Alo

Czy jest to wykonalne na aucie? Rzuciłem okiem ale zbyt kolorowo to to nie wygląda. Robił ktoś bez ruszania silnika?
Chce przy tej okazji wymienić też kolektor dolotowy - da rade dojść do śrub?

raczej powinno dac rade, ale najper chyba turbo trzeba wyciągnąc, jutro sprawdze jaki jest dokładnie dostęp

Turbo wychodzi, kolektor - pupa.

Kolektor chciałem wyjąc aby wymienić go na taki bez EGRa ale chyba finalnie go zaślepie i tyle.
Turbina - rozumiem że na dzień dobry wylatuje półoś i rozrusznik? Teoretycznie to wiem wszystko, chodzi bardziej o to kto już to robił lub próbował.

No i teraz pytanie, bo co mądrzejsze głowy to inne zdanie. Jak turbine słychać wyraźnie (świst) pod obciążeniem to znaczy że OK?

hifman wymieniał turbo jego najlepiej pytaj, moja rada jest tak turbo jest na 4 szpilkach najlepiej je skontrować i wykręcic, wtedy masz więcej miejsca do wyjęcia turbo

Najbardziej mnie interesuje jak to jest skrecone do innych elementów (do bloku/głowicy whatever) - bo to że dwa wężę od wody i dwie rurki od oleju trzeba odkrecic w którymś dogodnym miejscu - to wiem. Kolanko za turbiną raczej nie do ruszenia na aucie - więc za kolankiem rozkrecam wydech.

do bloku jest przykręcone 1 srubą, więc do odkręcenia 4 sruby od kollektora, 2 od tłumnika i odkręcic wode i olej, chyba półośśki i rozrusznika nie trzeba ruszacv

Półośka na pewno ułatwi wiele tzn jej pozbycie sie. Póki co badam kiedy bedzie w miare pogoda to sie wezme.

sprawdzałem przed chwilą wszedzie wejdzie klucz 13, odkręcanie kolanka to nie bedzie zły pomysł, i do srub dobry dostęp, wszystko raczej bedziesz krecił od góry, chyba ze te 2 sruby od wydechu od spodu i rurka olejowa, jak odkręcisz turbo to kolektror to bedzie pestka

to że wejdzie klucz to wiesz, grzechotką próbowałem to nie ma wystarczająco miejsca żeby sie porządnie zaprzeć. bezpieczniej bedzie rozkrecić portki.

3 razy wkladalem turbo, 3 razy bez kanalu i odkrecania polosi czy rozrusznika.

Turbawe odkrecalem od kolektora (4 nakretki), od wylotu spalin (4 nakretki), WG odlaczalem od turbiny i z korpusu (seger i dwie sruby), odpinalem caly dolot (rury od ic i od filtra) i out go z auta, wiadomo olejowe od turbiny a wodne na laczeniach opaskami. Turbo chyba nie wyjdzie Ci gora jak zostawisz kawal rury przy niej. Moja wyszla za kazdym razem gora, ba nawet rozporki ani nic nie odpinalem.
W 3 godziny zmienialem turbine i odpalalem auto jest niewygodnie ale da rade.

Kolektor chcialem tez wyjac ale roboty i wyginania jak dla mnie too much. Na wyjetym silniku jest problem z 2 nakretkami od kolektorow bo sa za egr takze powodzenia zycze.

nakretki za turbiną (wylot spalin) nie przemawiająca do mnie zbytnio ale skoro mowisz ze tak no to sprobujemy. olejowe od turbiny - na turbinie czy gdzies dalej? bo na turbinie to są kosmiczne rozmiary kluczy.

Olejowe na turbinie, powrót zadaje się klucz 24, a wejście 12 czy coś takie.

Robota za mną. Lało sie ze mnie w garażu ale dałem rade. Z przerwami na dwie kawy 5 godzin wyjęcie włożenie, przejażdżka. A więc tak. Demontaż turbiny to cztery śruby/nakretki na klucz 13 do kolektora, dwie na 13 rura za kolektorem czyli odpięcie od wydechu -> nie ruszałem tego kolanka za turbiną. Przewody olejowe odpiąłem przy silniku -> powrót 2 x klucz 10 i zasilanie klucz 22 (w miejscu czujnika ciśnienia w 16V). Woda u góry widoczna, na dole u mnie wchodzi do pompki. Dla lepszego dostepu wywaliłem półoś i przewód do rozrusznika od strony aku. Na turbinie nic odkrecałem troche ze strachu. Dostep kiepski do śrub szczególnie dolnych (kolektor->turbina). Przy okazji zaślepiony EGR. Co jeszcze. Moja wersja miała jeszcze wylot z turbiny długi i demontowalny na oringu do samego korpusu turbiny, za to druga miała krótkie kolano i jako jedność. W ten sposób brakło jakichś 20cm węża ale od czego jest PCV. Na szczęście mam wąż/rure do tej sprezarki. Moja była z 92, a ta z 95. Jesli kilka różnic ale ogólnie jest OK. Ponadto wylot ze spreżarki ma mniejszą średnice w porównaniu do starszej. Wszystko poskrecane, wycudowane. Odpycha sie lepiej - przede wszystkim słychać turbine, ale to jeszcze nie jest to co powinno. Pozostaje pompa, ale tutaj musze zasięgnąć wiedzy w kolejnym temacie

Widzisz Panie blizej bys mieszkał to w 3 godziny zmieniem turbo.

btw
Pamietaj o lince gazu do Clio.

u mnie ie słychac turbiny to źle
nie jedzilęm nigdy renówką z turbiną to niewiem jak to powinno brzmiec, ale czuc przyspieszenie i to nizłe tak od 2300obr.min

Żeby nie zakładać kolejnego tematu, takie głupie pytanie, czy kolektor od dTka podejdzie do wyczyna?

@dj_mafiozo nie.
@luksad2200 wiem jak potrafi zapitalac ale w zadnym 'cudzym' dtku tego nie doznałem, tylko w dawcy.

zobaczymy ja bede miał porównanie niedługo w megance już nie dużo zostało do końca swapa, i w twdy bede miał pewnośc czy wszystko jet ok

Co do różnic w turbinach.

Widać różnice na długość w wężach.
[img]http://images40.fotosik.pl/1695/b4bad47efd7d783e.jpg[/img] is not a valid Image.