Menu główne
Forum
Klubowicze
Wenar |
Dodany dnia 11-10-2009 22:07 |
Postów: 58 Data rejestracji: 22.08.2009 14:34 Skąd: - |
Napiszę może się to komuś przydać. Byłem ok 260 km od domu gdy na środku ronda linka od sprzęgła pach i po niej. Zanim postanowiłem jechać dalej, (sobota po 15) sprawdziłem czy ktoś w okolicy nie ma w zapasie linki od sprzęgła. (niestety brak) udanie się do mechanika, który mnie wyśmiał ze w sobotę do niego przychodzę było bezcenne, ale za to jego syn wytłumaczył mi w 15 minutowym wykładzie jak jeździć bez sprzęgła. a o to ja teraz przekażę tą wiedzę dalej. 1. Zgaszony silnik 2. wkładamy bieg 1 3. odpalamy auto - następuje szarpanie silnika - dodajemy gazu tak aby auto nam pojechało. i silnik się zapalił. ok jedziemy co dalej, przecież nie zagrzejemy silnika. następujące kroki są technicznie proste lecz wymagają pewnej wprawy. po pierwszych 10km umiesz wszystko 4. wyciągnięcie na siłę biegu na luz 5. włożenie biegu następnego i tak po kolei... Uwagi: 1. przy wyciąganiu biegu najlepiej robić to przy obrotach 2 tyś bez wciśniętego gazu! 2. wkładanie biegu... - trzeba pamiętać aby zachować odpowiednią prędkość i obroty (opis poniżej) 3. niestety nie udało mi się nauczyć skutecznej redukcji biegu. (spadek zawsze miałem o dwa biegi) 4. co najważniejsze! do puki auto się toczy jest szansa włożenia biegu. moim zmartwienie było czy nie zniszczę skrzyni biegów. Jak skutecznie włożyć bieg aby nie zniszczyć skrzyni biegów. technika jest prosta. udało Ci się ruszyć co zawdzięczasz dobremu akumulatorowi i swojemu rozrusznikowi, którego jest szansa zniszczyć przy starszych i słabszych akumulatorach oraz takich które są bardziej rozładowane. robiłem to po 50km przejechanych następująca (bez żadnych zgrzytnień skrzyni) ruszyłem jadę na 1 zrzucam bieg na 2000 obrotów masz luz i obroty maleją dodaję gaz tak aby wejść (u mnie) na 2 weszło przy 25km/h i obrotach 1400.. powtarzamy czynność. u mnie na 3 weszło przy 40km/h i obrotach 1300 na 4 przy 55km/h i obrotach 1400 na początku z 5 się męczyłem ale później zauważyłem co i jak. z 2200 obroków wyciągnąłem bieg i szybko i energetycznie przełożyłem na 5 przy obrotach na luzie ok 1200. silnik mam jak w opisie auta poniżej... mam nadzieje ze dobrze to opisałem i się komuś przyda w razie niespodziewanej niespodzianki.. Treść dodana dnia 11-10-2009 22:14: a linkę wymienię jutro, spodobało mi się jeżdżenie bez sprzęgła.. Moje auto: ni, benzyna, 12345km
|
renault19.pl | Dodany dnia 11-10-2009 22:07 |
WoZnY |
Dodany dnia 11-10-2009 23:15 |
Postów: 2751 Data rejestracji: 28.06.2005 17:18 Skąd: pomorskie Gdańsk |
Dodam od siebie mały opis.
Ja robię to zawsze tak. jedziesz na 1 biegu masz powiedzmy 2000RPM. Aby wrzucić na luz wystarczy spuścić nogę z gazu (hamowanie silnikiem) i po prostu go normalnie wyrzucić. Teraz druga faza zmiany biegu. Mieliśmy na 1 biegu 2000 przed wysprzęgleniem zatem dwójka będzie potrzebować mniejszych obrotów, niestety trzeba w nie trafić. Mój sposób jest taki: dodajesz gazu tak aby było te 2000rpm (może być więcej) teraz puszczasz nogę z gazu tak aby obroty zaczęły samoczynnie spadać i jednocześnie lekko starasz się wbić 2 cały czas lekko i równomiernie nacierając na lewarek. Jak obroty się zsynchronizują to bieg powinien ku naszemu zaskoczeniu sam wejść. O ile nie zrobimy tego zbyt siłowo lub zbyt powolnie wejdzie tak cicho jak przy wysprzęglaniu. Z redukowaniem jest nieco gorzej bo jak na 3 biegu mamy 2000rpm, to aby wbić dwójkę będzie potrzeba ich nieco więcej, zatem mocniejsza przygazówka i tak samo jak z biegami w górę lekko nacieramy, jak sie zsynchronizuje to zaskoczy. Gdy trzeba się zatrzymać, to niestety gasimy silnik, wrzucamy 1 i dopiero odpalamy. Posiłkujemy się dodawaniem gazu to nie będzie kangurów. Edytowane przez WoZnY dnia 11-10-2009 23:17 <<< WoŹnY >>> Gdańsk / STOGI
Moje auto: VW POLO 6N1 / Laguna II 1.8 16V / AUDI 80 B4 2.0, benzyna+LPG, 275000km
|
Przejdź do forum: |