witam mam silniczek F3N na gazie i tak mysle sobie jak by tu zamontować stożek bo wiem ze poprawia on wrażenia akustyczne podczas "butowania"

z racji ze w F3N jest trudność jakas tam w zmontowaniu układu dolotowego gdyz trzeba stosować kolanko i je tam odpowiednio uszczelnic a za wiele miejsca to nie ma, to ja wpadłem na pomysł by wykozystac tą jajowatą obudowe od filtra (originaly filtr wyjąć) klapke od ciepłego powietrza (to z termostatem) szczelnie zaslepic no i uszczelnic wszelkie jakies nieszczelności w tej pouszce i wykożystać tą plastikową rure ktora idzie ku przodowi samochodu, wtedywystarczy juz tylko kawałek rury gumowej na przykład by połączyc na opaski stożek z tą plastikową rura. Jak mysliscie takie cos zdało by egzamin , jak to bedzie sie miało z dzwiękiem czy bedzie on lepszy czy poptostu ta jajowata pucha wszystko psuje.

nie nie nie masz gaz to raz, dwa to to że stożek musi być z daleka od ciepłego, ma zasysac tylko zimne! to podstawa. żeby w f3n zrobić to porządnie trzeba przebudować dolot. inaczej to wiekszego sensu nie ma.

Maestro ma rację. Jeśli chodzi o zasilanie gazem to w twoim silniku konieczne jest wytworzenie podciśnienia aby "gaz" został zassany. Filtr stożkowy ma za zadanie zmniejszyć opory zasysanego powietrza. Moim zdaniem odpada.

Chłopaki stożek wcale nie zmniejszy w tym przypadku podciśnienia i to że kolega ma gaz nie ma znaczenia ale jak zostawisz tą puche od seryjnego filtra to zmieni się tylko cyrkulacja powietrza co może poprawić dźwięk ale znacząco pogorszyć może osiągi

bu

Jeżeli co kolego zależy aby auto dawało fajny dźwięk to zacznij od wydechu

najlepiej na ten od 1,8 albo własny patent. przepust ma wiekszy, a jesli o sam dzwiek Ci chodzi... kwestia upodobań

maostro myślałem o normalnym rozwiązaniu a nie agrotuningu, to może lepiej maestro sobie załóz od calibry 2.0 16V cały wydech

mi nie potrzebne są takie efekty. od 1,8 ma o ponad 1,5cm większą srednice przez co jest wieksza przepustowość spalin i sam silnik lepiej pracuje.

tak jakbyś tego nie wiedział mi dociąłeś z tą calibra ;]

CyccX jeśli chodzi Ci o sam dźwięk to może dodatkowo blowoffy w kolektorze ssącym?

nie dadzą nic.

Racja, przy tradycyjnym układzie zasilania ( podciśnieniowym) nic nie dają.
Zacząć trzeba od wydechu.

maestro tak jakbyś nie wiedział zmieniając średnice wylotu zmienia się cyrkulacja i rezonans spalin co nie zawsze poprawia osiągi lepiej jest wydech o seryjnych wymiarach zrobić jako przelotowy. Przy okazji pamiętajmy że aby jakie kolwiek modyfikacje w dolocie lub wydechu dały naprawde jakiś skutek trzeba by po modyfikacji udać się na przeprogramowanie kompa. To tyle ode mnie

pisze to co jest sprawdzone

Nie chce mi się polemizować jak mi pokażesz wyniki na hamowni to przyznam ci racje

hehe Panowie spokojnie, rozjem pytałem się tylko o stożek czy w taki sposob jak ja se wymyśliłem jest sens go montowania . Wydech własnie zamuwiłem i "idzie" do mnie ale ze z 2 konca polski i poczta strajkuje.. trwa to kapke. Odrazu mowie ze jest to moj pierwszy wydech i praktycznie jak agrotuning. z allegro za 100zł ehehhe . pozatym mysle ze koncowy tłumik juz nie ma az takiego znaczenia na ten cały rezonans spalin itp, jesli jest strata juz rzeczywiście to bardzo minimalna. pozdrawiam ;]

My się nie kłucimy poprostu maestro mówi mi coś to niech poprze to dowodami końcowy tłumik nie ma znaczenia ale za 100 zł to jego jakość i dźwięk jaki będzie dawał nie będą chyba najlepsze

Hmm buczeć to na pewno będzie Co do stożka i gazu to jest to kontrowersyjny temat ja znam parę osób które maja taki zestaw i to nawet chodzi. Co do wydechu i zwiększania średnicy wydechu to tez to powinno być jakoś policzone bo jak za bardzo zwiększyć to będzie zbyt mała prędkość wylotowa spalin i będzie jeszcze bardziej muliło także przy seryjnym silniku to ja bym ewentualnie usunął kata środkowy tłumik i przelotowy na tył a z dolotem to tez nie jest tak łatwo bo dużo zależy od długości i średnicy dolotu i pasowałoby tez to policzyć. Ja dałem sobie z tym spokój bo ciężko jest uzyskać dobry efekt a pogorszyć można przy jakiś przeróbkach silnika to by sie może opłacało.

wiem naocznie. zmieniony wydech od 1,8s do 1,7. chodzi aż miło.

f3n na osprzecie f3p mono też chodzi swietnie ;] i też sprawdzone

hmm to fajnie ze chodzi świetnie ale czy takie rzeczy można stwierdzić naocznie ? np. stożek często powoduje zmniejszenie momentu i wtedy wykres momentu robi się "nierówny" i robi złudzenie przyrostu mocy czy momentu a na hamowni okazuje sie ze sie zmniejszył dlatego niestety większość taki przeróbek w domu nie kończy sie za dobrze (ale nie jestem im przeciwny)

co do pierwszego posta to można sprobować zamontować stożek do seryjnej puszki jeżeli będzie ci sie podobało to zostawić, ja mam E7j i też myślałem o czymś takim