Witam Wszystkich
Proszę o pomoc. Mam R19 z 1995 roku z silnikiem F3P, zasilanym jedynie benzyną. Nigdy nie miałem z nia większch problemów, aż kilka dni temu nie chciała zapalić. Podmieniłem cewkę zapłonową, moduł, dużo wcześniej wymieniłem świece i przewody do świec, nie dało to żadnego efektu.
Mój opis może być teraz nieprecyzyjny bo naprawą zajmuje się znajomy mechanik i z tego co on zdiagnozował wynika że napięcie dochodzi do cewki zapłonowej tylko brak impulsu z komputera (lub coś w tym rodzaju). Proszę wybaczyć brak kompetencji i precyzyjnego opisu ale nie za bardzo się znam na autach.
Czy to wina komputera?, czy komputer można podmienić z innego auta w celu sprawdzenia? Czy może jest jeszcze coś co powinno zostać sprawdzone.

Dodam tylko że w ubiegłą zimę miałem dwa razy problem z zapaleniem auta rano ale nie dokonywałem żadnych napraw. Na drugi dzień lub tego samego dnia po kilku godzinach (w południe) silnik odpalał bez żadnych problemów. Uznałem, że jest to problem z wilgocią - samochód stoi pod blokiem - nie zajmowałem sobie tym czasu.

Badzo proszę o pomoc

Podmien komputery, ale na taki z F3P koniecznie. Popytaj na forum lub wsrod znajomych. Czy mechanik ogladal komputer? Nic tam sie nie przepalilo na sciezkach?

podstawa to sprawdzic impulsator na wale!
on odpowiada glownie za iskre to rodzaj "przerywacza".

Jest na styku skrzyni i silnika u gory kolo filtra. opornosc jego to ok 200om o ile pamietam.
Zakladam ze kopolka jest ok? jest iskra z samej cewki? podskakuje obrotomierz podczas krecenia? paliwo dochodzi?

Słuchaj,miałem taki silniczek w swojej 19-ceSprawdz czujnik położenia wału,pompę paliwa.kopułkę oraz wszystkie przekaźniki.To będzie wsio powodów przez które nie możesz ruszy auta.Oczywiście zaczynając tak jak wymieniłem po kolei.Pozdrawiam i powodzenia

Paliwo i iskra kopułka wszystko OK! Czy ten rodzaj "przerywacza " na wale to czujnika halla (nie jestem pewny pisowni) bo też był sprawdzany.

tak,jest to czujnik halla.Opornośc tego czujnika bierz w granicach 200-260ohm.Nie daj się nabierać na oporność książkową,bo takowej nigdzie nie znajdziesz.Niestety,ale moich doświadczeń z renią,chciałbym,żebyś wykręcił ten czujnik i przeczyścił go z opiłków,które na nim się gromadzą.Myslę,że spokojnie to wystarczy,żeby nie mieć problemów z silnikiem na kilka miechów.

Znajomy mechanik mówił że go sprawdzał i czyścił a czy mierzył oporność to nie wiem? muszę juto spytać.
A jak skomentujesz to co napisalem pod koniec swojego postu że zdażyło sie że auto nie odpalało dwa razy po nocy, a w południe juz tak. Zdarzyło mi sie to poprzedniej zimy.

Coś musi być.
Jesli iskra jest to paliwo mozna wyeliminowac podlewajac go troche na przepustnice. Mechanior powinien znac ten patent.

Zewrzyjcie przekaznik pompy (przedzial silnika po stronie kierowcy ten z grubymi kablami) powinno byc slychac szmer paliwa w okolicy wtrysku.
Podajcie na chwile napiecie bezposrednio na wtrysk zaglądając do przepustnicy czy paliwo jest wtryskiwane.

Iskra pojawia sie na swiecach podczas krecenia? jesli tak to czujnik halla raczej ok.

Jeszcze czujnik podcisnienia. ten na przegrodzie. Jesli jest padniety lub rurka jest nieszczelna nieodpalisz.


Zupelnie glupie pytanie. a zawory pracują? jest kompresja?

Tak jakby wilgoc sie gdzies zbierala i wtedy nie odpalal.

Dzięki wszystkim! Bez żadnego problemu auto dzisiaj rano zapaliło i sprawia wrażenie sprawnego nawiasem mówiąc nie wiem czy to nie coś z immobilizerem.
Pozdrawiam wszystkich!