Pozwolę sobie na off-topic. Mam szfagra z Lubania, z ul. Gazowej

Jak chcesz się pozbyć smrodu to kup najtańszą kawę i wysyp ją w miejsce gdzie była plama a resztę rozsyp na druga stronę zostaw tak na noc w na drugi dzień odkurz, zapach kawy wywietrzeje wraz z wszystkimi innymi niemiłymi zapachami, a potem se dasz jakiś zapach samochodowy i będzie jak nowe.

Mrovex właśnie takie sposoby jak Ty podałeś i ja, mogą tu pomóc. najlepiej to połączyć wszystkie na raz :

i smród usuniety

ten środek co miałem do mleka rozlałem na wykładzinę w dużej ilości, bo skoro mleko przesiąkło to i to przesiąknie Na razie póki wykładzina jest wilgotna to nie smierdzi, zobaczymy co będzie jak pożądnie wyschnie (samochód stoi w ogrzewanym garażu)
Ewentualnie będe eksperymentował z mąką i kawą

Co do demontażu wnętrza to dość kontrowersyjny pomyśł, bo mam pirotechniczne napinacze i nie wiem jak układ by zareagował na ich odłączenie...

No i smród powrócił (podczas wyrzucania gumowych dywaników), niestety mleko rozlane było także z przodu i pod fotelem pasażera więc ciężko było to dostrzec, ale znalazłem sposób aby to usunąć....

Otóż wziąłem wspomniany wcześniej preparat, wylałem wszędzie ta, gdzie było i mogło być mleko, odczekałem godzinę i przysypałem kocim żwirkiem i zostawiłem tak auto na noc. Rano na stacje do odkurzacza aby usunąć ten żwirek i smrodu ni śladu Jedyne to tapicerka musiała jeszcze trochę przeschnąć no i plama taka szarawa została, ale się ukryje pod dywanikiem

Mit mówiący że smrodu mleka nie można usunąć z auta uważam za OBALONY