A wiec tak zaczelo sie od spokojnej jazdy gdzie auto zaczelo hamowac silnikiem i nie reagowac na gaz, przelaczam na PB i wsio dobrze, mowie nic innego tylko znow cos nie tak z elektrozaworem. Wróciłem do domu na PB klade sie pod auto wymieniam elektrozawor auto odpala wsio dobrze zadowolony wymieniam sobie amorki wieczorem chcialem pojechac do sklepu odpalam przejechalem 200m i dupa znow to samo auto zwalnia nie reaguje na gaz po wcisnieciu sprzegla gasnie na pb wszystko dobrze proba po jakims czasie na lpg i znow to samo dodam ze gdy auto postoi lub pojezdze na pb chwile na gazie pochodzi pozniej znow jakby sie dusil i gasnie odrazu proba i dupa nie chce chodzic na lpg. Dzis posprawdzalem elektrozawory ladnie reaguja filterek nowy, parownik wyciagnalem syfu nie bylo w nim, i tak wkolo auto postoi odpale i chodzi na lpg ale po jakims czasie przydusza sie i gasnie i wtedy nie chce chodzic na podtlenku znow odpoczynek i dziala. Co moze byc nie tak dodam ze wczoraj elektrozawor zle poskladałem poprostu za szybko chcialem zrobic i tak wyszlo ze wlozylem na odwrot . do wymiany parownik gaz mi uciekl przez zle zlozony elektrozawor choc to wykluczam poniewaz dzis przeciez auto chodzilo na lpg wczoraj zalalem za 50zl. POMOCY auto potrzebne jest na codzien a nie mam pracy aktualnie wiec na pb jezdzic nie bardzo moge

może elektrozawór prądu nie dostaje i nie przełącza się z pb na lpg? W sensie odcina paliwo a gazu nie puszcza, paliwo się wypala do końca i gaśnie..?


Treść dodana dnia 02-03-2012 16:42:

Miałem kiedyś podobnie.. Urwalem jeden kabelek przy aku jak go wsadzalem Nie odcinal pb, gazu nie puszczał a kontrolka ze gaz włączony świeciła.. Wyjeździlem pół baku pb i stanąłem w środku nocy na za du pi u

jest to niemozliwe za dlugo chodzi zeby to jeszcze byly resztki paliwa jak odstoi potrafi chodzic okolo 5 min albo i wiecej zreszta gaz w filterku jest sprawdzalem, jak odrecalem parownik tez mi ucieklo sporo wiec nie mozliwe ze nie podaje elektrozawory otwieraja, wyglada to na zanikanie sygnalu na elektrozawor lub cos w tym stylu

tego nie napisałeś wcześniej.. miernik w ręke i sprawdż napięcia przy elektro po przełączeniu na lpg

Po mojemu to wali Ci naraz LPG i PB.

@maestro to dopiero po jakims czasie by tak sie dzialo bo tak jak mowie podchodze odpalam chodzi normalnie na lpg ale po jakims czasie zaczyna sie przyduszac i wreszcie sie dlawi i gasnie pozniej juz na lpg nie chce chodzic, znow odstoi i to samo wkolo Od soboty juz wogole nie chodzi na lpg moze brak gazu. To mowisz co nawalilo centralka siadla

@maestro @Raafal20 Ja popieram Maestro, miałem ostatnio tak samo, spaliła mi się centralka i podawał obydwa paliwa, stąd takie cyrki.

Podczas pracy na LPG odłącz kabel od zaworu np z butli, albo z parownika. Jak auto będzie nadal pracować, to nie odcina ci paliwa podczas pracy na gazie!

zamowilem nowa centralke lpg czekam na nia i do dziela jesli to nie pomoze to ja nie wiem co tu nie tak :/

@Raafal20 a sprawdziłeś wcześniej to co chłopaki napisali ?

@ANDI tak sprawdzalem dzis ale teraz to juz chyba gazu nie mam a chwilowo z domu ruszyc sie nie moge :/ czekam na kuriera jutro posprawdzam jeszcze kilka rzeczy nowa centralka nie jest droga a nie zaszkodzi napewno wymiana oploty kabli juz powycierane itd wiec zrobie sobie to ladnie i ukryje tym razem przelacznik lpg


Treść dodana dnia 13-03-2012 13:06:

i dupa pany jednak to nie centralka przyszla nowa i dalej to samo :/ mozliwe ze parownik powiedzial papa juz jakis czas temu byl do wymiany ale tak jezdzilem zaraz pojde go rozbiore i obadam sytuacje. Mozliwe ze membrana juz pekla czy cos i dlatego nie chce chodzic

a może tak jak u mnie było - przekaźnik odcinający wtrysk jest spalony... może też go warto wymienić

@Raafal20 możliwe że membrana.. u mnie było tak, że jak się nagrzał to gasł na gazie a jak był zimny to było ok

@jasko90 jakby byl spalony to raczej odrazu by gasl a nie na zimnym chodzi :/
@ANDI dokladnie tak wlasnie mam na zimnym chodzi ale po krotkim czasie gasnie i juz nie chce chodzic, choc od niedawna i na zimnym juz nie chodzi


Treść dodana dnia 19-03-2012 12:04:

pany emulator wtryskow ma zielona kontrolke po przelaczeniu na poje sam gaz w sterowniku i przekreceniu zaplony powinna sie zapalac u mnie sie nie swieci moze to wlasnie emulator


Treść dodana dnia 20-03-2012 11:32:

pomocy bez pracy ciezko na pb jezdzic


Treść dodana dnia 20-03-2012 17:17:

nikt wiecej nie ma zadnych podpowiedzi

pobaw sie sruba na parowniku, moze w skrajnym położeniu na tyle dopchnie membrane ze bedzie ok, ale to raczej tylko na chwile pomoże.

parownik wymieniony ale to nie bylo to niby gaz dochodzil do parownika ale to wlasnie masa na elektrozaworze przy butli cos nie halo byla, poprawione juz gaz wyregulowany teraz tylko jezdzic i cieszyc sie choc troche oszczednoscia zawsze to lepiej niech spali 10l LPG niz 10l PB

czyli że co? zaśniedział styk przy butli i nie otwierał się zawsze elektrozawór?

banal jakis gdzies znikala masa od elektrozaworu przy butli rozwalilem wiazke w komorze silnika poprawilem mase i jest oki dzieki temu mam nowy parownik a juz sie jakis czas temu prosil o wymiane