Witam.
Musze wymienić łożyska McPersona tylko jak to się robi po wyjęciu całej kolumny
Czy coś się wybija czy jak
Proszę o opis

a że tak zapytam pobocznie, jakie miałeś objawy, że je wymieniasz Co i jak z wymianą to nie wiem

Ostatnio rozkrecalem kilka razy kolumne w 16v i w passacie. Zasada wszedzie jest bardzo podobna. Kolumne od dolu masz na dwoch srubach i u gory tez na dwoch. Jak ja juz wyciagniesz to musisz sobie przygotowac klucz 21 kopytko najlepiej bo nasadka odpada i imbusa prawdopodobnie 6. Imbusem blokujesz srube na samej gorze, a kopytkiem odkrecasz nakretke. Oczywiscie wiadomo, ze musisz sobie sciagaczem sprezyny scisnac.....mozna tez ta nakretke odkrecic jak jest jeszcze w aucie, ale nie do konca.... nic sie nie wybija...gdy odkrecisz srube to ci wszystko ladnie zejdzie....lozysko, sprezyna itd.

dokładnie tak jak napisał kolega wyżej. Też miałem u siebie do wymiany oba łożyska, jednak po rozmontowaniu mcpersona łożysko owo dało się tak prosto rozebrać że kupiłem buteleczkę nafty, wymoczyłem wszystko i posmarowałem obficie tawotem renomowanej firmy lotos. Teraz chodzi pięknie no i się zaoszczędziło

WYMIANA ŁOŻYSK MCPERSONA ?
Czy straszne opory w kręceniu kierownicą niezależnie czy w jedna czy w drugą stronę mogą być spowodowane uszkodzeniem łożysk McPersona ?!
Autko bez wspomagania, przekładnia sprawna, końcówki wahacze wszystko nowe. Po podniesieniu auta czyli bez obciążenie kręci się lekko

powiem tak zatarte lozyska mcpersona koncza sie peknieciem sprezyny ;| poprostu te lozyska powoduja ze sprezyna sie nie skreca przy skrecaniu kierownica a koszt jakies 20zł/szt
objawy ciezko chodzi kierownica i slychac tkie strzelanie przy skrecaniu poprostu sprezyna sie przesuwa ;|

A jakby mi sprężyna pękła w trasie to koło będzie oparte na nadkolu aż czy jak i dalej jechać nie dałoby rady ? :/

Oj tam Porównanie homeryckie? A co to? Film Wajdy? Pewnie tegoroczny maturzysta z Ciebie

Co do problemu.

Wyobraź sobie,że na maturze pisemnej z długopisa wylata Ci sprężynka... Kijowo,nie?
Tak samo kijowo będzie,jak sprężyna pęknie w aucie.Mogą dojść także inne uszkodzenia,ale to zależy od okoliczności zdarzenia.Generalnie w takim przypadku nie powinno się kontynuować jazdy,bo to nierozsądne i niebezpieczne.Auto przykucnie do oporu(jak się ma pecha,bo przeważnie auto prawie normalnie wygląda-sprężyna jakaś tam w końcu jeszcze jest),więc różnie w róznych przypadkach może być.
Poza tym spężyny dość rzadko pękają (zwłaszcza amortyzatora),więc o ich całkowite zniszczenie trzeba się postarać.

Przepraszam za zaśmiecanie wątku moimi historiami z
dzisiejszego dnia

no to rzeczywiscie majatek zaoszczedziles . Widac za duzo wolnego czasu ja zawsze wymieniam na nowe bo to grosze kosztuje /Co do sciagania sprezyn nie masz sciagacza i pojecia o tym to sie nie zabieraj bo dentysta kosztuje i to niemalo

Grabarz też kosztuje i to więcej niż dentysta. Nie chciałbym w łeb dostać z takiej sprężyny

Z tymi sprężynami trzeba bardzo uważać bo naprawdę może człowieka poważnie uszkodzić,znam kilka przypadków że coś poszło nie tak.Są co prawda różne patenty na ściśnięcie sprężyny...ale naprawdę nie wiem czy warto ryzykować bo komplet ściągaczy kosztuje w granicach 50zł-oczywiście nie jest to narzędzie profesjonalne ale do sporadycznego,domowego użycia w zupełności wystarczy.

he eh ja tam sciagacza osobiscie uzywam tylko do sciskania sprezyny bo dziadostwo tez srednio solidne jest .Jak rozkrecam to na partyzanta he he tzn mam stare szambo przykryte betonowymi plytami -jest juz nieuzywane i zasypane prawie cale to wkladam kolumne plyty rozsuwam tylko na srube i sobie na legalu odkrecam nie ma absolutnie zadnego ryzyka wtedy,Zeby uzmyslowic jak to sile ma to zawsze jak we 2 na plytach stoimy +plyty to jakies 300 kg i jeszcze troche sprezyna potrawi to podrzucic Teraz mam juz prase wiec zamiast sciagacza wole prasa sciskac sprezyny

Mi sprężyna wystrzeliła już dwa razy w tej samej reni najpierw z prawej a potem z lewej i wyglądało to tak, że wypadały z kielicha dołem i tarły o oponę, oczywiście po kilku kilometrach ryzykownej jazdy opona do wyrzucenia. Wtedy kupowałem używane całe kolumny ale teraz zamierzam zmienić łożyska amor.

najlepiej poluźnić śrubę na amoże jak jeszcze jest wszystko skręcone w aucie.Bo potem łatwiej jest rozkręcać.
A i jeszcze jedno ściągacze trzeba równo założyć (na przeciwko siebie) i równo ściągać je ściągać bo potem są jaja

@LISTONOSZ: to pierwszy punkt jaki opisujemy na forum. zawsze luzuje sie na aucie bo potem to pneumat tylko.

wiesz -ja jestem samoukiem co do mechaniki pisze to co wiem albo już przerabiałem w moim aucie więc

a jaki rozmiar tego łożyska bo mnie to interesuje