Da się to jakoś zmienić w F3N? pewnie przy kopułce trza pomodzić....

Kumpel spec od gazu powiedział że może się poprawić jakość jazdy na LPG jeżeli przyspieszy się trochę zapłon.

Jakieś opinie?

W końcu LPG ma 120 oktanów.

no właśnie (cuś ok 100-110 chyba)

No ale nie róbmy za bardzo OT - jak przyspieszyć zapłon w F3Nie?

"na oko" palec pod kopułką przestawić czy co?

palca pod kopułką nie przestawisz bo on nachodzi na wałek tylko w jednej pozycji, kiedys jakis mechanik mi powiedział ze w f3n nie ma żadnej regulacji co do zaplonu

Kopułka w F3N to tylko rozdzielacz zapłonu, to nie aparat zapłonowy jak w silniku gaźnikowym. Nakombinowałem sie z tym tematem. Zbudowałem nawet emulator MAP sensora bo w pewnym stopniu czujnik podcisnienia ma wpływ na wyprzedzenie zapłonu.
Maja tez na to wpływ czujniki temperatur.
Głównym elementem odpowiadajacym za zapłon jest czujnik połozenia wału. Można by pokusić sie o przesunięcie tego czujnika i wowczas być moze dało by sie zapłon przyspieszyć.
Najpewniejszym rozwiazaniem jest zakup wariatora zapłonu. Jest to urzadzenie specjalnie budowane własnie w zwiazku z LPG ale nie jest to tanie. Nalezy tez pamietac ze przestawiaja zapłon na stałe , jazda na benzynie moze stac sie trudna , ryzykowna , albo niemozliwa bo przy najmniejszym obciazeniu silnika zacznie wystepowac spalanie stukowe.
Tutaj można kupić wariator http://www.shopga...t/891.html

Thx Macieju

Profi odpowiedź która wiele wyjaśnia - ja będę próbował z czujnikiem położenia wału coś skombinować


http://www.nissan...dca778910c

Tutaj dużo info na temat przestawiania - dla tych co mogą przestawić

Najlepiej jakby było tak,że na LPG jest przyśpieszany zapłon,a po powrocie na Pb normalnie.

Ba! wiadomo - ale jest rozwiązanie - tankujesz 98 albo vpowera i problem rozwiązany

Jest gorszy problem a mianowicie po krótkiej ocenie na samochodzie czujnik położenia wału jest niemodyfikowalny - lub bardzo ciężko będzie go zmodyfikować... jest na takiej blaszce zatopiony plastikiem i jest lipa mała bo za bardzo nie mam pomysłu jak go przerobić... musze kupić sobie drugi i będziemy kombinować - jest jeszcze pomysł z modyfikacją palca - wyjąć i jakoś skombinować..... może być ciężko

A takie fajne perspektywy były

Macieju - wariator to jest droga zabawa:/ chyba za droga jak na aspiracje i idee budżetowego tuningu:/ (w dobrym znaczeniu oczywiście a nie papudractwa)

EDIT: no bez jaj Panowie - wierzyć mi się nie chce że F3N jest tak zaawansowany technicznie ze sie zapłonu nie da przestawić! musi być jakiś sposób

A co ci da przesuniecie palca? przeciez on za zaplon nieodpowiada a tylko za rozdzielenie iskry.

Zaawansowana? a co tu zaawansowanego? zwykly "elektroniczny przerywacz" + pare pierdol i mapa wtrysku aby normy spelniac.

Zle podchodzisz do tematu.
W gaznikowcach krecilo sie rozdzielaczem aby zaplon ruszyc ale tak naprawde to przesuwalo sie punkt rozwarcia stykow przerywacza pod rozdzielaczem zaplonu.

U nas nie ma tego przerywacza w doslownym tego slowa znaczeniu pod rozdzielaczem a jest zamontowany przy wale w wersji czujnika indukcyjnego.

Aby przesunąć tu zaplon w sensie porownania do gaznikowca zamiast obracac rozdzielaczem (obrot przerywacza pod nim) musisz "obracac" czujnikiem na wale.

Ot i cala filozofia

no to to wiem ze musze czujnik zmienic ale bedzie cięzko.

W nissanach jest srubka i sie cala kopulke chyba obraca czy jakos tak....

ale

Sie zrobi

Najprościej, to zrobić "dziurę" na czujnik położenia wału wcześniej i tam umieścić czujnik

taaa albo sobie przycisk zrobic i z wyczuciem iskre podawać ręcznie

w uchwycie czujnika wywierc otwor obok orginalnego i przesun.
Z drugiej strony jakis uchwyt trzeba pomyslec.
Pisze teoretycznie bo nieprobowalem.

Albo pasek rozrzadu o zabek? Żartuje

albo podłączyć pod lampe stroboskopową i pokrętłem regulować impulsy

odświeżam!

Dzisiaj przyjdzie pewnie czujnik położenia wału więc będę rzeźbił

Może się uda zrobić na przekaźnikach tak żeby łączyło jedną wersję dla beny i drugą dla gazu

zobaczymy - dzisiaj wieczorem jakieś efekty będą napewno

jak nie to 32 pln wyrzucone - bez tragedii

Up zna ktoś srednicę koła zamachowego w F3Nie?

Muszę sobie kąty policzyć....

oka mały update:

Po pierwszych próbach delikatnego przesuniecia czujnika, wychodziło ok ~1s lepiej na 3 od 30 do 70km/h. silnik troche inaczej chodzi na gazie - jakby spokojniej - ma troszkę inny dźwiek na wolnych obrotach.

Dzisiaj chciałem go jeszcze bardziej przesunąć (troche zmodować żeby się lepiej zmieścił) - no i czujnik na 90% padł bo nie odpala:/

Plan jest następujący: kupić następny czujnik
+ coś takego:
http://moto.alleg...plonu.html

i wtedy mój F3N bedzie latał na gazunku tylko jeszcze blosa do kompletu brakuje



EDIT: Panowie nie da się kompa jakoś shackować w F3Nie? moze jednak? Macieju a co z Twoim MAP sensorem? jak projekt? jak efekty przedewszystkim....

zacznij od blosa kolego...

ok odświeżam temat bo dzisiaj/jutro bede mial emulator map sensora.

Bede robił pomiary i napiszę co z tego wyszło - mogą być zainteresowanie bo koszty relatywnie niewielki (65PLN+ przesyłka) a zobaczymy jakie efekty będą.

Ten emulator można o kant dupy rozbić.W przypadku renówek jest to wyciaganie kasy , ale oczywiście roznicę bedzie czuć ..psychicznie ..bo przeciez jak zapłaciłeś to musi działać ...tak jak rezystor z allegro +20KM . Tak jak pisałem wczesniej , jedyną rzeczą jaka Ci pomoże jest wariator zapłonu ktory znajdziesz w sieci. Sumując koszty które ponosisz i czas , już dawno byś sobie taki wariator kupił.
Zauwaz ze przy pracy na LPG , czujnik podcisnienia możesz odłaczyć i silnik bedzie pracował tak samo. Ja nie kupowałem ale budowałem takie emulatory, straciłem mnóstwo czasu i nerwów a efektów nie było zadnych.
Pomiary typu przyspieszenie od 30-70 też nie sa obiektywne, bo zmieniaja sie warunki otoczenia np. wiatr , temperatura itd.. Wystrczy też minimalnie szybciej/wolniej właczyc zegar i już mamy sekunde roznicy.