Jako że kiedyś gdzieś widziałem patent z żółtymi oklejanymi halogenami postanowiłem pokombinować.
Sam posiadam żółte halogeny ale nie były one idealnie równe barwą, zwykle kierowcy jest mocniejszy bo był wymieniany na nowy i różni się od pasażera.

Postanowiłem to wyrównać.
Zakupiłem folie transparentną (taka która przepuszcza światło), kilka złotych w zależności od wymiarów w sklepach dla plastyków czy papierniczych.
Kolor żółty (najżółciejszy jaki był).

Na jeden halogen brałem kawałek 20x14cm (z zapasem gdyby coś się krzywo położyło czy cuś )

Jak to przy takich robótkach płyn do mycia naczyń, ciepła woda i myjemy najpierw dokładnie szkło ze wszystkich syfów.
Potem benzyna ekstrakcyjna i odtłuszczamy szkło i wszystkie krawędzie.

Do dzieła.
Uczono mnie że oklejanie rożnych niewielkich rzeczy należy przeprowadzać wzdłuż dłuższej krawędzi. Tak też poczyniłem (faktycznie jest prościej niwelować jakieś problemy, pęcherze, nierówności etc.).

Czyli tak:

[img]http://images48.fotosik.pl/142/f60fd62934eddc6a.jpg[/img] is not a valid Image.


Tak było zanim zabrałem się za robotę:

[img]http://images46.fotosik.pl/142/af9f464424fb2216.jpg[/img] is not a valid Image.


Oczywiście suszareczka i cierpliwość obowiązkowo żeby ładnie wyszło.
Tutaj różnica (po lewej oklejony, po prawej standard):

[img]http://images44.fotosik.pl/142/8ae7a45d4f686cbcmed.jpg[/img] is not a valid Image.


Różnica powiecie nie wielka, a jednak na żywo kolosalna a przy świeceniu to już totalnie:

Przed:

[img]http://images40.fotosik.pl/137/36a8c5d68fd60654.jpg[/img] is not a valid Image.


Po:

[img]http://images39.fotosik.pl/138/b33319f5c4f4546e.jpg[/img] is not a valid Image.


I całościowo podsumowując:

Przed:

[img]http://images46.fotosik.pl/142/af9f464424fb2216.jpg[/img] is not a valid Image.

Po:

[img]http://images49.fotosik.pl/142/9237d33f2593fd73.jpg[/img] is not a valid Image.


I takie symboliczne porównanie z białymi:

[img]http://images38.fotosik.pl/138/b51ddcf262cd3767med.jpg[/img] is not a valid Image.


Powodzenia :-)