Menu główne
Forum
Klubowicze
Deaver |
Dodany dnia 28-01-2009 22:03 |
Postów: 243 Data rejestracji: 12.12.2008 12:19 Skąd: opolskie Kędzierzyn-Koźle |
Witam wszystkich!
Podzielcie się ze mną wiedzą na temat sworzni. Jakiej firmy kupić, które są godne polecenia a które zdecydowanie nie. Może ktoś kupił taniej i teraz żałuje, każde info jest cenne. Przyszedł czas na wymianę, orginał raczej odpada (cena) szukam takich co będą miały dobry stosunek jakości do ceny. Dzięki i pozdrawiam! Edit: Odświeżam... Sprzedawca coś mówił o jakimś "niemieckim" albo "fancuskim" w cenie 25-30zł ale konkretnie nazwy firmy nie wymienił, tylko że dobre, brać, brać, brać... Febi jest u nas za 49zł - to dwa razy drożej niż ten 'francuz" - warto? Jeszcze raz proszę o jakieś wskazówki. Pozdr. Edit: Przypomnę się raz jeszcze. Może ktoś pracuje w sklepie/serwisie i szczerze doradzi czego nie warto montowć. Jest nas tylu przecież chyba jest ktoś kto wie o sworzniach więcej niż ja... Edytowane przez Radek_0089 dnia 19-02-2009 19:13 Pośpiech upokarza.
Moje auto: Cayenne 4,2, diesel, 56765km
|
renault19.pl | Dodany dnia 28-01-2009 22:03 |
maestro |
Dodany dnia 03-02-2009 19:45 |
Postów: 42209 Data rejestracji: 20.06.2005 19:34 Skąd: łódzkie Łask |
nie kupuj najtańszych, ani najdroższych. nigdy nie patrzyłem specjalnie na firme
Słabi ludzie szukają zemsty, silni - wybaczają, a inteligentni ignorują. Moje auto: Renault 19 16V, Phase II, 1992r., benzyna, (1764/136KM), hatchback 5d, 250000km Moje auto: Renault Laguna II, Phase II, 2005r., benzyna+LPG, (2946/207KM), grandtour, 255000km Moje auto: Renault Laguna II GT, Phase II, 2006r., diesel, (1995/173KM), grandtour, 295000km |
WoZnY |
Dodany dnia 03-02-2009 19:57 |
Postów: 2751 Data rejestracji: 28.06.2005 17:18 Skąd: pomorskie Gdańsk |
Ja tam kupuję jakiś po 25pln/szt. Wymiana to kilka minut i choćby były kiepskie to co roku po prostu sobie wymienię. Jakby wymiana była skomplikowana oraz długo trwała to może bym się zastanawiał co kupić, a tak to się tym nie przejmuję.
<<< WoŹnY >>> Gdańsk / STOGI
Moje auto: VW POLO 6N1 / Laguna II 1.8 16V / AUDI 80 B4 2.0, benzyna+LPG, 275000km
|
kapusniak19 |
Dodany dnia 03-02-2009 20:08 |
Postów: 1337 Data rejestracji: 01.01.2007 18:43 Skąd: podkarpackie Ustrzyki Dolne |
Polecam TRW. Są dość drogie ok 50 zł szt ale zrobiłem na nich 60 tys km i nie były jeszcze takie złe jak zmieiałem... Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna, C1J (1397/60KM), sedan, 231000km
|
|
|
Maciej_R21 |
Dodany dnia 03-02-2009 21:40 |
Postów: 2996 Data rejestracji: 05.02.2005 17:09 Skąd: śląskie Pszczyna |
Od lat kupuje najtansze RTSy i o dziwo raz załozonych nie miałem okazji jeszcze wymieniać na nowe. Mozna kupić droższe a wrecz oryginalne np. TRW ale czy na nasze drogi jest sens ?!?!?!? |
grzesio |
Dodany dnia 03-02-2009 21:50 |
Postów: 1231 Data rejestracji: 30.11.2008 19:54 Skąd: pomorskie Banino |
sprzedawca mowil 25-30zl nie musze jak narazie u siebie sworzni wymieniac, ale jakby trzeba bylo to bym nie kupowal samego sworznia a kompletny wahacz roznica niewielka 62zl http://moto.alleg..._nowy.html Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna, F7P 1.8 16v (1764/136KM), cabrio, 11755km
|
Deaver |
Dodany dnia 03-02-2009 23:52 |
Postów: 243 Data rejestracji: 12.12.2008 12:19 Skąd: opolskie Kędzierzyn-Koźle |
Wielkie dzięki Panowie!
Pośpiech upokarza.
Moje auto: Cayenne 4,2, diesel, 56765km
|
krzysiek_b |
Dodany dnia 04-02-2009 04:55 |
Postów: 572 Data rejestracji: 13.08.2008 15:26 Skąd: - |
A powiedzcie proszę czy wymiana wachacza to jakoś specjalnie trudne zajęcie? Potrzebuje wymienić sworznie z obu stron. Myślę jednak, że pokuszę się o wymianę całego wahacza i zastanawiam się czy dam sobie rade sam wymienić (jeszcze tego nigdy nie robiłem) czy tez muszę stawiać do warsztatu Moje auto: Audi B4 Avant 1.9 TDI, diesel, 200000km
|
|
|
zaku |
Dodany dnia 04-02-2009 07:55 |
Postów: 97 Data rejestracji: 14.11.2006 08:33 Skąd: - |
Witam . w reni wymiana wahacza czy sworznia jest prosta. ale poco wymieniać cały wahacz jeżeli niejes uszkodzony . Możesz kupić cały zestaw naprawczy na oba wahacze tj. (sworznie 2szt. +tuleje wahacza 4szt.+guma stabilizatora2szt. ) cały zestaw na allegro od dobrych sprzedawców mozna kupić już z wysyłką od 70pln do 90pln widziałem nawet po 59 ale to jakoś dziwnie mało . ja sobie taki kupiłem za 86pln wymienilem w grudniu i śmiga bez zarzutu . A poco drogie części na nasze drogi to i tak co roku trzeba wymieniać . bo potych dziurach to wszystko jak galareta po roku się trzęsie .
Edit: krzysiek_b wymiana wahacza jest prosta ale jak pisałem jeżeli niejest uszkodzony tzn . niewiem zgięty skoszony itp. to poco cały wahacz wymieniać. Ja usiebie w reni też pierwszy raz wymieniałem to wiem że to szybka robota . poszukaj sobie na forum . Mi też chłopaki z forum pomogli i bułka z masłem. wpisz sobie w wyszukiwarcw wymiana wahacza jest tego troszkę . A lbo lepiej zapodaj maila to Ci wyślę książkę naprawcza do reni w pdf-ie. tez dostałem od chłopaków z forum . tam masz wszystko opisane z rysunkami . Edytowane przez Radek_0089 dnia 04-02-2009 11:26 Moje auto: Renault 19, Phase II, 1994r., benzyna, F3N-L740 (1721/73KM), sedan, 175000km
|
|
|
krzysiek_b |
Dodany dnia 04-02-2009 08:16 |
Postów: 572 Data rejestracji: 13.08.2008 15:26 Skąd: - |
Dzięki ZAKU za wyczerpującą odpowiedź Mój mail to: Mam jeszcze pytanie. Myślisz, by kupowac cały zestaw naprawczy i robic od razu wszystko czy wystarczą same sworznie. Pytałem o cały wahacz bo wahacz od sworznia jest droższy o niespełna 30zł... Mam jeszcze do wymiany łozyska (tuleje) w tylnej belce. Orientował się ktoś ile kosztować mogą łozyska. Fajnie by było jeśli ktoś zna oznaczenia tych łożysk Pozdrawiam Moje auto: Audi B4 Avant 1.9 TDI, diesel, 200000km
|
|
|
mnietek |
Dodany dnia 04-02-2009 08:34 |
Postów: 335 Data rejestracji: 25.04.2007 11:28 Skąd: - |
ok.150 zł Moje auto: PEUGEOT 406, diesel, 250000km
|
|
|
zaku |
Dodany dnia 04-02-2009 08:43 |
Postów: 97 Data rejestracji: 14.11.2006 08:33 Skąd: - |
wysłałem Ci maila . z tym wahaczem to jes tak że jak niemusisz to niewymieniaj całego . a tę różnię 30zł możesz zainwestowac w nowe końcówki drążka kierowniczego . np. albo w drążek kier . a jak nie musisz więcej nic wymieniać to możesz zainwestowac w browarek w ramach satysfakcji z wykonanej pracy . Ale decyzja oczywiście należy do ciebie Moje auto: Renault 19, Phase II, 1994r., benzyna, F3N-L740 (1721/73KM), sedan, 175000km
|
|
|
krzysiek_b |
Dodany dnia 04-02-2009 08:49 |
Postów: 572 Data rejestracji: 13.08.2008 15:26 Skąd: - |
Dzięki za wszelkie sugestie Wymienie same sworznie. Mnietek 150 to za jedną stronę czy za 2? I oczywiście powiedcie czy łożyska w tylnej belce to sprawa na tyle skomplikowana, że trzeba oddawać do warsztatu czy można się samemu pokusić o wymianę Dodam, że nie chodzi mi o łozyska łączące belkę "pośrodku" ale o to zewnętrzne (blisko kół) Moje auto: Audi B4 Avant 1.9 TDI, diesel, 200000km
|
|
|
mnietek |
Dodany dnia 04-02-2009 09:20 |
Postów: 335 Data rejestracji: 25.04.2007 11:28 Skąd: - |
Tu chodzi ci nie o łożysko tylko o tuleje. Tak w ogóle to kupuje się zestaw naprawczy i nie wiem czy dostaniesz same tuleje ale raczej nie. W cenie miałem na myśli zestaw. Powiem tak robota ogólnie w domowych warunkach nie jest podobno łatwa, ktoś to robił z forumowiczów i jest temat gdzieś gdzie jest to dokładne opisane i poparte ilustracjami. Takze jak masz smykałke i nie boisz się zaryzykować to próbuj. Poza tym naprawa jest tez opisana w książce "Sam naprawiam.." Ja oddałem do dośc dobrego warsztatu, bo nie we wszystkich się chcieli tego podjąc i zapłaciłem z częściami niewiele ponad 300 zł. Mało prawda? Też myslałem że to żart bo na allegro ogłaszaja sie że za sama robotę biorą 300zł. A tak a propos to czemu nie chcesz wymienić też łożyska? Jeśli nie miałeś wymienianego to lada dzień ci padnie i dopiero będziesz miał klopot bo tuleje to mały pikuś, to łożysko jest ważniejsze. Bo jeśli to zaniedbasz to poukręcasz drążki i będzieśz miał belkę do wyrzucenia Jak wymieniac to za jednym zamachem wszystko. Same tuleje co prawda szybciej się robi bo jest łatwiejszy dostęp ale też trzeba to później wszystko poustawiać i zgrać ze soba także jak nie robiłeś tego to lepiej daj do dobrego warsztatu albo przy pomocy książki i tematu z forum sam spróbuj jeśli nie boisz. Moje auto: PEUGEOT 406, diesel, 250000km
|
|
|
WoZnY |
Dodany dnia 04-02-2009 09:52 |
Postów: 2751 Data rejestracji: 28.06.2005 17:18 Skąd: pomorskie Gdańsk |
Tuleje belki można kupić tylko w kompletach po dwie sztuki za oryginały dawałem jakoś 80PLN ale to było dwa lata temu łożysko wtedy kosztowało 110PLN - także oryginał. Co do wymiany to wykonałem ją sam na podjeździe, kilka godzin i po kłopocie. Nabijanie nowych bieżni to nie lada wyczyn, ale jakoś mi się udało. Więc jak ktoś oferuje naprawę za 300PLN z częściami to pewnie coś firmy krzak wstawiają, bo inaczej by na tym nie wyszli.
<<< WoŹnY >>> Gdańsk / STOGI
Moje auto: VW POLO 6N1 / Laguna II 1.8 16V / AUDI 80 B4 2.0, benzyna+LPG, 275000km
|
mnietek |
Dodany dnia 04-02-2009 10:03 |
Postów: 335 Data rejestracji: 25.04.2007 11:28 Skąd: - |
Już pisałem że zestaw naprawczy tylnej belki kosztował ok150 - 160 już nie pamietam dokładnie ale mam gdzieś paragon i z tego co pamiętam to był firmy SNR czyli oryginał. A za robotę wzieli jakoś drugie tyle. Zanim oddałem im belkę do roboty wykumałem po rozmowie że robili już to wiele razy. Po drugie po zrobieniu zajrzałem w domu pod podłogę i rzeczywiście wyglądało jak by belka była rozkręcana. Jednym słowem przed naprawą belka skrzypiała i trzeszczała a po naprawie jest git. Oddałem samochód o 8 rano a odebrałem o 12. Być może nałożyli tylko smaru żeby nie piszczało ale nie sądzę bo jeżdże już tak 3 miesiące i jest dobrze. Sam byłem zaskoczony ceną jednak jak powiedział mechanik gdybym jeszcze trochę poczekał to naprawa kosztowałaby nie 300 a około 1000 dlatego że czopy by się zużyły i trzeba by albo kupic nową albo całkowicie ją zregenerować.
Przykładowy zestaw tylko bez tulei http://moto.alleg...11_19.html Edytowane przez mnietek dnia 04-02-2009 10:29 Moje auto: PEUGEOT 406, diesel, 250000km
|
|
|
michor |
Dodany dnia 04-02-2009 10:25 |
Postów: 8781 Data rejestracji: 24.08.2006 09:56 Skąd: mazowieckie Warszawa |
Ok co do wachaczy to wymiana całych ma o tyle sens ze z tego co słyszałem przy wprasowywaniu nowych tulei istnieje spore ryzyko pogięcia tegoż wachacza.
ja wymieniałem całe bo szczerze problemu o wiele mniej niż z wymianą sworznia i wprasowywaniem i wyprasowywaniem tulei. Tak to minuta 5, chyba 5 czy 6 śrubek na stronę do odkręcenia i zrobione. Na następną wymianę zamówię sobie chyba tzw polibusze (czy jakoś tak) - tuleje z jakimś czymś zamiast gumy - oryginalnie pomysł zaczerpnięty z samochodów terenowych - podobno nie do zajeb**nia i do tego o wiele sztywniejsze i całkiem niedrogo bo 15 GBP na stronę chyba - gdzieś na jakieś stronie z UK znalazłem. [SUB: VelocityV250+ Velocity VRS 10 w 19l Closed] + [Przód/tył full active:Audison LR435XR (woofery przednie i tylne) + Audison LR52XR. Przód:Sinuslive SL-135F + tweetery VAG jedwabne, Tył:Velocity Vantage V6 (same woofery)]+[Pioneer DEQ7500]+[HU: KEHM8000RDS+aux + CDX-M30]
Moje auto: BMW E39 Touring, 1997r., M62B44 (4398cm3/286KM/440Nm), benzyna, 197000km
|
maestro |
Dodany dnia 04-02-2009 10:27 |
Postów: 42209 Data rejestracji: 20.06.2005 19:34 Skąd: łódzkie Łask |
Ok co do wachaczy to wymiana całych ma o tyle sens ze z tego co słyszałem przy wprasowywaniu nowych tulei istnieje spore ryzyko pogięcia tegoż wachacza. ja wymieniałem całe bo szczerze problemu o wiele mniej niż z wymianą sworznia i wprasowywaniem i wyprasowywaniem tulei. Tak to minuta 5, chyba 5 czy 6 śrubek na stronę do odkręcenia i zrobione. tez tak sądze. Słabi ludzie szukają zemsty, silni - wybaczają, a inteligentni ignorują. Moje auto: Renault 19 16V, Phase II, 1992r., benzyna, (1764/136KM), hatchback 5d, 250000km Moje auto: Renault Laguna II, Phase II, 2005r., benzyna+LPG, (2946/207KM), grandtour, 255000km Moje auto: Renault Laguna II GT, Phase II, 2006r., diesel, (1995/173KM), grandtour, 295000km |
zaku |
Dodany dnia 04-02-2009 10:35 |
Postów: 97 Data rejestracji: 14.11.2006 08:33 Skąd: - |
ale jak tuleje są dobre to poco wymieniać cały wahacz . wystarczy tylko sworzen . Moje auto: Renault 19, Phase II, 1994r., benzyna, F3N-L740 (1721/73KM), sedan, 175000km
|
|
|
maestro |
Dodany dnia 04-02-2009 10:36 |
Postów: 42209 Data rejestracji: 20.06.2005 19:34 Skąd: łódzkie Łask |
wtedy masz na zapas
Słabi ludzie szukają zemsty, silni - wybaczają, a inteligentni ignorują. Moje auto: Renault 19 16V, Phase II, 1992r., benzyna, (1764/136KM), hatchback 5d, 250000km Moje auto: Renault Laguna II, Phase II, 2005r., benzyna+LPG, (2946/207KM), grandtour, 255000km Moje auto: Renault Laguna II GT, Phase II, 2006r., diesel, (1995/173KM), grandtour, 295000km |
renault19.pl | |
|
|
Strona 1 z 2: 12
Przejdź do forum: |