mały manual jak to robić dla potomnych:
po zdjęciau linki wprowadzamy nową przez przegrode między silnikiem a kabina paażera tak jak Crackers pisała za pomocą jakiegoś druta najlepiej, zakładamy linke na samoregulator i w drugiej kolejności zapinamy na skrzyni biegów, pedał należy pare razy depnąć i w zasadzie to koniec roboty
wersja druga zmiana samoregulatora
dopinamy zawleczke od strony pedału sprzęgła od hamulca nie ruszamy -zostaje zsuwamy pręt stabilizujący wałek, podkładke i biały ogranicznik (blokade) z wałka. Następnie ściągamy sam pedał odrobine wysuwając wałek od strony pedału hamulca - troche sie tam wszystko opiera ale da rady bez młotka, śrubokręt wystarczy
po wyjęciu można sobie sprawdzić głębokosc pierwszego ząbka (z trzech) nowy ma hmm 2,8 (lub 2,5) mm stary u mnie miał wysokosć 1,8mm ale mi pedał wpadł w podłoge i wtedy sie te ząbki zaokrągliły = do wywalenia. Aby rozebrać pedał należy rozwiercić nity starać sie nie używać młotka :[ Nowy samoregulator najlepiej zamiast nitów skręcić śrubami (ja perwszy zmontowałem na nity i sie plastik połamał przy ostatnim udeżeniu :[ = 40zł w plecy) śruba M6 i nakrętka najlepiej powlekana zabezpieczająca przed odkręceniem Potem składamy wszystko w odwrotnej kolejności jak rozkręcaliśmy nie zapomnieć o pręcie stabilizującym wałek.
koniec

i ja dziś musiałem wymienić...linkę.. w końcu padło i na mnie
Dla potomnych pasowało by coś nie coś napisać:

- Ważne aby przy demontażu usunąć wszystko po starej lince. Konkretnie w moim przypadku w ścianie grodziowej została plastikowa tulejka od pancerza. Należało ją wydłubać śrubokrętem

- Zakładając linkę na samoregulator należy pamiętać aby przełożyć ją nad pedałem przez pierwszy rowek tak aby przy ruchu pedałem linka się ruszała, a następnie podciągnąć zębaty półksiężyc do góry i przełożyć linkę przez drugi rowek zakończony tunelem w który zapada się końcówka linki.

*Ostatnią operację manewru z pół księżycem robimy na całkowicie podniesionym pedale sprzęgła!

- Następnie prowadzimy linkę w komorze silnika (ważne aby przed rozpoczęciem prac dokładnie przyglądnąć się jak i którędy biegnie linka.)

- Ostatnim etapem pracy jest umieszczenie linki w łapie sprzęgła. Należy ją delikatnie naciągnąć i umieścić w nacięciu łapy.

___Pozostałe porady___

Przed demontażem!

Aby nie męczyć się z szukaniem "dziurki" w ścianie grodziowej, najlepiej wypiąć zbiorniczek wyrównawczy z gumowego uchwytu, odgiąć go w stronę silnika i dopiero wtedy przyglądnąć się dokładnie w którym miejscu linka wchodzi przez ścianę. Pomocne też będzie wymacanie sobie wszystkiego wcześniej, aby potem bez problemu trafić

Po montażu!

Kiedy już wszystko jest na swoim miejscu i zabieramy się do pierwszego wciśnięcia sprzęgła po zmianie linki należy pamiętać aby zrobić to delikatnie. Po prostu trzeba wcisnąć kilka razy pedał tak aby samoregulator się ustawił. Jeżeli zakupiona linka była odpowiedniej długości (czyt. w miarę dobrego producenta) wszystko powinno chodzić prawidłowo, czyli zdecydowanie lżej. Może się też zdarzyć że wraz z nową linką samoregulator ustawi się w trochę inny sposób. W moim przypadku sprzęgło bierze nisko, należy zwrócić uwagę aby nie brało zbyt nisko tak aby nie dochodziło do niepełnego wysprzęglenia.

powodzenia...
ttimon

Wszystko pięknie... tylko że ja starego pancerza nie mogę usunąć

Nie mam dojścia muszę chyba z pół samochodu rozkręcić!może jakieś podpowiedzi?

W wersji 16V jest tak napchane że kapa!

kiedyś 2 razy wymieniałem w starej reni linki i bez kłopotów było... a tu wkurza mnie już to!

Kto chce kupić moją 16V?

macie problem pancerz można usunąć w 2 minut za pomocą ręki wystarczy tylko dobrze pociągnąć i tyle

gorzej bedzie ją załozyc przez abs.

dajcie spokój linkę w 16V wymienia się w max 15 minut

jak sie już wceluje w otwór gdzies pod całą pompa absu to tak

po co celować wystarczy pomyśleć i samo wejdzie

a ja tam wole sciagnac koło i od dołu sobie dojsc a nie meczyc sie i szukac 10 min z sciagnieciem koła i jest po sprawie


Treść dodana dnia 24-11-2010 07:13:

@momix: najlepiej koło sciag i juz bez problemu zrobisz bez szukana wcelowywania i wogole

a więc w końcu z kanału się udało dotrzeć.... ale ręką i tak nie sięgnąłem tak to jest zabudowane i jeszcze na dodatek LPG ... ! ale w końcu jak już ten plastik wygrzebałem to samo założenie nie zajęło więcej niż chwilkę (ale miałem doświadczenie w ze starej reni najgorzej było założyć na łapę od skrzyni biegów - mam klimę i przez dodatkową chłodnicę nie było dojścia... kapa

@momix: takie sa uroki zmiany linki ale dobrze ze ci sie juz udało z tym zrobic

pociągnąłem i najpierw rozciągnąłem na maxa pancerz a później.... urwałem... a plastik został w samochodzie ... i tu się zaczeły schody...

Nie wszystko to co takie łatwe sie wydaje musi byc

Zawsze można dłubać od drugiej strony

kurde ale macie problemy odpinacie linke od pedału doczepiacie do niej kawałek linki bądź przewodu i wyciągacie spokojnie do komory silnika następnie w komorze do tego przewodu mocujecie nową linkę i wciągacie spowrotem czas operacji 10-15 minut i zero problemu z demontrarzem koła itp pomyślcie czasem a życie stanie się łatwiejsze

Też tego nie rozumiem... W F3N'ie wymiana linki to dosłownie 3 minuty z zegarkiem w ręku.

Teraz siedzi F7P i jakoś nie widzę żeby mi to dłużej miało zająć?

no 3 minuty to może przesada ale do 10 minut się to robi bez problemu
PS: momix jakie schody duży płaski wkrętak od strony pedału dobrze puknąć i wypadnie