Od jakiegos czasu ciezko mi wchodzi wsteczny i jedynka w mojej ph2 1.8. mam linke linexa. kupilem nowa ( z zoltymi koncowkami) i ta jest jeszcze gorsza bo nie wchodzi zaden bieg. wrocilem do tej pierwszej. Prawdopodobnie pojade do mechanika i niech on to obejrzy plus widzialem od spodu ze tam gdzie jest "kulka" w skrzyni biegow od spodu to pod nia jest cos przypominajacego podkladke i ona od zewnatrz ma przerwe (pekniecie). czy to jest normalne?


czytalem tutaj duzo o sprzeglach, linkach i mozliwosci blokowania samoregulatora. wszedzie jest wspomniane o trzpieniu "grzybku", co to jest? jak to wyglada? i gdzie to jest? bo nigdzie nie moge znalezc o tym informacji. i czy ten teflon wymieniac samemu czy oddac komus-mechanikowi?


znacie jakis dobry warsztat w szn, gdzie moglbym w dobre rece oddac swoja renate? chcialbym zeby to cos zostalo naprawione

@vidocq w skrzyni to jest wybierak a to 'pęknięte' niby coś to jest łożysko oporowe. uważaj, zeby nie naciagnąć za mocno linki bo łożysko wypada z łapy i musisz zwalić skrzynie, żeby to włożyć na miejsce. a czy jest ok to możesz sprawdzić czy czasem nie chrabocze jak puscisz pedał sprzęgła.

a z biegami to spróbuj wymienić olej w skrzyni. częsty winowajca zgrzytów i trudności wrzucania biegów

@vidocq Zdejmij osłonę gumową z miejsca gdzie łapa sprzęgła wchodzi do skrzyni.Jak zauważysz widełki wchodzą w łożysko a łapa opiera się właśnie na tym trzpieniu/grzybku.Lepiej wymień sam,w innym temacie opisałem jak to zrobić.

@milas92 Nie widziałem jeszcze przypadku wypadnięcia łapy z łozyska, za to krzywe łapy i połamane samoregulatory tak - to najczęściej sie dzieje. O strzelających w takich wypadku co chwile linkach niewspominam nawet.

@maestro przekładając wszystko zostawiłem swoją łape i łożysko. (co może być dziwne, miałem 3 różne łożyska w różnych 19stkach). efekt? linka podpięta. jade, wciskam sprzęgło -> chry chry chry. wypadło, za mocno naciągnięta linka. z resztą sam zobacz na budowe tego czegoś, do pewnego momentu jest stabilne potem się te łapki 'kończą a łożysko sobie 'odfruwa'

i w ten sposób zmarnowałem wuchte czasu i nerwów.
bo jak wiesz odkręcenie tylnej łapy w f7p jest dosyć męczące

chodzilo mi raczej o miejsce gdzie lewarek zmiany biegow idzie pod silnikiem i wchodzi do niego od spodu auta.

tam na koncu drazka jest kulka ktora sie rusza w skrzyni/silniku i pod ta kulka jest peknieta "podkladka", co to jest i czy powinno miec przerwe?