Jak się dusi to masz za bogata mieszankę.

@kudlaty: jak ma za ubogą to jak zasłonisz rure od filtra powietrza do połowy albo więcej to mu obr wzrosną a jak za bogato to pewno zdechnie takie tam sposoby domowe

okazuje się że przekaźnik jest źle podłączony, schemat na nim to
[img]http://images36.fotosik.pl/175/aed199cda4b2a791m.jpg[/img] is not a valid Image.

mam 4 przewody, 2 x żółty, 1 niebieski i jeden czarny, jak mam je podłączyć? pod które piny? pilne

Niebieski i czarny pod cewkę 85 i 86 obojętnie gdzie który.
Żółte pod 30 i 87a też obojętnie który żółty pod 30 i który pod 87a.
87 pozostaje wolny!

EDIT: Sugerowałem się schematem standardowego przekaźnika i popełniłem błąd.

2 żółte to przy montażu instalacji są od odcięcia wtrysku paliwa. Więc jeden styk napewno pod końcówkę nr 30, a drugi pod 87 lub 87a (wydaje mi się że pod 87a, czyli środkowy, ale to zależy od tego jak sterowanie przekaźnikiem wpięte jest przez gazowników).
Z kolei 2 pozostałe, czyli czarny i niebieski pod piny 85 i 86 (i tu bym uprzednio sprawdził miernikiem - czarny to powinna być masa, a na niebieskim powinno pojawiać się napięcie przy załącznoym gazie lub benzynie na przełączniku)



Tak jak wyzej wspomniałem: to czy podłączamy pod 87 czy 87a zależy od tego, czy napięcie na przekaźniku pojawia się w momencie wyboru gazu, czy benzyny na przełączniku. Najlepiej sprawdzić metodą prób i błędów

Tak na logikę powinno być żółte na 30 i 87a ,w razie spalenia cewki,awarii centralki masz bez przepinania czegokolwiek zasilanie paliwem.A niebieski i czarny do cewki.Z tym że gazowniki różnie to podpinają i obie wersje-Krzycha i Tomka są możliwe.

Standardowo kabel niebieski, to sygnał z cewki, więc na nim powinno pojawić się napięcie po załączeniu gazu.
Przeważnie załączając gaz przekaźnik ma odłączać wtryskiwacz, więc po załączeniu gazu ma rozwierać zasilanie do wtryskiwacza - czyli 30 i 87a.

Przepraszam, ale sugerowałem się schematem przekaźnika - zwora w spoczynku miedzy stykami 30 i 87, a jest w spoczynku między 30, a 87a.

czyli jeżeli podłączyłem żółte do 87a i 30 a czarny z niebieskim pod 85 i 86 powinno wsio działać? a jest szansa jednak że będzie pod 87?

bo benzyna działa a gaz jak nie działał tak k.... nie działa nadal!

ja już nie mam siły, a gazowniki magiki mówią każdy co innego, jeden że nie ma prądu, drugi że parownik a trzeci jeszcze coś innego, to jakaś masakra jest

Kudłaty,a były rozbierane elektrozawory?Mnie się kiedyś udało trzpień do elektrozaworu odwrotnie założyć i też się za .... nie chciał na gaz przełączyć.A jak się już przełączył to cuda na kiju się działy.

Nie wiem o jakim drugim sposobie mówicie, ale skoro cewka przekaźnika ma zasilanie na 85 (+elektrozaworu) i mase na 86, to musi być wtrysk podpięty pod 30 i 87a. Nie ma innej opcji.

I tak musi działać. Masz elektrozawór na butli? Czy tylko pod maską przy filtrze/parowniku? Ile masz elektrozaworów?

CO sie dzieje gdy przełączysz z benzyny na gaz? Momentalnie gaśnie?

dobra odpowiadam,

mam 2 elektrozawory, na filtrze i parowniku, przekaźnik podłączyłem dobrze i działała tylko benzyna, więc...

...zacząłem sprawdzać dalej. podłączyłem żarówkę pod cewkę na parowniku (bo zawór na filterku razem z cewką itp jest nowy więc go nie obstawiałem) i świeci. więc hmmm rozkręciłem zawór, no i na szczęście miałem jakiś inny (stary). podmieniłem środki bo ten co był chodził tragicznie i pewnie on się zawieszał.

na tę chwilę gaz działa! na jak długo się okaże, jutro kupię (jak znajdę gdzieś) nowy zaworek żeby nie było lipy. ciekawe za ile teraz odświeżę ten temat

także nie jest źle jak na kolejny dzień spędzony w garażu, ale dziś to już myślałem że spale ten samochód taki byłem wnerwiony.

Chociaż w dobrą strone zacząłem myśleć Bo nic innego już nie ma odpowiedzialnego! Good job!

No i niestety, po raz kolejny okazało się, że po jakimś czasie znów nie działa.

Teraz znalazłem ciekawą zależność. Jak silnik się zagrzeje to zaczynają mu wariować obroty na jałowym. A po zgaszeniu już jest kicha, bo nie przełącza na gaz w ogóle. (aha ale to nie jest 100% przypadków)

do dzis miałem ten sam problem i udalem sie do gazownika a ten mi stwierdził ze uwalilo cewke na reduktorze i to jedyny problem z rozpinaniem gazu. Po wymianie cewki zasowa jak strzala i polecil wymiane parownika bo gaz przepuszcza gdyz czuc jak smierdzi. Cewka to ta czarna kostka z dwoma przewodami. w razie pytan tel to wyjasnie. Pozdro.