zobaczymy

Edit:
Jakos to musi dzialac bo podstawy teoretyczne jakies w miare sensowne ma moim zdaniem.

Tak jak mowisz najprawdopodobniej tego nie odczuje - ale bede mial komfort psychiczny.

wiem ze pomiary i calos to bedzie bardziej subiektywne niz obiektywne ale zobaczymy.

Powiem szczerze ze probowalem jezdzic nawet z wyciagnietym wezykiem z mapa ale nie wiem jakie daje odczyty jak nie ma podcisnienia na nim.

probowalem odlaczac czujnik podcisnienia ale mi wariowaly obroty. (wtyczke odlaczalem).

musze znalezc jakiegos softa na mojego PDA co bedzie dzialal z gps do pomiaru osiagow. wtedy beda miarodajne.

Masz moze opis kabli z mapa?
Z gory dzieki

czyli że MAP przy pracy na gazie nie pracuje..? bo juz sie pogubiłem.. bo tak sobie myslę (naturalnie czysto teoretycznie) gdyby założyć powiedzmy trójnik na wężyku podciśnienia i zamontować tam jakiś zaworek który otwierałby się przy obciążeniu silnika - wówczas oszukiwałby MAPa (że niby mniejsze obciążenie) a ten z kolei nie opóźniałby aż tak zapłonu

Tak. MAP mozesz odłaczyc na gazie i nic sie nie powinno stac.

heh skoro tak to dupa z pomysłu..

Nie powinno?

no nie do końca.

1.Przy odlaczonym mapie (wtyczka) nie chce odpalić

2.Przy podłaczonej wtyczce - odłączonym wężyku map dostaje info o cisnieniu w dolocie=cisnieniu atmosferycznemu -> ergo hamujemy silnikiem-> koryguje zaplon raczej na niekorzyść niż na lepsze. -> silnik troche poszarpuje przy przyspieszaniu na gazie -> na benie wogole nie da się jeździć i chodzi jak traktor.

Uwieżcie mi, przerabiane w te i nazad. z katem zaplonu juz jakis czas walcze (popatrzcie na date 1 posta).

Kontynuujac temat, jest jeszcze kilka innych czujnikow do zhackowania które odpowiadaja za kąt zaplonu
1. czujnik temperatury
2. czujnik otw. przepustnicy (ten od max otwarcia)
3. anti knock

Kwestia poczytania i skombinowania.
Jak bysmy mieli opis przy jakiej wartosci cisnienia jaki sygnal daje map i jak on wplywa konkretnie na ustawienie zaplonu to mozna rzeczywiscie sobie emulator darowac.
Wtedy 5v przez odpowiedni opornik na kabel sygnalowy i heja.

Odświeżę troche temat. Nie lepiej jest w obudowie wywiercić otworek na czujnik i go przesunąć? Wykręcasz czujnik, kątówką szlifujesz go od drugiej strony do golej blachy i czujnik uwalnia się z blachy. Trzeba znać rozmiar koła żeby mniej więcej w dobrym miejscu otwór zrobić nad kołem i heja. Prostszego i tańszego rozwiązania nie ma. Jedyne co mnie martwi to opiłki które tam wlecą do obudowy ...

troche jak troche -2 i pół roku

Najlepszym sposobem jest wariator:/

A co przy wielopunkcie, gdybyśmy mieli sekwencję LPG ?

Kupujesz staga z wbudowanym wariatorem

Dobrze wiedzieć

A jakiś model, coś ?
Bo nigdzie nie mogę wyczytać który by miał wbudowany wariator. Ja generalnie do siebie myślę nad tym Stagiem 300-4 plus. Ale ten raczej nie ma z tego co widzę..

http://allegro.pl...56258.html Witam, odświeżę trochę temat. Myślałem dziś o czymś co ograniczy spalanie LPG. Blosa mam w planach ale znalazłem wariator. Czy zakup tego urządzenia ma szanse się zwrócić ? Czy nasze auta mają indukcyjny czujnik położenia wału? Czy halla? Nie zabardzo się na tym znam.