Menu główne
Forum
Klubowicze
siba14 |
Dodany dnia 02-07-2011 13:50 |
Postów: 12 Data rejestracji: 01.05.2011 14:49 Skąd: - |
Witam, w najbliższych dnach chcę zająć się usuwaniem korozji z mojego auta. Czy polecanie jakieś marki szpachli, farby która pokrywa się metal, dobrego "spreja"? macie jakieś wskazówki jak się za to zabrać? myślałem o starciu rdzy papierem ściernym, wyczyszczeniu benzyna, pomalowaniem czymś w stylu hameraida a później jakiś kolorek dobrać. Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 235000km
|
|
|
renault19.pl | Dodany dnia 02-07-2011 13:50 |
kimada |
Dodany dnia 02-07-2011 13:53 |
Postów: 1750 Data rejestracji: 05.03.2010 14:15 Skąd: podlaskie Białystok |
pokaż nam fotki tego, co chcesz naprawiać a będzie łatwiej doradzić Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 140000km
|
grzes70 |
Dodany dnia 02-07-2011 14:34 |
Postów: 3739 Data rejestracji: 12.12.2008 10:13 Skąd: małopolskie Kraków |
Do poczytania http://lakiernik.... Moje auto: Renault 19, Phase I, 1991r., benzyna+LPG, C3J (1390/58KM), sedan, 240000km
|
|
|
siba14 |
Dodany dnia 13-09-2011 11:57 |
Postów: 12 Data rejestracji: 01.05.2011 14:49 Skąd: - |
oto zdjęcia: http://www.fotosz...5.jpg.html http://www.fotosz...6.jpg.html http://www.fotosz...7.jpg.html co myślicie żeby papierem ściernym to przejechać pomalować hameraidem potem jakiś podkład i kolorek dobrać? podobno są takie środki które zamieniają rdzę w zdrowy metal i nie pozwalają aby dalej korozja zjadała blachę. Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 235000km
|
|
|
kimada |
Dodany dnia 13-09-2011 12:02 |
Postów: 1750 Data rejestracji: 05.03.2010 14:15 Skąd: podlaskie Białystok |
teraz nie dam rady, fotki na służbowym kompie się nie otworzą. Wieczorkiem luknę Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 140000km
|
dominik520 |
Dodany dnia 13-09-2011 12:18 |
Postów: 412 Data rejestracji: 16.05.2011 19:30 Skąd: wielkopolskie Czempiń |
Nie ma nic na rdze!oczyscic do zdrowej blachy i na to dopiero podklad na rdze jest papier scierny lub szlifierka nie ma i jeszcze nie spotkalem sie z zadnym srodkiem na rdze sa oczywiscie przedstawiciele roznych firm co wciskaja jakies wynalaski na sklepy ale to tylko strata pieniedzy rok temu na zyczenie klijenta malowalem rame od surburbana bez jakiegokolwiek oczyszczania jakim super podkladem reakcyjnym i po roku wszystko nadawalo sie ponownie do malowania Moje auto: bmw e30 m42b18 z 25% 4.45:-), benzyna, 1000000km
|
kimada |
Dodany dnia 13-09-2011 13:31 |
Postów: 1750 Data rejestracji: 05.03.2010 14:15 Skąd: podlaskie Białystok |
Ja dawałem farbę podkładową do malowania okrętów, taką srebrą, ale u nas nie do zdobycia, kumpel przywiózł ze Szwecji i powiem, że się sprawdziła. A teraz to druciak na wiertarkę, blacha do golutka, można użyć fosolu a potem to już tylko od Ciebie zależy na jakie podkłady Cię stać. Generalnie mówią, że te szwedzkie w prayu są gut. Ja robiłem na wiosnę próg, to zabaczymy jak będzie po zimie. Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 140000km
|
luksad2200 |
Dodany dnia 13-09-2011 14:17 |
Postów: 1236 Data rejestracji: 26.05.2011 22:55 Skąd: małopolskie Kraków |
wyczyscic i malowac, a wiecie może gdzie dostane w krk lakier bezbarwny do malowania
sadi-mechanik
części do diesla mam prawie wszystko, 1,9td i 1,9d Moje auto: Renault 19, Phase II, 1994r., diesel, F8Q 1.9dT (1870/90KM), hatchback 5d, 197000km
|
|
|
kimada |
Dodany dnia 13-09-2011 14:24 |
Postów: 1750 Data rejestracji: 05.03.2010 14:15 Skąd: podlaskie Białystok |
@luksad2200: taki w sprayu? To w każdym sklepie z lakierami. Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 140000km
|
dominik520 |
Dodany dnia 13-09-2011 15:53 |
Postów: 412 Data rejestracji: 16.05.2011 19:30 Skąd: wielkopolskie Czempiń |
kimada co do progu to one gdy nie mają zewnętrznych uszkodzeń to gniją od środka bo główną przyczyną jest zła konserwacja od środka i pozatykane otwory do odpływu wody tak więc jak zrobiłeś go na zewnątrz to zakonserwuj od środka jakimś dobrym preparatem do konserwacji zamkniętych profili i udrożnij kanaliki do spływu wody a problem z rdzą już sie nie pojawi Moje auto: bmw e30 m42b18 z 25% 4.45:-), benzyna, 1000000km
|
xLukasz1986x |
Dodany dnia 13-09-2011 16:19 |
Postów: 181 Data rejestracji: 10.07.2010 12:44 Skąd: dolnośląskie Legnica |
Panowie a co wy na to jak nadkola sie sypia to wyczysci do golej blachy a pozniej gdzie ubytki (bo tam profilowane nieco i ostro zjedzone) zakleic czyms takim jak poxilina? Robi sie jak metal mozna pozniej szlifowac i malowac. Zdalo by to egzamin? bo nie wiem wlasnie jak sie u siebie za nadkola zabrac bez spawania.. Co wy na to? Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna, F3P 1.8s (1794/90KM), sedan, 207000km
|
dominik520 |
Dodany dnia 13-09-2011 16:37 |
Postów: 412 Data rejestracji: 16.05.2011 19:30 Skąd: wielkopolskie Czempiń |
żywica poliestrowa utwardzacz i mata szklana można kupić taki zestaw za kilkanascie zł np novol jak dobrze ma być zrobione i małym kosztem to polecam właśnie ten sposób ale jakby to powiedzieć to jest takie ''leczenie syfa pudrem'' Moje auto: bmw e30 m42b18 z 25% 4.45:-), benzyna, 1000000km
|
refresh |
Dodany dnia 13-09-2011 16:48 |
Postów: 34 Data rejestracji: 29.11.2010 22:58 Skąd: - |
kolego co do rdzy koło klamki - wyczyścić do gołej blachy nawet kawałek za miejscem rdzy - żadne hamerajdy itp tylko i wyłącznie podkład reaktywny , na to zwykły podkład, szpachla, znowu zwykły podkład i kolor. Co do nadkoli - jakieś kleje , maty szklane itp to bardzo zły pomysł aczkolwiek pewnie da się z tego ulepić coś na wzór nadkola - próbuj. Moje auto: Renault Super 5, benzyna
|
|
|
TomekTuchola |
Dodany dnia 13-09-2011 17:01 |
Postów: 105 Data rejestracji: 09.08.2010 19:59 Skąd: - |
jeśli chodzi o coś na rdze to polecam kortanin pisze sie chyba cortanian albo gruntokor ja tego używam od lat a zeby miec na 100% problem z glowy to od wewnatrz zapaćkaj jakimś smarem i gwarantuje ze pozbędziesz sie rdzy na zawsze a jeśli chodzi o nadkola to szczerze powiedziawszy aż mnie oczy bolą jak ktoś pisze że jakimiś szmatami czy włóknem szklanym łatać dziury... czy nie lepiej wyspawać, porządnie zabezpieczyć i przemalować? koszt max 200 zl a wyglada jak orginał no i od śodka zabeżpieczyć nalezy nadkole bo inaczej po jakims roku znów będą grzybki warto również założyć plastikowe nadkola do tyłu Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3P 1.8s (1794/90KM), hatchback 5d, 180000km
|
|
|
xLukasz1986x |
Dodany dnia 13-09-2011 17:10 |
Postów: 181 Data rejestracji: 10.07.2010 12:44 Skąd: dolnośląskie Legnica |
nikt nic nie odpowiedzial na moje pytanie odnosnie wyczyszczenia i zaklejenia poxilina.... Co o tym sadzicie? Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna, F3P 1.8s (1794/90KM), sedan, 207000km
|
TomekTuchola |
Dodany dnia 13-09-2011 17:31 |
Postów: 105 Data rejestracji: 09.08.2010 19:59 Skąd: - |
Ja nie stosowałem poxiliny do czegoś takiego ale jak chcesz to możesz sprobowac ) Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3P 1.8s (1794/90KM), hatchback 5d, 180000km
|
|
|
xLukasz1986x |
Dodany dnia 13-09-2011 17:35 |
Postów: 181 Data rejestracji: 10.07.2010 12:44 Skąd: dolnośląskie Legnica |
no wlasnie od znajomego slyszalem ale nie wiem jak sie sprawdza... wsumie to tylko wyczyscic nadkola do golej blachy poxilina zakleic poczekac az wyschnie wyszlifowac i pomalowac niedlugo u siebie sprawdze patent to wtedy dam znac jak sie sprawdza hehe Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna, F3P 1.8s (1794/90KM), sedan, 207000km
|
TomekTuchola |
Dodany dnia 13-09-2011 17:40 |
Postów: 105 Data rejestracji: 09.08.2010 19:59 Skąd: - |
pamięaj żeby jakimś smarem zabezpieczyć od środka Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3P 1.8s (1794/90KM), hatchback 5d, 180000km
|
|
|
kimada |
Dodany dnia 13-09-2011 20:39 |
Postów: 1750 Data rejestracji: 05.03.2010 14:15 Skąd: podlaskie Białystok |
@siba14: o takie właśnie miałem burchle na progu, i to tylko z winy spartaczenia roboty przez poprzedniego użytkownika i blacharza. Powiem tak, drucianka na wiertarę i ognia, aż zostanie czysta blacha i im szybciej tym lepiej. Potem coś na rdzę, ja fosolem, jak zczernieje, to zedrzeć, wymyć, osusyć, odtłuścić i dalej już sama przyjemność. A jutro postaram się dowiedzieć, co to była za podkład szwedzki, bo jak na razie superancko jest. Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 140000km
|
renault19.pl | |
|
|
Przejdź do forum: |