Witam forumowiczów

piszę do Was z prośbą o interpretację połączenia wężyków podciśnienia mojego silnika. Oddałem samochód do mechanika na zmianę uszczelki pod głowicą. Przy naprawie złamał mu się trójnik wychodzący z odmy więc jakoś te wężyki poprzemieniał żeby go ominąć. Po tej operacji silnik zaczął się zachowywać dziwnie - obroty nierówne (800 - 1200 benz) a na LPG powyżej 2500. Ponadto przy kilkukrotnym wciśnięciu pedału gazu z rury lecą czarne śmierdzące spaliny. Udało się dorobić ten trójnik ale teraz "mechanik" nie pamięta jak te wężyki pierwotnie szły... Chciałbym upewnić się że wężyki są ok, żeby zacząć szukać innych przyczyn, nie jestem natomiast ekspertem w sprawach mojego auta więc prawdopodobnie i tak skończy się na mechaniku tylko tym razem takim z prawdziwego zdarzenia. EGR Prawdopodobnie nie jest usunięte i nie chciałbym na razie tego usuwać ponieważ wcześniej wszystko działało ok. Proszę też o wyrozumiałość jeśli piszę jakieś absurdy, ponieważ nie orientuję się za bardzo w szczegółach technicznych.

Poniżej załączam zdjęcia obecnych połączeń.

numerem 1 zaznaczyłem połączenie wężyka widoczne z tego ujęcia
[img]http://img402.imageshack.us/img402/3633/img1082cr.jpg[/img] is not a valid Image.

a tutaj ten wężyk łączy się z trójnikiem

[img]http://img23.imageshack.us/img23/5640/img1083fo.jpg[/img] is not a valid Image.

tutaj natomiast biegnie wężyk od benzyny z drugiego trójnika...
[img]http://img546.imageshack.us/img546/8971/img1085ya.jpg[/img] is not a valid Image.

Z tyłu widać chyba to "UFO" oraz wpięty jest wężyk, wnioskuję więc że EGR nie było usuwane

[img]http://img109.imageshack.us/img109/7121/img1086ok.jpg[/img] is not a valid Image.

Ostatnie zdjęcie to fota obudowy filtra od spotu - tutaj jest też jeden wylot, który nie wiem czy ma być zaślepiony, połączony z czymś czy ma być luźno
[img]http://img809.imageshack.us/img809/8915/img1087c.jpg[/img] is not a valid Image.


Z tego co sam wydedukowałem wężyk biegnący od trójnika odmy powinien łączyć się nie z dolnym otworem przepustnicy lecz z górnym (znak zapytania na pierwszym zdjęciu). Nie wiem natomiast czy ten wężyk od benzyny jest połączony właściwie


Z góry dziękuję za wszelkie porady

Jeżeli nie chcesz wywalać EGRa to potrzebujesz oba oryginalne trójniki bo one są kalibrowane, każdy ujście ma inną średnicę przelotu.
Spójrz na to, i powiedz czy coś jeszcze ewentualnie bedzie Ci
potrzebne.
Na przykładzie 1,7 ale po za wpięciem sie w obudowe silnika to nic sie nie zmienia.



Na przekreślenia nie patrz bo to instrukcja do wywalenia części niepotrzebnych rzeczy które chcesz zostawic.

Wiecej tu:
http://www.renaul...rowstart=0

Widzisz Maestro, mi też się wydawało że potrzebuję oryginalnego trójnika przy odmie (ten drugi zmieniałem jakiś czas temu i nie miało to wpływu na pracę silnika), jednak mechanik twierdził że nie ma to znaczenia, byleby wężyki pasowały. ech...

Teraz jak wkleiłeś to drugie zdjęcie, to rozjaśnił mi się ten schemat od 1,7. Jednak po przeanalizowaniu schematu zostaje mi jeden wylot z boku przepustnicy (widoczny na zdjęciu nr 3, do niego jest wpięty ten żółty wężyk).

...................

Chyba mnie olśniło: http://www.renaul...d_id=20187

Na tym rysunku wężyk z boku przepustnicy łączy się z mapsensorem. U mnie do boku przepustnicy biegnie wężyk z drugiego trójnika. Mam nadzieję że to to. Oby to było to. Jutro posprawdzam

Kombinuj, schematy niepocięte spróbuje jeszcze znaleźć chociaż na tych wszystko widac

skoro już w tym siedzisz to może po prostu zrób porządek z egr tak na przyszłość

Witam

Problem rozwiązany. W podciśnieniach był kocioł bałkański - całkiem pomieszane, a wężyk od map sensora dyndał sobie radośnie nie podłączony. Teraz obroty w granicach 900 - 1000, nie chodzi jak smok tylko cichutko, także wszystko wróciło do normy. A jaka satysfakcja

Co do EGR to napewno się tym zajmę, ale w tym tygodniu żona ma rodzić to wolę na razie nie kombinować żeby nie było że wody zaczną odchodzić a ja będę w stercie wężyków.

Dzięki Maestro przede wszytkim za zainteresowanie i za schematy. Bez tego na pewno byłbym w plecy pewnie co najmniej o 100 zł. Także wiszę minimum zgrzewkę zimnego piwa

Temat do zamknięcia

Pozdrawiam serdecznie

Nie Ty pierwszy mówisz o piwku czy flaszeczce...
Zdrowej pociechy!

Widzę że maestro wykorzystał moje malunki.
Ładnie.