A dzisiaj panowie jak złapał w ciągu dnia delikatny przymrozek -4 -5, to autko odpaliłem sterownik nie mrygał przejechałem się kawałek chwile auto postało i zaczął mrugac i później kilka nie udanych prób przełączenia na gaz aż w końcu załapał i jeździ. Ale wiem że jak zrobi się chłodniej to bd dupa. Rozumie ktoś coś z tego


Treść dodana dnia 04-02-2012 16:51:

up


Treść dodana dnia 04-02-2012 23:53:

up

jak masz wpiety parownik, gdzie jest umiejscowiony?

Wydaje mi się że jest wpięty na przewodzie idącym do nagrzewnicy ale głowy sobie nie dam urwac teraz nie pamiętam. A umiejscowiony jest bokiem po prawej str kolo tej czarnej skrzyneczki po str gdzie jest zbiorniczek.

Jak to bokiem? Czyli jest wysoko i weże są długie co nie sprzyja.

Parownik mam mniej więcej w tym miejscu co zaznaczyłem i w ten sposób zamontowany co ten co widac na zdjęciu:

[img]http://images38.fotosik.pl/1340/149685a1da0546d4.jpg[/img] is not a valid Image.

Ale dalej nie widać i nie wiemy jak jest wpięty-szeregowo czy równolegle.

Dzisiaj odkryłem zdumiewające zjawisko. Odpalam sobie renatke wskazówka od temp pójdzie do góry przynajmniej pow. 1 kreski wyłączę ją odpalę znowu i przełącza się na gaz jak ta lala Rozumie ktoś coś z tego A druga sprawa jak przedstawiłem temat gazownikowi dośc polecanemu to powiedział mi że najlepiej przemienic centralkę na standardowy przełącznik b\g i problem zniknie. Bo mam autronica i mówi że właśnie z nimi jest problem możliwe to ?


Treść dodana dnia 08-02-2012 18:45:

up


Treść dodana dnia 10-02-2012 21:21:

up