Jak w temacie ... dziś złapałem spryskiwacz tylnej szyby aby go ustawić i ... został mi w ręce a przewód wpadł do środka... i tu pytanie Czy można to jakoś wyjąć bez zdejmowania podsufitki i Czy nie będzie mi leciało podczas deszczu do środka z tą dziurą? Pomóżcie bo się chmurzy ...

EDIT: Niestety nie znalazłem nic w szukajce więc założyłem nowy temat

bedzie leciało, i bedziesz miał po podsufitce, odegnij z tyłu podsufitke i sprobuj wcelowac. resztki płynu i tak sie wyleją.

Ja miałem podobną przygodę tylko sie za poźno zorientowałem że mi odpadł, ale do rzeczy,da sie to zrobić bez sciągania podsufitówki, trzeba zdemontować plastikową osłonę w środku w aucie pod tym miejscem gdzie jest dysza spryskiwacza,ja zrobiłem tak że jak udało mi się złapać wężyk od spryskiwacza wsadziłem do niego długi wkręt żeby go sobie spokojnie wyciągnąć do góry w ten otwór po dyszy.Trochę gimnastyki ale da sie zrobić

A czy ta się od zewnątrz to wyjąć? mam takie cienkie szczypce i może jakoś wyjmę odgórnie? No właśnie dziś się zorientowałem ze ten plastik trzeba zdjąć, on jest na zatrzaski czy jak? i czy macie jakiś sposób na trwałe przymocowanie tego do auta bo od dłuższego czasu luźny był ten sprysk ...

watpie. szczerze wątpie. ale próbuj.

jedyna mozliwosc to tak jak Rusek pisal zdjac ten plastik w srodku i odgiac podsufitke troche, najlepiej w 2 osoby sie za to zabrac bo samemu ciezko ci bedzie wcelowac zeby zalozyc spryskiwac na ten plastik z wezykiem, przerabialam to jakiej 2 miesiace temu, a spryskiwacz najlepiej pozniej przykleic bo inaczej moze Ci wypadac

No i dupa za przeproszeniem ... nie weszło do końca... ale dokończe to jutro i przykleje ten spryskiwacz Playazka jakiego kleju używałaś do tego

Użyj jakiegos silikona... a ten plastki od srodka bedziesz musiał zdjąć i chyba odchylić podsufitke... I wtedy nim pomerdac

No dobrze, trzeba trochę odkopać temat Pytanie moje tyczy się samego scalenia plastiku w kształcie literki "L" (na który nachodzi gumowy wężyk) oraz dyszy spryskiwacza.

Należy to robić napierając i od dołu i od góry, aby obydwa elementy zeszły się do końca? Czy możliwe jest może (bez uszkodzenia oczywiście) wypchnięcie plastiku z wężykiem od dołu nad dach, założenie na spokojnie dyszy - i wepchnięcie tak scalonej całości przez otwór w dachu?

Miałem ten problem dzisiaj i złożyłem wszystko wciskając od dołu i od góry, ale niestety mam wrażenie, że nie do końca się to zeszło i mogą być przecieki. Strasznie ciężko przez szparę powstałą po odchyleniu podsufitki i tą pseudo dziurę w dachu dociskać trzpień od dołu :/ Łatwiej byłoby mając całość na dachu, może ktoś już tak robił i nic nie uszkodził?

Drucik w pętelke i wyciagaj na zewnątrz...
Robiłem i nie uszkodziłem nic ...

W takim razie spróbuję to wytargać, mam nadzieję, że będzie bez szkód Dla pewności może jeszcze czymś uszczelnię. Dzięki.

Witam wszystkich te problemy ze spryskiwaczami są bardzo częste ja w swojej renci miałem już z tym dwa razy problem i po odchyleniu pod sufitki zrobiłem to bez większego problemu więc samo odchylenie pod sufitki powinno wystarczyć.

miałem 6 lat hatchbacka i nigdy nie wypadł, teraz ojciec nadal ma już dwa lata kolejnego htb i także bez problemu.