Witam wszystkich użytkowników forum.

Do pewnego czasu nie miałem problemu z autem, aż postanowiłem wymienić alternator. Okazało się, że ten alternator, który nie ma styku W, czyli tego wyjścia, do którego przykręca się kabel od obrotomierza. Ten kabel od obrotomierza przykręciłem razem z masą do alternatora.
Przez jakiś czas nie było problemu, nie licząc tego,ze nie miałem obrotomierza. Pewnego dnia wybrałem się renatą do pracy i w korku zaczeła mi rosnąć temperatura płynu i wariowały kontrolki tzn. na wolnych obrotach zapalały się kontrolki ładowania, ciśnienia oleju, temperatury i chyba jeszcze jakieś. Jak dodawałem gazu, to kontrolki gasły.
Gdy dojechałem na miejsce i zgasiłem auto, zapaliła się kontrolka grzania świec i paliła się nawet po wyjęciu kluczyka. Odkręciłem plus od akumulatora i poszedłem do pracy.
Po robocie podłączyłem z powrotem plus do akumulatora i od tego czasu nie grzeją świece. Rozebrałem sterownik i śmierdzi w nim spalenizną. Miał też zespawane styki.
Na razie grzeje świece na krótko. Dodam jeszcze, że nie załącza mi się wentylator chodnicy. Bezpieczniki sprawdziłem i są ok.

Liczę na waszą pomoc

Wypełnij:
http://www.renaul...it_car.php

Podpinając sygnał obrotomierza do masy... nie był to dobry pomysł.
Zapalanie się kontrolek na wolnych obrotach to najczesciej problemy z niskim ciśnieniem smarowania silnika.
Jeżeli masz zjarany sterownik to należy go wymienić, i poodpinać jakieś rzeźby typu ten obrotomierz. Swoją drogą czemu kupiłeś alternator nie do diesla?

Kupiłem Renatę od kolegi i dał mi do niej alternator i rozrusznik.Oryginalny alternator wymagał regeneracji, co wiązało się z jego demontażem.Niestety potrzebuje samochód w pracy dlatego najpierw naprawiłem ten nie od diesla i go załozyłem podpinając ten nieszczęsny kabel od obrotomierza.
W poniedziałek miałem oddać ten oryginalny alternator i go z powrotem założyć.

@jachu190 Logika jakaś tam mówi żeby nie podpinać jeżeli nie masz tego przewidzianego No ale cóż

Wentylator na chłodnicy włącza sie przy 3 kresce, problemów z płynem i zapowietrzaniem nie masz? W normie poziom? Za wentylator odpowiada szary przekaźnik w czarnej skrzynce na nadkolu kierowcy pod maską. Zwierając mu styki robocze (grubsze przewody) powinien ruszyć.

Tego przekaźnika nie sprawdzałem. Co do odpowietrzania to nie miałem nigdy z tym problemu. Zaraz idę odkręcić ten kabel od alternatora


Treść dodana dnia 28-09-2012 19:25:

Mam jutro kawałek drogi do zrobienia i boję się, że może coś się stać.

@jachu190 zaizoluj to oczko od obrotomierza zeby nigdzie nie dotknęło i już Jeżeli temperatura bedzie bardzo wysoka to włącza sie ogrzewanie na maxa, oczywiscie z tym wiąże sie szyby w dół
Po za tym w aktualnej aurze nie musisz grzać świec za każdym razem, a już na pewno nie jeśli silnik jest ciepły

czy to chodzi o ten przekaźnik po lewej

W dieslu jest jeden jedyny Tak.

Czyli jak zewrze te styki na przekaźniku, to powinien ruszyć wentylator?

@jachu190 tylko musisz wiedziec ktore. grubsze.

są swa grubsze, chyba czerwone. jak nie zadziała, to znaczy, że wentylator do wymiany?

Czerwone? Na pewno nie. Chociaż....

Może być jeden czerwony (bo ten bezpiecznik 40A jest od wentylatora chłodnicy) ale drugi bedzie pewnie biały.

Rzuce okiem w schemat jeszcze.

Możesz jeszcze zewrzeć piny czujnika w chłodnicy, ale w zwykłym dieslu to jest on chyba na samym dole chłodnicy po stronie pasażera więc dostep mizerny.

jak zwarłem te dwa kable,to wentylator nawet nie drgnoł,a za to cykał sterownik świec


Treść dodana dnia 29-09-2012 19:24:

dzisiaj to samo
pojechałem sobie do Bydgoszczy, silnik wyłapał dość dużą temperaturę, ale się nie zagotował. po zgaszeniu auta zapaliła się kontrolka ładowania, która nie kasła nawet po wyjęciu kluczyka ze sterownika świec było słychać wyraźny pisk, jakby się coś smażyło

Na bogato. Masz PW.

połacz stylki na czujniku temp i zobacz czy wentylator sie właczy