Witam
Zgniła mi tylna prawa podłużnica.
Od dołu wbijam śrubokręt:/
Przy belce jest zdrowa tylko za belka do samego końca auta (pod bagażnikiem)
Planuję do zimy to naprawić tylko nie znam się za dobrze na blacharce.
więc mam kilka pytań.
1. czy wyciąc tą część zgnitą pospawać nową i wstawić?
2. Z jakiej blachy? - czy są jakieś (lepsze lub gorsze)?
3. jakiej grubości blacha?
4. i czy podłużnica jest zgrzewana na całej długości do podłogi czy tylko punktowo?
Może ktoś się orientuje w temacie i coś podpowie.
pozdro

sam to będziesz robić ? bo jeśli sie zbytnio nie znasz to lepiej to zostaw i zawieź do blacharza. a duże to uszkodzenie masz?

@kapusniak19: jeśli znajdziesz jakiegoś "fachowca" to napewno da rade ale nie wiadomo czy bezpiecznie, samemu raczej odradzam jeśli jeszcze się nie znasz.
Jeśli jest Fabryka to punktowo zgrzewy do podłogi chyba że była już robiona, najlepiej kupić tą podłużnice z odzysku lub nową bo łatanie może się kiepsko skończyć podczas stłuczki

@Bubek: ja znajomemu wstawiałem 2 eskorcie i juz 3 lata jezdzi bez prpblemu. dostał tez strzała w tył i jest ok. podłuznica bła wyciete to co zgnite. w srodek wstawiony kradrat sciankach 3mm i po wierzku obspawane blacha 2mm zeby było ładnie i estetcznie potem masa uszczelniajaca, konserwacja i konie

@misiek_Pt: nie musze oczywiście przypominać że takich rzeczy jak podłużnica nie spawa sie do czoła...

Ja tego nie będę spawał tylko znajomy, który wie jak się z migomatem obchodzić.
Tylko pytam czy wyciąć tylko to zgnite i zrobić wstawki czy całą.
Bo zgnita jest tylko tylnia część ta pod bagażnikiem, czy można poprostu ją wyciąć i dospawać do niej nową zrobioną?


Treść dodana dnia 01-10-2010 18:17:

A jaki jest koszt nowej podłużnicy i czy w domowych warunkach można ja wymienić bez problemu?

Nie ma czegos takiego jak nowa podłużnica - oszalałeś chyba

W necie znalazłem do kilu aut...

To znajdz do 19stki.

no właśnie nie ma.
poza tym tanie nie są...

Jeśli mogę się wypowiedzieć w temacie to napisze tylko tyle ze ja bym na twoim miejscu nic nie wycinał, tylko obłożył blacha 2mm ta zgnita podłużnice łapiąc sie do zdrowej blachy lub bezpośrednio podłogi... Ja tak robiłem u siebie jak mi przez "ruda" odpadło to magiczne ucho do holowania pojazdów, i nie narzekam ;D Jak masz tak pogniłe podłużnice jak ja miałem to najgorzej będziesz miał przed bakiem paliwa a za belka (to wyprofilowane w łuk wzmocnienie ) ;D

Powodzenia

A nie zgnije od środka ta nowa od starej zardzewiałej?

Moje zdanie Na ten temat jest takie ze zanim zgnije blacha 2mm to Ty 3 razy zdarzysz zmienić auto ;p zawsze możesz wziąć wywiercić we wstawce (nie osłabisz konstrukcji) jakiś otwór i zapaćkać to konserwacja do profili zamkniętych, a z wierzchu jakąś konserwacją...

Ale jeszcze raz powtarzam ze tj tylko moje zdanie z którym inni moga sie nie zgadzać ;p

pozdrawiam

uczcie dziadostwa uczcie

foto

http://www.fotosi...210dc.html