hamulcowego . Oczywioscie sprawdz wszelkie polaczenia zaslepki uszczelki w calym ukladziue dolotowym ,no i mam nadzieje że zawory sa dobrze wyregulowane . |
Tonny |
Dodany dnia 14-06-2005 09:51 |
Postów: 149 Data rejestracji: 13.06.2005 14:37 Skąd: - |
w sumie to na wolnych obrotach jest lekko mokry Wtrysk a po dodaniu gazu i jak buchnie mi z wtrysku wszystko wraca do normy jest suchy ale ons ie zalewa walsnie pod czas wolnych obrotów szczelnośc mowisz walsnie zastaniam sie czy te podcisnienie jest ok ale zabardzo nie wiem jak je zaslepic czytalem troche o tym zaślepianiu ale zabardzo nie zkumalem co i jak niemam pojecia co dalej aha jak sadzisz w renowkach tez moze byc jak w oplach ze zle dpolaczone przewody moga być ta przyczyną w sumie sprawdzalem swiece wszystkie mam nowe i ladnie sa oblozone bialym nagarem nie sa zalewane a ni nic wiec pracuej na wszystkie garki |
|
|
Maciej_R21 |
Dodany dnia 14-06-2005 17:27 |
Postów: 2996 Data rejestracji: 05.02.2005 17:09 Skąd: śląskie Pszczyna |
Jezeli silnik pracuje rowno to przewody są ok .W twoim wypadku stawiałbym jednak na uszkodzenie wtryskiwacza ,jak masz kogos znajomego z silnikiem F3N albo C3J to podmień na chwile wtryski ,to kwestia dosłownie 5 minut ,jedna kostka i dwie sruby torx po otwarciu filtra. |
Tonny |
Dodany dnia 14-06-2005 18:00 |
Postów: 149 Data rejestracji: 13.06.2005 14:37 Skąd: - |
Wlaśnie nie mam kogos z silnikiem od renaty (
ale widzisz walnsie jak pisales na wolnych obrotach moj wtrysk jest mokry ale jak jzu wejdzie na obroty to faktycznie nie ejst w nim mokro a zapomnielem tez napisac ze przy gwaltownym dodaniu gazu wlasnie wtedy leci mi ogien z wtrysku a jak leciudko wciaskam pedal to normalnie nie dusi sie ale musze naprawde powoli no i najgorsze jest to ze ten kat i caly dolot grzeje mi sie do czerwonosci auto max padaka zero mocy ..... jaki jest koszt wtryskiwacza ? a chyba jak by byly wtryskiwacze padniete to noe dostawal by benzyny bo by byly przytkane a on daje mi za durzo benzyny bo w kolektoze mi sie dopala i dla tego grzeje mi sie Kat i caly uklad wydechowy a jak go odpale i wjade do garazu tylem to normalnie smrod benzyny tak jak bym wylał z litr na podłoge ... Edytowane przez Tonny dnia 14-06-2005 18:08 |
|
|
psiemek |
Dodany dnia 15-06-2005 11:09 |
Postów: 163 Data rejestracji: 31.01.2005 23:43 Skąd: dolnośląskie Lubin |
A kat na pewno ma przelot Możliwe że nie ma przelotu a jak się nagrzeje to wogóle nie przepuszcza spalin i autko przy gwałtownych ruchach przepustnicą strzela w górę. Spróbuj odczepić kata i wtedy go zapalić czy się przypadkiem nie uspokoi a jak sie uspokoi to wywal kata i wstaw kawałek rurki. Zwłaszcza że autko na sportowym zawieszeniu to nie jeżdził nim ktoś z lekką prawą nogą, a sportowa jazda odbija się bardzo na kacie. Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 260000km
|
|
|
Maciej_R21 |
Dodany dnia 15-06-2005 11:12 |
Postów: 2996 Data rejestracji: 05.02.2005 17:09 Skąd: śląskie Pszczyna |
Wtryskiwacz nie tylko sie zatyka ale także "leje" benzyne to jest poprostu zawór elektromagnetyczny i jak zacina sie on to zaczynaja sie cyrki .Niestety nie znam kosztu nowego wtryskiwacza .Co do suchości po otwarciu przepustnicy to nie twierdze ze tak nie jest jednak wtryskiwacz może sie zle domykac i leje paliwo na wolnych obrotach .Podjedz na jakis szrot niech gosc pozwoli ci zalozyc nba chwile wtryskiwacz i jezeli bedzie dobrze to go kupisz a jezeli nie to oddasz . Jednak objawy ktore opisujesz wskazuja glownie na przestawienie rozrzadu badz problem z zaworami .Nie jeden juz był pewny ze ma dobrze ustawione koła rozrzadu a potem okazywalo sie ze nie nawet warsztaty potrafia oddać samochod z przsunietym rozrzadem o jeden ząb a to juz duzo .Bylo to nawet tu nie raz opisyywane .Pozdrawiam |
Tonny |
Dodany dnia 19-06-2005 20:12 |
Postów: 149 Data rejestracji: 13.06.2005 14:37 Skąd: - |
udalo mi sie naprawic auto okazalo sie ze kopułka byla zepsuta co smiesniejsze nie wygladala ze ale tylko po wymianie odrazu lepiej jednak musze teraz dokladnie poczytac co piszecie o falujacych obrotach bo tez sie u mmnnie tak dzieje mam obroty miedzu 2000 a 500 tak mi czasem skacze jak mu depne do 5000 obr i puszcze pedał to potrafi spasc mi do 500 obr i gasnie ale narazie jestem happy ze udalo mi sie wkońcu naprawic ten silnik :-) |
|
|
renault19.pl | |
|
|
Przejdź do forum: |