Menu główne
Forum
Klubowicze
paxel |
Dodany dnia 15-02-2009 21:36 |
Postów: 2335 Data rejestracji: 14.06.2007 14:26 Skąd: - |
Ludziska temat zakładam dla wszystkich wierszokletów na tym forum.
Temat jest wolny można pisać o wszystkim i o niczym ale oczywiście w granicach dobrego smaku i kultury, nie używamy wulgaryzmów itp. a jeśli już coś to tylko cenzura wchodzi w grę. W tym temacie posługujemy się tylko rymami Wszystkie posty nie na temat typu: "ale macie jazdę" itp. będą kasowane Więc życzę miłej zabawy chłopacy & dziewczęta Moje auto: Audi 80 cabrio 2.3, benzyna, 300000km
|
renault19.pl | Dodany dnia 15-02-2009 21:36 |
kszyma |
Dodany dnia 15-02-2009 21:37 |
Postów: 2836 Data rejestracji: 24.04.2008 16:44 Skąd: lubelskie Lublin |
"Party bez Obleśnego Cyca"
Czyś jest chłopac czyś dziewica, czyś kobieca czyś chłopczyca, wpadaj do miasta Legnica, czy pomykasz tavriacento, czy beleczkę masz pękniętą, napić z nami się tu musisz, na Imprezce u Olusi. Grin Będzie Paxel, Lesiu Hugo, Lublin co ma trasę długą, Będzie też mcar szachista, a po jego stronie - czysta. PRAWDZIWA JAZDA ZACZYNA SIĘ TAM, GDZIE W DIESLU KOŃCZĄ SIĘ OBROTY Moje auto: Renault Laguna II ph I 3.0 v6 24v (2946/207KM) Initiale Paris, benzyna+LPG, 231000km
|
GONZO |
Dodany dnia 15-02-2009 21:38 |
Postów: 966 Data rejestracji: 08.06.2007 23:04 Skąd: dolnośląskie Legnica |
o rzesz mać, oż kur.. wasza
Co, nikt GONZA nie zaprasza a Ja zjawie się niestety i poryje wam berety róbcie zatem dziewki strawę bo Ja wpadnę na zabawę będziem jedli będziem pili o głupotach pier...ili będzie nalot kamikadze bo z szachami se nie radzę przybywajcie wędrownicy z lubelskiego rozbójnicy przepijemy pół Legnicy na tym kończę mego wiersza bo minęła dawno pierwsza zamiast spać już koło żony siedzę, klecę farmazony zatem idę ciąć komara a więc ziomy sajonara w tłumaczeniu wolnym [nara] ... Powrócił GONZO marnotrawny i nikt już nie jest bezpieczny ... ................... Każdy ma swoją banie i matriksa w głowie ....................i to jest najgorsze Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3P 1.8i (1794/110KM), cabrio, 260000km
|
kszyma |
Dodany dnia 15-02-2009 21:39 |
Postów: 2836 Data rejestracji: 24.04.2008 16:44 Skąd: lubelskie Lublin |
Oż Ty w morde, bo nie strzymie,
konkurencje robisz kszymie? Jak tam wpadnę w naszą PERŁĄ, to zabiorę Tobie berło, i otworze nim browarka, a to żadna nędzna WARKA tylko browar z lubelszczyzny, coś dobrego dla mężczyzny, choć i dziewki nim nie wzgardzą, posmakuje im on bardzo, no a wtedy to już latem, przyjedziecie tu po krate. A wracając do zaproszeń, tak do tego się odnoszę: Jako żeś jest chłop Legnicki, możesz zabrać swoje cycki. Bo ktoś tam na współ z paxelem, musi sprzątnąć dom w niedzielę. Pfft Co do ludzi stąd - z Lublina, planowanie się zaczyna, i chodź nie jedziem PKP'em, to się uda zachlać jape. A że pierwszy to dzień wiosny, wieczór będzie wprost radosny, No bo oprócz perły skrzynki, może weźmiem "sok z cytrynki". Ja bym zaczął przed obiadem, no bo czasu troche "schade" - czyli "szkoda" - z germańskiego, Ja chce zwiedzić "Piłsudskiego" ! tą w Legnicy i w Opolu, trzeźwo lub po alkoholu, ale być tam wkrótce musze, ta ulica ma swą duszę.. Moze ttimon nas zaskoczy? Pewnie zna wierszyk uroczy, i poeta będzie trzeci, jak spod Wawla tam przyleci. Ofkoz my jadym przez Kraków, więc dołączyć do pijaków, miałby niemałą okazję.. Trzeba tylko mieć fantazję. Smile I napisałbym coś jeszcze, ale w wersach się nie mieszczę, więc zasiadam do notatek, żeby jutro zażyć szmatę, i pokazać żem jest zdolny, nie tylko pisząc na wolnym. Smile Ale licząc z matmy całki, proste jak wzwód zdrowej pałki Pfft Tako też i tu się skończy, mój za GONZ'em wijerszyk gończy. PRAWDZIWA JAZDA ZACZYNA SIĘ TAM, GDZIE W DIESLU KOŃCZĄ SIĘ OBROTY Moje auto: Renault Laguna II ph I 3.0 v6 24v (2946/207KM) Initiale Paris, benzyna+LPG, 231000km
|
GONZO |
Dodany dnia 15-02-2009 21:40 |
Postów: 966 Data rejestracji: 08.06.2007 23:04 Skąd: dolnośląskie Legnica |
za górami, za lasami
za białymi niedźwiedziami w mieście Chełm mieszka Kszyma w stylu wolnym bójki wszczyna i liryczne swe herezje wciska nam niczym poezję wciskał kiedyś Adam wieszcz jednak Kszyma to nie leszcz bo dar posiadł On wspaniały ze rymuje dzionek cały sadzi rymy w czasie śniadania podczas snu, podczas bzykania w nocy w dzień o każdej porze nikt mu pewnie nie pomoże nikt machiny nie zatrzyma co wyrzuca ciągle ryma to nie problem jego głowy odruch to bezwarunkowy tak jak w klacie serca tykanie wdech i wydech i mruganie i tak chodzi sobie tworzy i nikogo się nie trwoży na tym kończę drogie dzieci nie potrafię pisać śmieci bo tu rządzą stare prawa TREŚĆ nie ilość to podstawa wiedzą o tym na podwórku pod trzepakiem i na murku na ławeczce i w urzędzie wie ksiądz co chodzi po kolędzie wiedzą o tym starzy, młodzi nie wiedziałeś? nic nie szkodzi dowiesz się kto jest twym panem kiedy z rymem moim stanę gdy u bram twojego miasta z moim rymem stanę "basta" zdołasz rzec, ostatnie tchnienie wydasz i odejdziesz w zapomnienie ... Powrócił GONZO marnotrawny i nikt już nie jest bezpieczny ... ................... Każdy ma swoją banie i matriksa w głowie ....................i to jest najgorsze Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3P 1.8i (1794/110KM), cabrio, 260000km
|
kszyma |
Dodany dnia 15-02-2009 21:41 |
Postów: 2836 Data rejestracji: 24.04.2008 16:44 Skąd: lubelskie Lublin |
Tu Ci przyznam stary rację,
tworzę tu arystokrację, No i chciałbym żebyś wiedział.. Miasto Chełm to Gród Niedźwiedzia. Ja nie wszczynam żadnych bójek, nie jest ze mnie taki chu..chuu... Grin Przed śniadaniem walne ryma, bo inaczej nie wytrzymam, Po kolacji skrobnę coś, żeby nie być jak ten łoś. No bo taki ze mnie Kszyma, co się co dzień płowi w rymach Grin Miło mi jest czytać ziomka, co się po Legnicy błąka, Myśleć długo on nie musi, by was rymem swym zakrztusić, bo z wierszyków niezłe śmiechy, aż mnie bolą już bebechy. A za miesiąc już na żywo, będziem razem pili piwo! Zatem powiem wszystkim teraz, bo już czas się pilnie zbierać, że nastąpi wnet sobota, dzień Zakochanego Kota, więc to powiem tej chałturze, co już z rana się rozpierzchnie "ze przy jednej tylko dziurze, to i nawet kotek zdechnie" Tako też świętujce pany, każdy kto jest zakochany, czy to jedna - czy gromada to przelecieć je wypada! PRAWDZIWA JAZDA ZACZYNA SIĘ TAM, GDZIE W DIESLU KOŃCZĄ SIĘ OBROTY Moje auto: Renault Laguna II ph I 3.0 v6 24v (2946/207KM) Initiale Paris, benzyna+LPG, 231000km
|
GONZO |
Dodany dnia 15-02-2009 21:42 |
Postów: 966 Data rejestracji: 08.06.2007 23:04 Skąd: dolnośląskie Legnica |
ja się chyba nie położę
zamiast spać znów rymy tworzę a wzyskiemu winny kszyma bo zaczepia bo zaczyna i znów siedzie wierszem piszę nad klawierką swoja wiszę rymem lecę jak poeta a w łóżeczku ma kobieta czeka na mnie i tak zerka dzieli nas tylko kołderka wiec uciekam drogi panie czas się zabrać za bzykanie a więc życzę mości panowie niech wam stoi i na zdrowie ... Powrócił GONZO marnotrawny i nikt już nie jest bezpieczny ... ................... Każdy ma swoją banie i matriksa w głowie ....................i to jest najgorsze Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3P 1.8i (1794/110KM), cabrio, 260000km
|
kszyma |
Dodany dnia 15-02-2009 21:43 |
Postów: 2836 Data rejestracji: 24.04.2008 16:44 Skąd: lubelskie Lublin |
lepiej bzykać pannę z rana,
kiedy jeszcze niewyspana, kiedy nie wie o co biega, gdy jej wkładasz swego szpiega! masz małżeńskie obowiązki? bo zachciało się podwiązki, a gdy kiecka poszła w górę, rozsadziło twoją rurę! no i teraz chcesz i musisz, żonkę ciałem swym przydusić. bo klub tylko na to czeka , by poznać nowego człeka. PRAWDZIWA JAZDA ZACZYNA SIĘ TAM, GDZIE W DIESLU KOŃCZĄ SIĘ OBROTY Moje auto: Renault Laguna II ph I 3.0 v6 24v (2946/207KM) Initiale Paris, benzyna+LPG, 231000km
|
paxel |
Dodany dnia 15-02-2009 21:49 |
Postów: 2335 Data rejestracji: 14.06.2007 14:26 Skąd: - |
docent207 napisał/a: Czy was kurde porąbało to w imadło wsadzcie działo torba pęknie ,krew poleje mały spada i sie smieje na tym kończe swego ryma żona krzyczy choć tu dymać Moje auto: Audi 80 cabrio 2.3, benzyna, 300000km
|
paxel |
Dodany dnia 15-02-2009 21:49 |
Postów: 2335 Data rejestracji: 14.06.2007 14:26 Skąd: - |
Nizol napisał/a: Ja się patrzę,co ja słyszę niezły z Gonza bazyliszek. Już za dziołchę tu się bierze a z pod kołdry nietoperze. Nieruszana od tygodnia pewnie dzisiaj i miecz odda, stawi gdzies go tam i w kącie bedzie stało wiotkie prącie. Gonzo zrazu do Paxika na podwórku moja bryka. Polatamy po Legnicy może zlocik w okolicy. Moje auto: Audi 80 cabrio 2.3, benzyna, 300000km
|
GONZO |
Dodany dnia 15-02-2009 21:50 |
Postów: 966 Data rejestracji: 08.06.2007 23:04 Skąd: dolnośląskie Legnica |
kszyma napisał/a: lepiej bzykać pannę z rana, kiedy jeszcze niewyspana, kiedy nie wie o co biega, gdy jej wkładasz swego szpiega! ej pitolisz drogi panie w nocy lepsze jest bzykanie romantycznie tak przy świecy bardziej słychać jęk kobiecy co przeszywa cisze nocną a to mnie nakręca mocno ale widzę tyś jest brutal w łóżku kreci cię boruta i pakujesz tak z nienacka śpiącej damie swego wacka na to jest paragraf pewnie a jak pani twoja śpiewnie a jak wyda cię przed sądem na krzesełku skończysz z prądem i zapłaczesz nad swym losem lecz nie zrobisz już nic z tym bigosem włącza pstryczek prąd popłynie no i będzie w mik po kszymie zatem miej się na uwadze ja nie straszę,dobrze radzę koleżeńskie me wskazówki po to byś nie trafił do lodówki a z lodówki do mogiły widok przecież to niemiły kiedy znany w świecie "hebel" na cmentarzu gryzie glebe maestro napisał/a: GONZO czy Nizol wie o czymś o czym my nie wiemy? nie wiem majster co on "płodzi" umnie wszystko sprawnie "chodzi" nie wiem skąd to, może z zazdrości może przejaw złośliwosci może to jest zwykła zgrywa może za coś się odgrywa może nizol szuka guza ja już złapie tego łobuza wtedy wszystko się wyajśni co było początkiem waśni pewnie kiedy ja z nerwów śinieje nizol siedzi i się śmieje taki jest żartowniś z niego tak to cały nizol, drogi kolego a więć zamiast bić się w parku usiędziemy przy browarku kszyma napisał/a: ......................... GONZO napisał/a: ......................... docent207 napisał/a: ......................... Nizol napisał/a: ......................... patrzcie jaka bania, heca nagle wierszem wszyscy leca ja już nie wiem co się dzieje czytam rymy i się śmieje widzę wszyscy mamy dobre jazdy prawie jak hip hopu gwiazdy tylko nikt z nas na tym nie zarabia bardziej tak jak Alek hrabia kto to taki wszyscy wiedzą głośno chórem niech powiedzą bo nie wiedzieć straszna siara wie to tuman i fujara starczy tego rozwodzenia koniec nie ma tłumaczenia i zgubiłem przez was wątek muszę wrócić na początek patrzcie jak bania, nie to było wszystko się popierdoliło ale o co mi chodziło aaa już wiem coś mnie zdziwiło się ostatnio porobiło rymujemy ze aż miło zamiast gadać o renówkach o spoilerach, neonówkach to klecimy w głowach rymy a to wszystko wina kszymy to tak prędko się nie skończy rymowanie to nas łaczy czasem gonzo czasem kszyma nikt już tego nie zatrzyma czasem nizol czasem docent to nie koniec na sto procent założymy forum nowe które wkrótce stanie się kultowe tam będziemy rymowali aż nam w głowach się powali aż wywiozą nas w kaftanie tak się skończy rymowanie Edytowane przez GONZO dnia 15-02-2009 22:01 ... Powrócił GONZO marnotrawny i nikt już nie jest bezpieczny ... ................... Każdy ma swoją banie i matriksa w głowie ....................i to jest najgorsze Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3P 1.8i (1794/110KM), cabrio, 260000km
|
kszyma |
Dodany dnia 15-02-2009 21:51 |
Postów: 2836 Data rejestracji: 24.04.2008 16:44 Skąd: lubelskie Lublin |
Czy to z rana czy wieczora,
zawsze na sex dobra pora, lecz o spocie to jest temat, więc wam radzę - zmiencie schemat wypowiedzi waszych bracia. Paxel ma już kisiel w gaciach, kiedy o spotkaniu myśli, bardzo chiałby, byśmy przyszli. Coraz więcej wierszokletów, jednak w klubie - dwóch poetów, eta jam jest jeden kszyma, drugi GONZO fason trzyma, Macie płówcie się w tych rymach, a jak który z was nie strzyma, i pocieknie po nogawce, moze szukać w okolicy pieluch pampers już dostawce. Co do kotów biednych Oli, to nie będziesz ich pier**** Nawet nie licz sCATman na to, jeśli nie chcesz zostać szmatą, Lesiu ma przyjaciół z Rosji, długo ich nie będzie prosił, Gdy podjedzie wołga czarna, przyszłość twoja będzie marna. Zdradzę weny mej kulisy, ja herbatkę mam z melisy, bez procentów i bez chemii, w stu procentach owoc ziemi. PRAWDZIWA JAZDA ZACZYNA SIĘ TAM, GDZIE W DIESLU KOŃCZĄ SIĘ OBROTY Moje auto: Renault Laguna II ph I 3.0 v6 24v (2946/207KM) Initiale Paris, benzyna+LPG, 231000km
|
maestro |
Dodany dnia 15-02-2009 21:59 |
Postów: 42209 Data rejestracji: 20.06.2005 19:34 Skąd: łódzkie Łask |
wale wasze rymowanie
lepsze juz od tego spanie moze w nocy cos sie przysni dzban wywaru z owej meliski Słabi ludzie szukają zemsty, silni - wybaczają, a inteligentni ignorują. Moje auto: Renault 19 16V, Phase II, 1992r., benzyna, (1764/136KM), hatchback 5d, 250000km Moje auto: Renault Laguna II, Phase II, 2005r., benzyna+LPG, (2946/207KM), grandtour, 255000km Moje auto: Renault Laguna II GT, Phase II, 2006r., diesel, (1995/173KM), grandtour, 295000km |
kudlaty |
Dodany dnia 15-02-2009 22:05 |
Postów: 4701 Data rejestracji: 17.07.2005 23:08 Skąd: lubelskie Lublin |
maestro napisał/a: wale wasze rymowanie lepsze juz od tego spanie moze w nocy cos sie przysni dzban wywaru z owej meliski Dobrze gadasz idz już w kime Bo wkurzyles tylko kszyme Spac już pora dzis na ciebie bo już gwiazdy sa na niebie dobranocka dawno była mama szyje ci umyla jak wnet zasniesz teraz sobie to odpuszcze dzisiaj tobie skoncze rymy w twoja strone pojde palic na balkonie papierosy spale dwa by nie mowic ci papa ty się nie zlosc na mnie teraz ale sam zaczales nie raz teraz skonczyc musze ja wiec dobranoc ci papa Moje auto: Renault Laguna III GT, benzyna+LPG, 260000km
Była: Renault 11, Phase II, 1988r., benzyna+LPG, C1J (1398/60KM), hatchback 3d, 2?.?.?km Była: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 251000km Była: Renault Megane Coupe, benzyna, K4M, 165000km Była: Renault Megane II Sport, benzyna, F4Rt, 155000km Była: Renault Laguna III GT, benzyna, F4Rt, 188000km Była: Renault Megane I Cabrio, benzyna+LPG, K4M, 270000km Moje auto: Renault 19, Phase I, 1991r., benzyna, F3N-L742 (1721/90KM), sedan, 97000km
|
kszyma |
Dodany dnia 15-02-2009 22:07 |
Postów: 2836 Data rejestracji: 24.04.2008 16:44 Skąd: lubelskie Lublin |
walić to se możesz w wannie,
i nie mówić o tym pannie, ale nas obrażać? skandal! budzi się liryczny wandal, choć cenzura tutaj działa, jednak nie dam teraz ciała, my tu z Gonzem się staramy by zachować stylu ramy, i utrzymać poziom rymów, bez robienia zbędnych dymów. PRAWDZIWA JAZDA ZACZYNA SIĘ TAM, GDZIE W DIESLU KOŃCZĄ SIĘ OBROTY Moje auto: Renault Laguna II ph I 3.0 v6 24v (2946/207KM) Initiale Paris, benzyna+LPG, 231000km
|
kudlaty |
Dodany dnia 15-02-2009 22:31 |
Postów: 4701 Data rejestracji: 17.07.2005 23:08 Skąd: lubelskie Lublin |
widzę wszyscy już skończyli
albo się już obrazili nie ma na co moi drodzy przecież nie jesteśmy srodzy my normalni czasem nie jakoś radzić trzeba se rymy rządzą teraz światem trzeba twardo wypiąć klatę i wymyślać zwrotki nowe by to forum było zdrowe ja otwieram już browara niech opada wam kopara czekam na rymiki wasze a jak nie to światło zgaszę i się skończy ta zabawa chociaż szkoda, dobra sprawa porymować sobie czasem i pomachać swoim pasem dobre kończę te głupoty dam wam szanse pisać zwroty Moje auto: Renault Laguna III GT, benzyna+LPG, 260000km
Była: Renault 11, Phase II, 1988r., benzyna+LPG, C1J (1398/60KM), hatchback 3d, 2?.?.?km Była: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 251000km Była: Renault Megane Coupe, benzyna, K4M, 165000km Była: Renault Megane II Sport, benzyna, F4Rt, 155000km Była: Renault Laguna III GT, benzyna, F4Rt, 188000km Była: Renault Megane I Cabrio, benzyna+LPG, K4M, 270000km Moje auto: Renault 19, Phase I, 1991r., benzyna, F3N-L742 (1721/90KM), sedan, 97000km
|
kszyma |
Dodany dnia 15-02-2009 23:24 |
Postów: 2836 Data rejestracji: 24.04.2008 16:44 Skąd: lubelskie Lublin |
Ty kudłaty też nie lepszy,
zawsze gdzieś się musisz wpiep..yć, i dowalić tekstem komuś, jak taki spod bloku ziomuś. nie wypinaj twardo klaty, bo masz gościu tors kudłaty, a że przerwę mamy w zwrotkach, to jest tylko głupia plotka, ja wciąż czekam przyjaciela, co w Legnicy rym rozdziela, aż napisze tekst szałowy, jak to mają tęgie głowy w swych zwyczajach - piszą drapiąc się po jajach, a gdy wersa już napisze, wtedy łapie się za dyszę, i tłumaczy swej kochance, o co chodzi w tej wkładance. Tak zapewne spec z Legnicy, poszedł do swej połowicy, by obudzić się nad ranem, i mieć wersy przemyślane, potem przelać je na forum, trochę zasiać tu horroru. Ja na koniec wam napiszę, że skończyłem właśnie kliszę, i na dzisiaj koniec wiersza, choć tu jeszcze nie jest pierwsza, a na koniec walić dziadów, co wydali nowe gadu! tego nie da się używać, ach jak chciałbym ich zwyzywać, od lamerów i debili, nie żal by mi było chwili, by wypomnieć też mozilli, ze ich firefox najnowszy, żre pamięci, jak stado wszy, i pisania już wystarczy, niech ktoś inny dziś powalczy, a wam życzę drogie dzieći, byście uważały w sieci. Edytowane przez kszyma dnia 15-02-2009 23:36 PRAWDZIWA JAZDA ZACZYNA SIĘ TAM, GDZIE W DIESLU KOŃCZĄ SIĘ OBROTY Moje auto: Renault Laguna II ph I 3.0 v6 24v (2946/207KM) Initiale Paris, benzyna+LPG, 231000km
|
kudlaty |
Dodany dnia 15-02-2009 23:37 |
Postów: 4701 Data rejestracji: 17.07.2005 23:08 Skąd: lubelskie Lublin |
no to kszyma zaszalałeś
rymem takim napisałeś podtrzymując trochę temat będę teraz miał dylemat jako żeś ty jest swój ziom nie napiszę żadnych srom nowe gadu fakt porażka ale lepsze od fistaszka jak to mówią wszystkie bobry z braku laku i kit dobry wyszło raptem tydzień temu więc nie dziwmy się nowemu że jest dziwne trochę takie na początku ciut na bakier przyzwyczaisz się do tego bardzo szybko mój kolego ale koniec już o gadu bo nie będzie znów obiadu teraz wracam znów do ciebie twoje rymy dziś oje... nie no żarty kszymo drogi nie będziemy się dziś bodli sympatyczny z ciebie gościu więc zaśpiewa cały kościół kszymy mistrzem jest poezji a ja ide bo mnie zezli bo przyjechal po mnie ernest swym lanosem co jest fest więc się żegnam z wami dzisiaj niech już będzie w końcu cisza Moje auto: Renault Laguna III GT, benzyna+LPG, 260000km
Była: Renault 11, Phase II, 1988r., benzyna+LPG, C1J (1398/60KM), hatchback 3d, 2?.?.?km Była: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 251000km Była: Renault Megane Coupe, benzyna, K4M, 165000km Była: Renault Megane II Sport, benzyna, F4Rt, 155000km Była: Renault Laguna III GT, benzyna, F4Rt, 188000km Była: Renault Megane I Cabrio, benzyna+LPG, K4M, 270000km Moje auto: Renault 19, Phase I, 1991r., benzyna, F3N-L742 (1721/90KM), sedan, 97000km
|
devon00 |
Dodany dnia 15-02-2009 23:46 |
Postów: 1177 Data rejestracji: 02.02.2008 18:29 Skąd: - |
nie ma ciszy nie ten stan devon zostal tutaj sam gonzo,kszyma to dwa pany tu wstawiaja swoje stany kabareton sie rozkreca wszyscy spia az udreka Moje auto: Audi A4 1.8 T 150 koni, benzyna, 181000km
|
kudlaty |
Dodany dnia 16-02-2009 00:40 |
Postów: 4701 Data rejestracji: 17.07.2005 23:08 Skąd: lubelskie Lublin |
devon00 napisał/a: nie ma ciszy nie ten stan devon zostal tutaj sam gonzo,kszyma to dwa pany tu wstawiaja swoje stany kabareton sie rozkreca wszyscy spia az udreka coś ci rymy nie wychodzą mam nadzieję ze nie szkodzą bo ja rano muszę wstać a nie w kiblu długo sr... nie mam czasu na pierdoły bo nie chodzę już do szkoły szef nie człowiek nie zrozumie że utknąłem po twym rymie w toalecie cały ranek by napełnić cały "dzbanek" rymy trzeba dobrze składać albo siedzieć i nie gadać kto nie umie niech się uczy książki czyta to nie tuczy by nadrobić wiedzy braki by nie robić tutaj draki to nie temat dla lamera ani także dla spamera tutaj pisać trzeba wierszem by nie zostać głupim leszczem całe życie to ćwiczyłem lecz nikomu nie mówiłem język polski nie mój konik lecz nikt pisać nie zabroni studia skończę kiedy indziej jak wypłata większa przyjdzie temat myślę się rozkręci do pisania was zachęci w każdym kawał wieszcza drzemie lecz wychodzi część po dżemie skończę teraz na momencik by ktoś z was napisał wierszyk Moje auto: Renault Laguna III GT, benzyna+LPG, 260000km
Była: Renault 11, Phase II, 1988r., benzyna+LPG, C1J (1398/60KM), hatchback 3d, 2?.?.?km Była: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 251000km Była: Renault Megane Coupe, benzyna, K4M, 165000km Była: Renault Megane II Sport, benzyna, F4Rt, 155000km Była: Renault Laguna III GT, benzyna, F4Rt, 188000km Była: Renault Megane I Cabrio, benzyna+LPG, K4M, 270000km Moje auto: Renault 19, Phase I, 1991r., benzyna, F3N-L742 (1721/90KM), sedan, 97000km
|
renault19.pl | |
|
|
Przejdź do forum: |