Witam prosze o rady jak odratować chociaż na zmie te nadkola aby jako tako w miare wygladały i dalej ich rdza nie zarła jestme w tym laikiem zamieszczam nizej fotki
Z góry dzieki za odp
http://zapodaj.ne...1.jpg.html
http://zapodaj.ne...d.jpg.html
http://zapodaj.ne...a.jpg.html

Tu nic nie odratujesz.
trzeba wszystko zgnite wyciąć i wspawać nową blachę.

Tak własnie mi powiedzieli ale czy da sie to jakoś zabezpieczyć narazie nie mam funduszy na reperaturki i całą robote

tutaj to całe ćwiary jeśli tak wyglądaja zewnetrzne nadkola to wewnatrz tez nie ma do czego tego połapać, wiec koszt jeszcze dorabiania wewnatrz

tu tylko kawaly dobre blachy cie ratuja nic nie zrobisz chyba ze nawalis kilo szpachli i pomalujesz ale zachwile wyjdzie dalej ruda, lub wytnij całkiem rdze zamaluj ciete i smigaj z brakami

kup zywice - chyba epoksydowa czy jakos tak ? razem z taka cienka fliselinowa tasma/mata sprzedaja, ladnie sie da ulozyc patent do klejenia lodek.

No dobra Pany, a teraz pytanie teoretyczne o tą rdzę z załączonego obrazka. To żre od wewnątrz czy od zewnątrz.
Jeśli od wewnątrz to jakim sposobem, którędy? Musi albo progów nie być, albo wnętrza nadkola i to w taki sposób, że jest tam dziura wielkości głowy.

Widać, że to było już robione.
Odpada całymi ,, płatami"

na sztuke na rade polatac. wszystko da rade.
@emZi: blotnik od zewnatrz, progi od wewnatrz - przewaznie zaczyna sie od zle podlozonego lewarka. podejrzewam, ze tu w tylnej czesci podlogi moga byc ladne wywietrzniki

O kutwa. Jakby to zacząć jeść, to pewnie byłyby podobne wrażenia jak przy wciąganiu też żydowskiej macy

Ratować to tam nie ma co, ewentualnie zamaskować można. Ale wtedy micha kitu i poszli przodem Michale Aniele. No i szprej jakiś zielonkawy, bo lakieru to by mi było szkoda jednak.
Poza tym skoro tak już wylazło, to zapewne głębiej jest tragedia. No i widać jak byk, że już ktoś coś robił.

Pozdr

Własnie wiadomo ze to ma tylko przetrzymac czas 2 miesiace i juz powiedzie jak to zrobić ta zywicą

papierkiem zjedź to co wystaje, na to żywice z włóknem, papierkiem wyrównać, ew troszke szpachlem wygładzić, pomalować w miare pod kolor co by sie w oczy nie rzucało i śmigasz dalej

daj Cortain F na to troche zatrzyma ruda przynajmniej na te dwa miesiące a potem wstawianie całych płatów

Pany, podjedzie do sklepu lakierniczego/z lakierami samochdowymi, to mu namieszaja puche 400ml za 20zl dokladnie pod kolor. o ile kazdy element nie ma innego odcienia

Z lakierem sobie poradzę bedzie ok tylko jak to wszystko przygotować :
Jaki papier koleność czy dawać jakieś podkłady itp

było juz kilka tematów o tym.

trudno? zajeło mi to 5sekund
http://www.renaul...d_id=16325

Ok racja było poszukałem pogrzebałem ale niewiem jednego czy w moim przypadku sprawdzi się ten zestaw http://allegro.pl...56894.html

czy
http://allegro.pl...75476.html

wrazenie ze nie masz w ogole pomyslunku skoro masz dziury to sama farba nie wystarczy tak?

musisz wszystko wyciąc co zardzewiałe i wstawic nowe nie ma sensu tego malować . Chcesz to tanim kosztem to zabezpieczycz ti Cortain F kosztuje 15zł tym preparatem potraktuj rdze i tyle zbieraj kase na wstawki

Skoro ma to przetrzymać 2 miesiące to po co to w ogóle ruszać?
Zbieraj kasę i zrób to tak jak ma być.
Coratanin nic nie da, a zabawa z żywicą wizualnie pogorszy sprawę.