Hejas wiara. Mam do Was pytanko. Jak odświeżyć moje słoneczka przed założeniem na auto. Ogólnie nie wyglądają źle, tylko w zakamarkach jest czarny syf i parę czarnych plamek, ale nie wygląda to na uszkodzenie zewnętrznej powłoki, raczej na wżarty głeboko syf z kloków hamulcowych. Czy praktykowaliście jakiś specyfik aby to popsikać, ewentulnie delikatnie szczotką potraktować i zmyć.
Zaznaczan, że jakiekolwiek polerowanie i inne cuda nie wchodż w grę, tylko domycie ich do czystości.

ja myje dimerem, takim środkiem co tiry myją, dośc mocny tylko spróbuj sobie czy Ci się nic z felgą nie stanie

@death teścik to podstawa. Ja mam je pokryte takim czymś chropowatym, dlatego ten bród powłaził głęboko. Zaraz zalukam za tym Twoim środkiem

Szczota i dobry płyn do felg -> atack?

Szlauch i ogień
Nic tu nowego nie odkryjesz

podobno sonax xtreme jest też bardzo dobrym środkiem, testował ktoś?


Treść dodana dnia 05-04-2012 10:04:

@michor no tyle to wiem, ale chodziło mi o coś sprawdzonego, bo jeden już się wala, taki gówniny się okazał, ale pewnie dlatego, że z biedronki

Atack jest dobry

@michor jest u mnie kole chawiry ten sonax, w auto świecie go wychwalają, to trza przetestować. Twojego jak na razie nie namierzyłem, ale jak się uda to porównam cenowo

Ja mogę polecić najprostszy środek do czyszczenia felg W5 Mój Kumpel czyścił nim felgi i wypolerował na błysk

@Skorupa19 tym W5 z lidla już działałem, za słaby jak moje zasyfienia, ale dzięki za podpowiedź

Ty jeszcze wierzysz temu niemieckiemu przedrukowi?

Ja przestałem jak skończyłem 12 lat

@michor spoko, ja zanim kupię, to testuję, więc zajadę, zapsikam kawałek felgi i zobaczę, jak pasi to kupuję, jak wielkie G wyjdzie to ich strata

Jeżeli masz jakiś trudny do usunięcia syf to spróbuj WD40 Wiem, że może brzmi dziwnie ale naprawdę pomaga pozbyć się wszelkich trudnych do usunięcia syfów

przykładowo kiedyś przejechałem po świeżo lanym asfalcie tzn kilka godzin po i miałem całe felgi po obydwu stronach oblepione tym badziewiem. Kilka dni później naszło mnie na mycie i próbowałem różnymi specyfikami do felg i nic. Tchnęło mnie na WD40, popsikałem, ściekło, wytarłem, poprawiłem raz jeszcze i felgi się błyszczały jak nigdy a i syfy jakoś mniej się czepiają od tamtej pory

@Kali No własnie przed chwilką o tym na necie czytałem i trochę mnie zdxiwko wzięło, a tu proszę. Dzięki za potwiedzenie

WD rozpuszcza naprawdę wszelkiego rodzaju ślady z asfaltu i osad z klocków do że tak powiem gołego i później jest nabłyszczona felga i ten syf wystarczy wodą prysnąć i odchodzi od felgi

Czasami najprostsze rozwiązania są NAJLEPSZE

@Kali ale i tak podjadę do sonaxu przetestować to ich cudo. Na Youtubie widziałem filmik i okaze się czy to nie fotomontaż