Witam wszystkich
Ciesze sie ze w końcu dołączyłem do grona uzytkowników Reno.
Posiadam R19 GTR rok 1991 1.4 C3j-710 mój problem polega na tym ze ciagle mam 1700 obrotów na luzie.Przeczesałem całe forum i stosowałem wszystkie rady jakie kto kolwiek pisał dotyczące obrotów i nic nie pomaga.Wymieniłem świece,przewody WN,filtr powietrza,oleju,paliwa,przewody podcisnieniowe,przesmarowywałem silnik krokowy (ale nawet po jego kompletnym wyjęciu i odpaleniu silnika oborty dalej sa 1700 a po wyjeciu zasilania z silniczka obroty sa tak jak powinny 3000)zmieniłem uszczelke pod wtryskiem,kolektorem ssącym i wydechowym (akurat tu mam k.ss i k.w. połączone razem i uszczelka pasuje od 1.7l).W bosh-u sprawdzili mi kompa (80zł ehh) i odrazu sonde lambda (40zł) i powiedzieli ze wszystko ok.Sprawdzałem tez czujniki w kolektorze ssącym,w pompie wody i wszystko wygląda normalnie.Mnie juz sie kompletnie pokończyły pomysły co tu jeszcze zrobić.Mam nadzieje że ktoś będzie miał jakis pomysł co to może być.


Dzięki za wszelka pomoc

Moze to glupio zabrzmi ale zobacz czy niemasz napietej lub zacietej linki od gazu. Nieraz najprostrza przyczyna moze byc najtrudniejsza w zlokalizowaniu

To też nie linka od gazu , ostatnio też ja wymieniałem ale linka jest cały czas luźna.

sprawdz może czujnik temperatury w dolocie , u mnie to pomogło (ale miałęm troche inne objawy ,obroty na jałowym były wysokie i falowały ). Ogólnie wspułczuje bo ja też sie namęczyłem z swoim 1.4 c3j ,wymieniłem 2! silniczki krokowe ,wtryskiwacz ,sonde lambda ,podciśnienie do map sensora i wspomniany czujnik temp .

Hehehe jestes juz chyba 5 czy 6 przypadkiem.Byłeś juz bardzo blisko . Uszkodzona masz uszczelke między kolektorami ssacym i wydechowym .Sa one ze soba razem skręcone i jest tam uszczelka ktora sie dziurawi bądz przepuszcza .Sprawdzic to mozna w prosty sposób .Pierwszy test :
Na pracującym silniku sciągnij wąz podcisnieniowy z czujnika podcisnienia i zatkaj go w miare szybko palcem (tak żeby silnik nie zgasł)Jezeli obroty spadna to pierwszy dowód na to ze padla uszczelka.
Drugi test :
Sciągnij filtr powietrza i na pracujacym silniku zakryj (moze być folia) cała przepustnice .Silnik będzie pracował tak ja pracował lekko tylko wciągając foilie .Przy prawidłowym szczelnym kolektorze folia powinna sie podziurawic od siły ssania..
Sprawdz olej ..zapewne będzie czarny to objaw tego ze silnik pobiera spaliny zamiast powietrza .I to wszystko .......

Rzeczywiście miałeś racje zrobiłem ten pierwszy test z zatkaniem czujnika podcisnienia,opdpalilem silnik i miałem obroty na poziomie 900 (ufff).Teraz tylko jeszcze zlokalizowanie tej uszczelki ktora przepuszcza powietrze i problem z głowy, bo ja mam kolektor ssący połączony razem z wydechowy i tam niedawno tez zmieniałem uszczelke a obrotami juz walcze z jakies 3 miesiąceWielkie dzieki za pomoc

Ty nie masz wymieniac uszczelki między kolektorami a głowicą .......Masz wymienić uszczelke MIĘDZY kolektorami Sa one ze soba skręcone a w miejscu łączenia jest uszczelka która przepuszcza ..albo padła uszczlka albo porobiły się wżery .......WOT TECHNIKA ...

Czyżby C3J był aż tak zły? może był już trochę zrójnowany przebiegiem, bo nowe chodziły podobno całkiem nieźle

Nie wiem czy przebieg jest prawdziwy ale ma 160 000 km jak na 14 lat.Patrzalem właśnie w dialogys-ie i rzeczywiscie jest tam jakas uszczelka miedzy kolektorami (a olej tak jak pisałes mam czarny nawet po wymianie).Ale czemu te kolektory sa połączone ze soba razem a jednak są oddzielone ze sobą uszczelką i czemu ma służyć takie rozwiązanie

mam pytanko o ktora uszczelke dokladnie chodzi, o ta pod zaworem EGR ?

O ile sie nie myle to ta uszczelka którą pokazałem strzałką ale nadal mnie zastanawia czemu ma słuzyc takie rozwiązanie przeciez lepiej było to zrobic albo oddzielnie albo jako całośc (ssący z wydechowym) a nie rozdzielać to jeszcze uszczelką i teraz gdzie taką uszczelke dostac albo czym ją zastapić (wyciąć z czegoś czy może jakims silikonem uzupełnić)

Byłem kiedys w płocku u klubowicza z tym samym problemem a niedawno ktoś był z chełmna ...oczywiście tez z tym samym .Niestety nie pamietam LOGINOW ....Kolektor w silniku np. F3N jest podgrzewany cieczą a w C3J podgrzewany jest spalinami .Czemu załozyli tam uszczelke i czemu nie sa one "cisnieniowo" odizolowane nie wiem .Wiem natomiast ze jest to częsta usterka z którą niejednokrotnie mialem do czynienia.Uszczelek w sklepach nie ma ,można ją zamówić w ASO.Ceny nie znam .Mozna też ją wyciąc z "czegoś" co wytrzyma temperaturę w kolektorze wydechowym.do ostatecznego uszczelnienia mozna uzyc pastę do zakładania i naprawy tłumików koszt ok 14 zł .(gdyby były wżery)

Nareszcie udalo sie zmienić tą uszczelke między kolektorami choc boje trwały az 5,5 godziny zwłaszcza z 14 letnimi śrubami przypuszczam że nie odkręcanymi od nowości.Ale po złożeniu wszystkiego spowrotem do kupy obroty juz był takie jak powinny czyli na poziomie 850-900 .
Wielkie podziękowania dla Macieja R21N R19 F126 za trafna porade i dla mojego kolegi Marcina który pomógł mi to wszystko zrobić!

ps.
Jakbym dorwał tego konstruktora co stworzył tego gniota technicznego to bym mu nakopał do d... za psucie nerwów ludziom

A ma ktoś może ten obrazek?Bo ja nawet nie wiem gdzie to jest. Mechanik powiedział , że to na pewno silnik krokowy (cośtam sprawdzał. Mozna to rozebrać we własnym zakresie?

Panowie, jako, że właśnie stanąłem przed problemem z obrotami, pozwoliłem sobie odświeżyć temat i machnąć fotki. Przedstawiam wam zmorę posiadaczy C3J. Uszkodzenie uszczelki znajdującej się między kolektorem wydechowym i ssącym skutkuje takimi oto obrotami na biegu jałowym (w mojej Reni):
[img]http://img685.imageshack.us/img685/9140/dsc00468py.th.jpg[/img] is not a valid Image.
Poniżej nowa uszczelka, prosto z ASO. Kupiłem ją w sklepie z częściami w Białej Podlaskiej. Zapłaciłem 35 zł.
[img]http://img849.imageshack.us/img849/938/dsc00470w.th.jpg[/img] is not a valid Image.
Montaż planowany jest na jutro. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Pozdrawiam.

edit:
Panowie, jestem już po zabiegu wymiany uszczelki między kolektorami. Naprawa przyniosła spodziewany efekt ale... no właśnie. Gdy rozbebeszyłem już wszystko (a jest tego trochę) okazało się, że miałem przedmuch na uszczelce znajdującej się między kolektorami a głowicą (co jak sądzę nie miało większego wpływu na obroty ale mimo wszystko była to usterka) oraz przede wszystkim moje kolektory praktycznie nie były skręcone! Po zdjęciu blachy (10 nitów :/) cztery śruby (2x torx + 2x zwykła śruba) odkręciłem normalnie palcami! Zero szczelności... Nie mam pojęcia jak to możliwe, że te śruby się poodkręcały. Po wymianie obu uszczelek, poskładaniu całości i odpaleniu silnika, obroty (wprawdzie powoli) ustbilizowały się na 900 obr/min. Załączam kilka fotek z naprawy, którą przeprowadziłem wraz z moim staruszkiem. Zajęła nam ona cały dzień ale gdyby nie problemy z dostępnością kanału myślę, że 3-4 godzinki wystarczyłyby w zupełności.
[img]http://img341.imageshack.us/img341/4528/dsc00473d.th.jpg[/img] is not a valid Image.[img]http://img195.imageshack.us/img195/1012/dsc00475wb.th.jpg[/img] is not a valid Image.[img]http://img338.imageshack.us/img338/584/dsc00476et.th.jpg[/img] is not a valid Image.[img]http://img155.imageshack.us/img155/407/dsc00477bv.th.jpg[/img] is not a valid Image.[img]http://img62.imageshack.us/img62/6801/dsc00478bl.th.jpg[/img] is not a valid Image.[img]http://img708.imageshack.us/img708/7794/dsc00479x.th.jpg[/img] is not a valid Image.[img]http://img812.imageshack.us/img812/2337/dsc00480br.th.jpg[/img] is not a valid Image.[img]http://img718.imageshack.us/img718/6660/dsc00481nb.th.jpg[/img] is not a valid Image.

No i właśnie. Zauważyłem jescze jeden problem. Po wszystkim, jak już obroty się ustabilizowały wcisnąłem pedał gazu (obroty podskoczyły do ok 4 tys) i raptownie puścilem. Obroty szybko spadły i silnik zgasł. . Odpaliłem ponownie i popróbowałem tak kilka razy. Obroty spadały do krytycznie niskiego poziomu (ok. 200-300) i podnosiły się powoli do 900. Wydaje mi się, że tak nie powinno być. Co w tej sytuacji poradzicie? Które elementy odpowiadają za utrzymanie obrotów na takim poziomie? Może mam walnięty któryś czujnik, a może to silniczek krokowy. Być może się przycina i za późno reaguje. Czy ktoś się spotkał z takimi objawami? Dodam, że nie mam inatalacji gazowej. Dziękuję z góry za wszelkie sugestie. Pozdrawiam.

P.S.
Maciej R21, dzięki za propozycje przez gg. Czekam na opinie kolegów.

odświerzam troche temat. z racji tego że wolne obroty w moim c3j oscylowały w granicach 1100, czasami spadały do 900, postanowiłem sie zając tzw zmorą czyli uszczelką pomiędzy kolektorami(25,- w ASO).
po wyjęciu okazało sie że z tej uszczelki niewiele pozostało(luźne śruby itd- ktoś już ją wymieniał i poluzowały poprostu, teraz poszły na kleju do gwintów) po 4 godzinach po robocie i co? dalej obroty nie spadają poniżej 1000 przy całkowice skręconym siłowniku wolnych obr. przeszukałem wszystkie przewody weżyki, egr, itd, itp, co może powodować jeszcze taki stan rzeczy? jakieś konstruktywne sugestie?

Za bogata mieszanka a co za tym idzie sonda labda niesprawna. Czujnik podcisnienia, Nieszczelna przepustnica np. na osi obrotu. Poza tym tekich rzeczy jak obroty w zakresie 100 nie sprawdza sie obrotomierzem, ktory moze byc rozkalibrowany.

no i się dzisiaj wszystko okazało, podpiołem się pod KTS-a dzisiaj i mokazuje się że wszystko jest w jak najlepszym porządku. sonda ok, czujniki ok, sterowanie ok, podciśnienie ok, obroty 850+-20, a obrotomierz 1000, czyli jest przeskalowany. teraz moje pytanie jak go wyskalować żeby pokazywał rzeczywiste obroty?

W liczniku jest potencjometr regulacyjny , w zaleznosci od typu mozna sie do niego dostac bez rozbierania licznika malutkim wkretakiem.

dalej lipa, zabrałem się dzisiaj do przeskalowania obrotomierza, trzeba było rozebrać całą deskę żeby dostać się do potencjometru. podpiołem sie pod komputer żeby widzieć jakie są rzeczywiste obroty, śrubokręt w rękę i kręcę a tu żadnej reakcji, tak jakby tego potencjometru nie było wogóle w obwodzie. pozostaje chyba tylko przesunięcie wskazówki. i stąd moje kolejne pytanie jak jest ustawiona u was wskazówka, bo u mnie jest na połowie tego pierwszego "szerokiego położenia(czyli tak jakby 150 obr- o które właśnie mi przekłamuje)