Dokładnie. Jeśli wstawiasz coś na forum publiczne to nie licz tylko na pozytywne opinie, Wszystko po to by zrobić to jeszcze lepiej.

@michor: Jak sam zauważyłeś można kupić jakąś szajbkę, która załączy oświetlenie wnętrza po wyłączeniu silnika. Ale...
1. Ta szajbka będzie pobierała jakiś tam prądzik (choćby spoczynkowy) czyli to samo zjawisko co podłączyć diody LED
2. Oświetlenie załączy się po zgaszeniu silnika (wyłączeniu zapłonu) co jest mało praktyczne jeśli kogoś wysadzasz po drodze a sam jedziesz dalej.
3. W czasie jazdy nie można zapoznać się z topografią drzwi a co za tym idzie dalej zachodzi potrzeba obmacywania tapicerki drzwi, żeby dotknąć do klameczki
4. Jeżeli dodatkowo chcesz płacić za taką szajbkę to podpowiadam, że 1 tranzystorek np. BD 135 (1,20 PLN ), 2 rezystorki (0,20 PLN) włączony we właściwe miejsce w instalacji samochodu bez trudu będzie załączał obwód oświetlenia przy zgaszonym silniku.
@se7en3: Nikt nie krytykuje Twojego rozwiązania. Ja nadal twierdzę, że pomysł jest godny uwagi. Kwestia wykonania i techniczny pomysł zasilenia takiego rozwiązania jest indywidualnym wyborem Tak więc relaks i luz bo to podstawa konstruktywnego myślenia.
My jedynie rozpatrujemy inne możliwości wykonania takiego pomysłu.
Pozdrawiam a zainteresowanych ową szajbką zapraszam do dalszej dyskusji. Chętnie podpowiem jakie są możliwości doposażenia autka za grosze w dodatkowe rozwiązania

+++
tak racja

żeby ten system dobrze działał włączenie musi być spowodowane po spełnieniu co najmniej dwóch czynników tak jak np brzęczyk nie wyłączonych świateł. W przeciwnym razie albo klamki będą włączały się niepotrzebnie albo dojdzie do sytuacji że się nie załączą.
Zatrzymanie pojazdu albo wyłączenie silnika nie zawsze się sprawdzi, trzeba do tego dodać kolejny sygnał np. odpięcie pasa bezpieczeństwa (zakładając że wszyscy grzecznie zapinają pasy)
W megane, lagunie jest specjalny czujnik w napinaczu kierowcy który włącza kontrolkę nie zapiętych pasów, można tez kupić napinacz kierowcy z anglika i mamy załatwiony temat pasażera (tylko że wtedy trzeba będzie zrobić strefy i położyć kilometr przewodów ;/)

Mi przez głowę przeszło coś takiego.
Doprowadzić to każdych drzwi stały plus. Mase w drzwiach się znajdzie.
Między plusem a diodą umieścić przekaźnik który byłby podłączony do podświetlenia przycisku od szyb.
A za przekaźnikiem umieścić kondensator.
W momencie wyłączenia świateł przekaźnik odłącza stały plus a z kondensator sprawia że dioda jeszcze świeci przez jakiś czas.
Nie wiem czy dobrze kombinuje bo nie ukrywam że za bardzo się nie znam ale na chłopski rozum powinno to się sprawdzić.

tak to fajny pomyśł tylko jak mówisz kilometry kabli i czasu ..

a jakby zrobić tak jak zegarek lcd i wyświetlacz kompa - czyli po zapłonie świeci intensywnie a po odpaleniu silnika słabiej
klamki świeciłyby się cały czas tylko nie mrugałyby niepotrzebnie i nie waliły po oczach podczas jazdy.

jeśli chodzi o walenie po oczach to wgl nie rozprasza to i nie świeci po oczach prawie jest to nie zauwazalne

@Mateo: Jeżeli chcesz się bawić w obliczenia to:
1. dobierzesz pojemność, która będzie zasilała diodę odpowiednio długi czas,
2. dolicz koszt przekaźników,
3. dołóż min 20 mb przewodu
4. docelowo trzeba byłoby zastosować sprzężenie zwrotne na każdym przekaźniku
Za dużo zabawy jak na 4 LEDowe punkty a koszt i tak niewspółmiernie wysoki. Prościej byłoby zrobić układ czasowy na jakimś operacyjnym scalaczku np NE555. Nie chcę teraz dywagować odnośnie kosztów takiego układu, ale na 100% całość zamknie się w 10 PLN a stosując przekaźniki i pojemności to znacznie ponad 30 PLN. I o ile ja się mam prawo pomylić w kwestii technicznej o tyle w kosztach zdecydowanie taniej wyjdzie układzik operacyjny. Dobrze byłoby zapytać maestro jak zrobić taki układ bo ja już trochę zardzewiałem.

Widze ze pomysły coraz bardziej ciekawsze i tansze ;ddd

Bez przesady. Trzeba policzyć koszty właściwe czyli realne.

Jak Ty zardzewiałeś to ja już dawno spróchniałem....

Ja wydaje 40PLN i mam to co chce, czyli zatrzymuje sie, wystarczy że dotkne centralnego i światło w srodku mile sie rozjasnia. Jeśli podczas włączonego zapłonu/silnika otworza sie drzwi lampka szybko sie rozjasni, i po zamknieciu szybko wygaśnie. Podczas wyłaczonego zapłonu/silniku nastepuje to o wiele wolniej.

Tak wiec pomyślcie jak to zrobić. Mam pewien plan to sprzężyć ale to nadal testy bo mam ważniejsze rzeczy na głowie a według mnie głowny impuls to zerowa predkosc (zerowa ilość impulsów i np hamulec ręczny). Jeśli ktoś bedzie miał ALE to niech powie jak w miare automatycznie ustawic układ
bo ja nie widze lepszego rozwiazania.

@maestro: No to teraz pojechałeś sobie trochę po bandzie
Układ detekcji ruchu + dodatkowo inny detektor (nawet zatkany tranzystor z krańcówki ręcznego) to już rozbudowany system kontroli wyposażenia pojazdu. Do tego jeszcze sprzężenie z oświetleniem... Całość jest super tylko, że trochę mija się z ideą taniości
I pozostaje pytanie ilu użytkowników będzie w stanie sprostać takiemu projektowi a ilu pójdzie po najmniejszej linii oporu i zrobi najprościej. Intensywność świecenia diody też można kontrolować poprzez regulację choćby ogólnie dostępnym PR 1kOhm
Ja miałem na myśli układzik działający na podobnej zasadzie do tego, który zrobiłeś w zegarach. A intensywność świecenia można przecież regulować płynnie np na LM 317