nie masz odpinac przekaźnika, on tam ma cały czas być. jak masz emulowane wtryski?

aa to musi ci Fed powiedzieć

emulator jest bo bez niego ufo by na lpg nie jeżdziło

jeździło jeździło. tylko trzeba umieć. stad pytam.

Moze to byc brak linki z impulsatorem bo orginalnie byla zalozona?

to beda obroty w trakcie poruszania sie auta po wyrzuceniu biegu.

Z tego co Bartek mi mowil to na luzie w czasie jazdy sie dzieje

Pany i co z tym robić? normalnie jest kiepsko, jak mi się silnik nie rozgrzeje to lipa, gaśnie, poza tym zaobserwowałem coś dziwnego, bo jak włączę nagrzewnice na 2 bieg to nie gaśnie mam obroty zbliżony tysiąca, jak wyłączę to tak ledwo ledwo, kontrolki przygasają, i może zgasnąć. Pomożecie bo krew mnie zalewa

Problem leży w krokowym - to już wiesz.
Nie wiem w końcu jaki masz ten emulator - czy po prostu odcięte są przekaźnikiem wtryski? Odcięta jest sama listwa (blisko wtrysków) czy przy komputerze silnika? Impulsator masz podpiety rzecz jasna? Nieszczelnością też troche śmierdzi.

co z tym krokowym robić?

co do emulatora mogę pocykać fotki, nagrać film jak on chodzi,
tak impulsator siedzi.

no ale na benzynie by też wariował jak by była nieszczelność? bo na benie jest ok

Benzyna rządzi sie swoimi prawami w tym wypadku. Przy pracy na LPG po prostu krokowy przestaje hulać, albo działa cyklicznie. Chwile działa, i rozłącza.

wiec co radzisz Majstrze z tym fantem zrobić?