10 Maja 2024 19:10:29
Zdjęcia użytkowników
Maarcooo89 seba2ts
Ilosć albumów: 1736, Ilosć zdjęć: 6649


Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

patrick_LCH [off] 23-04-2024 07:23
Wiele osób z sentymentu tu dalej zagląda ale się nie udziela Grin jak trafi się kiedyś luźniejszy dzień w pracy to trzeba będzie temat o autach zaktualizować Grin

mirekk123 [off] 22-04-2024 10:57
jeszcze trochę i przywrócimy forum do życia Grin

adiks7 [off] 20-04-2024 21:28
Obecny

mirekk123 [off] 19-04-2024 10:27
Hej tam na dole, hej w tej dolinie ! Niechaj Wam życie miło płynie! Grin

Janko2771 [off] 17-04-2024 07:41
Siemaneczko Smile

gielab0019 [off] 25-03-2024 07:07
death, póki co to skoda octavia 2 śmigam Grin

death [off] 13-03-2024 21:54
Szkoda ze forum słabe, fb wyparł takie strony w większej mierze, no i mało kto już posiada r19 ? ? Pozdro posiadaczy i nie tylko ? ?

solaris [off] 10-03-2024 21:09
o kur... to jeszcze istnieje

Christmas_23 [off] 17-02-2024 20:44
Takie czasy, r19 to juz archaizm, ludzie przesiadają sie na lepsze maszyny Sad

fed21 [off] 16-02-2024 21:13
Jakieś pustki tutaj


Porządku pilnują
PROSZĘ PISAĆ JEDYNIE W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH KLUBU I STRONY.
OD SPRAW TECHNICZNYCH JEST FORUM.

only - założyciel klubu
mati_ - administrator
Krzychup - administrator
Szabelka - administrator
Playazka - główny administrator
ANDI - administrator, sprawy i problemy techniczne związane z obsługą forum
Lesiu11 - administrator
Kujtek - administrator

Nawigacja
Logowanie/Rejestracja


     ::   Przypomnij haslo :: Zarejestruj sie
Najbliższe spoty
Niestety... W najbliższym czasie, nigdzie sie nie spotykamy.
Zobacz temat
Renault19.pl » FORUM TECHNICZNE » Inne techniczne
 Drukuj temat
Zabezpieczenie przeciw mrozowe Parownika LPG oraz Akumulatorka 
mirek29a
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 15:35
Awatar


Postów: 108

Data rejestracji: 23.03.2009 22:09
Skąd: dolnośląskie
Nowa Ruda

Jak wszystkim wiadomo każda bateria wtym równiez akumulatorki tracą cześciowo swoją wartośc rozruchową na mrozach czasami trzeba urzywac przewodów zapłonowych oraz ciągły [problem z szronbieniem parownika LPG a co zatym idzie weży doprowadzajacych gaz i płyny. pod spodem przestawiam co ja robie na zimę by zmiejszyć utratę wartości rozruchowej akumulatora i sposoby na LPG. moze ktoś to zna juz a jesli nie to moze sie przydać.... ...


1. Akumulator..
a. docieplam gąbka każdy może ja znaleźć w starych rupieciach co to daje każdy 1 st. celsjusza wyzej np zamiast -16 na baterii -14 daję większą sprawności tej baterii a co zatym idzie leprzy rozróch obłożyłem go gąbka i od tego czasu nie zdarzyło mi sie abym.
używał kabli.... foto:

http://images49.f...c2agen.jpg


2 zasłoniłem też komorę akumulatora i nadmuchu dzięki temu w czasie jazdy nie dmucha mi do kabiny zimnym a akum jest więcej osłonięty oraz nie pcha mi sie tam śnieg. podczas odśnieżanie w środek FILC i gulolit Pcv na zwenątrz..

filc http://images46.f...01dgen.jpg

2. pewnie każdy miał problem z oszronionym parownikiem. wężami zarówno doprowadzenia gazu do silnika i z płynami węże ociepliłem pianka do rur zwykła budowlana dostępna w każdym markecie pomaga brak szronu i szybsze rozgrzewanie parownika parownik standardowo opatuliłem gabka i po kłopocie ... zalety brak szrony szybsze rozgrzewanie mniejsze zużycie gazu o 1 litr.... ciutr wyższa temp na silniku...


-1 wąż doprowadzający gaz do silnika z parownika.
2,-4 węże z płynami do parownika...
3 parownik
http://images46.f...577gen.jpg
http://images44.f...3e9gen.jpg
http://images44.f...0fagen.jpg
Całosc ogólnie docieplenia i zabezpieczeń
http://images39.f...3ffgen.jpg
1, Gumolit PCV
2.weże
3. parownik

Edytowane przez mirek29a dnia 08-12-2012 15:43
mir

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1989r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 374500km
 
renault19.pl Administrator
Dodany dnia 08-12-2012 15:35
Awatar
Zywiec
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 15:43
Awatar


Postów: 1511

Data rejestracji: 07.07.2008 15:33
Skąd: zachodniopomorskie
Białogard

yyy zrobiles opis jakby kazdemu zamarzal parownik i mial slaby aku. najgorsze jest chyba to przy akumulatorze jak ta gabka nabierze wilgosci to poprostu idealne srodowisko do powstawania korozji w podszybiu... co do parownika to wystarczy zeby chwile samochod pochodzil na benzynie i pozniej go przelaczyc, a nie wspomne juz o tym ze dobry i odporny na mrozy plyn chlodzacy to koniecznosc.

ale jesli ktos ma podobne problemy do twoich a nie chce wydac ani 1zł wiecej to oby sie sprawowalo


Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3P 1.8i (1794/110KM), hatchback 5d, 270000km
 
mirek29a
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 15:46
Awatar


Postów: 108

Data rejestracji: 23.03.2009 22:09
Skąd: dolnośląskie
Nowa Ruda

Zywiec napisał/a:
yyy zrobiles opis jakby kazdemu zamarzal parownik i mial slaby aku. najgorsze jest chyba to przy akumulatorze jak ta gabka nabierze wilgosci to poprostu idealne srodowisko do powstawania korozji w podszybiu... co do parownika to wystarczy zeby chwile samochod pochodzil na benzynie i pozniej go przelaczyc, a nie wspomne juz o tym ze dobry i odporny na mrozy plyn chlodzacy to koniecznosc.

ale jesli ktos ma podobne problemy do twoich a nie chce wydac ani 1zł wiecej to oby sie sprawowalo


w moim sie to sprawdza stosuje to od lat nie mam problemów z korozją ani wilgocią bo zasłoniłem wloty!!! a kto sie zna na bateriach wie ze traca one włąściwości rozruchowe zimą i zdaza sie oszranianie węży i parownika ... kto bedzie chciał to zastosować moze kto nie chce nie musiSmile postanowiłem sie podzielić swoimi spostrzeżeniami ....

Edytowane przez mirek29a dnia 08-12-2012 15:47
mir

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1989r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 374500km
 
tiku92
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 15:57
Awatar


Postów: 596

Data rejestracji: 20.09.2011 09:01
Skąd: podkarpackie
Przemyśl

Jam tam na zimę wkładam aku w taki pokrowiec termiczny, nie wiem czy coś to daje nie zauważyłem jakiejś kolosalnej różnicy Grin

HIP HOP DON'T STOP !!
Zdjęcia Renaty http://www.renaul...rowstart=0

Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3P 1.8s (1794/90KM), sedan, 230000km
 
maestro
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 16:11
Awatar


Postów: 42209

Data rejestracji: 20.06.2005 19:34
Skąd: łódzkie
Łask

Postaram sie chronologicznie i rzeczowo, żeby nie było że znowu wszystko krytykuje Wink
1. Akumulator..
a. docieplam gąbka każdy może ja znaleźć w starych rupieciach co to daje każdy 1 st. celsjusza wyzej np zamiast -16 na baterii -14 daję większą sprawności tej baterii a co zatym idzie leprzy rozróch obłożyłem go gąbka i od tego czasu nie zdarzyło mi sie abym.

Dobra wizja, złe wykonanie. Musisz użyć materiału izolacyjnego który nie chłonie wilgoci - wtedy jak najbardziej bedzie efekt pozytywny.
Nikt nie podważa obniżenia sprawności akumulatora wraz ze spadkiem temperatury.

2 zasłoniłem też komorę akumulatora i nadmuchu dzięki temu w czasie jazdy nie dmucha mi do kabiny zimnym a akum jest więcej osłonięty oraz nie pcha mi sie tam śnieg. podczas odśnieżanie w środek FILC i gumolit Pcv na zwenątrz..

To że zasłoniłeś tą część nie oznacza że nadmuch bedzie wiał ciepłym powietrzem. Nie za bardzo rozumiem to co napisałeś, bo temperature nawiewu regulujesz pokrętłem, a ono klapką. Nawet jadąć 200km/h przy -20stopniach - jeśli ustawisz na gorące to zimne powietrze wpadające pędem powietrza nie bedzie wpadać do układu wentylacji bo bedzie zablokowany kanał.

Ja umiem liczyć do trzech tak więc:
3. pewnie każdy miał problem z oszronionym parownikiem. wężami zarówno doprowadzenia gazu do silnika i z płynami węże ociepliłem pianka do rur zwykła budowlana dostępna w każdym markecie pomaga brak szronu i szybsze rozgrzewanie parownika parownik standardowo opatuliłem gabka i po kłopocie ... zalety brak szrony szybsze rozgrzewanie mniejsze zużycie gazu o 1 litr.... ciutr wyższa temp na silniku...

Po pierwsze to nikomu nie zamarza parownik czy węże jeśli prawidłowo użytkuje auto z instalacją gazową. Płyn chłodniczy musi mieć MINIMUM 20stopni aby w ogóle myśleć czy zastanawiać się o włączeniu gazu. Jeśli jest mniej to zawsze bedzie zamarzał i nie bedzie jechał na gazie. Ale tutaj potrzebna jest edukacja a nie maskowanie złego użytkowania. Owszem - ocieplenie rur da efekt, nie wiem tylko po co skoro cała komora nagrzewa sie od silnika i jako tako nie wpływa to na ciepłotę węży (płyn krązy cały czas, do tego jest układ ciśnieniowy).
Sprawa ma sie troche inaczej w autach które mają wentylator napędzany mechanicznie a nie elektrycznie lub jeśli umiejscowienie parownika i jego montaż powoduje wystawienie go na ciągłe ochładzanie przez pęd powietrza.

Wszystkie auta miałem z gazem, w żadnym nie miałem takich patentów, i w żadnym parownik mi nie zamarzał, nie było problemów z odpalaniem (podstawa to porządny akumulator no i możliwości aby go doładować podczas jazdy a nie 2km do sklepu i z powrotem). W środku także w każdym było przynajmniej ciepło, w 16V gorąco.


Słabi ludzie szukają zemsty, silni - wybaczają, a inteligentni ignorują.

Moje auto: Renault 19 16V, Phase II, 1992r., benzyna, (1764/136KM), hatchback 5d, 250000km
Moje auto: Renault Laguna II, Phase II, 2005r., benzyna+LPG, (2946/207KM), grandtour, 255000km
Moje auto: Renault Laguna II GT, Phase II, 2006r., diesel, (1995/173KM), grandtour, 295000km
 
mirek29a
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 17:31
Awatar


Postów: 108

Data rejestracji: 23.03.2009 22:09
Skąd: dolnośląskie
Nowa Ruda

no niestety ja miałem nie raz ten problem ze szronem zarówno na wężach jak i zamarznięty parownik trzeba było używać suszarki by puscił bo na gazie nie szedł w szczególności w bardzo niskich temp przymarzł i ...... jak pisałem wilgoci mi nie ciągnie nigdy gąbka mokra nie była bo zasłonięcie nawiewu zewnętrznego powodowało ogrzewanie całoj komory akuma zawsze jak piszesz mozna uzyć innych materiałów moze niefachowo to wykonałem lecz zrobiłem z tego co miałem czyli jak to sie mówi na MC GYvera!!

[img]http://www.noisiestpassenger.com/wp-content/uploads/2012/06/macgyver_003_clip2.jpg[/img] is not a valid Image.


sam dobry akum owszem niema to jak nowy lecz to nie wszystko przyjdzie mróz i tak bateria traci nowa czy stara ,wartości rozruchu własne sie przekonałem teraz gdy na zewnątrz temp była -18st wczoraj ja podszedłem odpaliłem a inni kable............

co do pokrowca dobrze zrobiłeś moim zdaniem, osłaniasz baterie a dzięki czemu bateria nie dostaje tak po żebrach ,dłużej będziesz ja użytkował i masz większą użytkowość bateri!! na mrozach...

Edytowane przez mirek29a dnia 08-12-2012 17:37
mir

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1989r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 374500km
 
maestro
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 17:35
Awatar


Postów: 42209

Data rejestracji: 20.06.2005 19:34
Skąd: łódzkie
Łask

We wszystkich autach do tej pory akumulator miałem pod maską, jedynie w 19stce był bardziej pod szybą i odgrodzony od komory silnika. Jeśli masz silnik w dobrym stanie, osprzęt który działa tak jak go zaprojektowano to musi odpalić jeśli tylko rozrusznik ma siłe Wink A siłe bierze z akumulatora. 2-3 obroty wału i silnik odpala nawet na -20stopni. Zeszła zima była niezła, i moje problematyczne 2.5 w Safranie odpalało jak większość silników choćby VW czy OPLA - pół obrotu i już.
W alfie mam akumulator w bagażniku, i dzisiaj przy -13stopniach zakrecił trzy razy i chodzi.

Co do parownika. Parownik masz niżej niż zbiorniczek wyrównawczy - good. Układ równoległy czy szeregowy? Nie możesz przełączać na gaz jeśli wskazówka od temperatury na zegrach nie podniesie sie chociaż kilka milimetrów (w tym pierwszym martwym polu bez kreseczek). Inaczej zawsze bedzie szron i problem z gazem.

Edytowane przez maestro dnia 08-12-2012 17:35
Słabi ludzie szukają zemsty, silni - wybaczają, a inteligentni ignorują.

Moje auto: Renault 19 16V, Phase II, 1992r., benzyna, (1764/136KM), hatchback 5d, 250000km
Moje auto: Renault Laguna II, Phase II, 2005r., benzyna+LPG, (2946/207KM), grandtour, 255000km
Moje auto: Renault Laguna II GT, Phase II, 2006r., diesel, (1995/173KM), grandtour, 295000km
 
mirek29a
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 17:47
Awatar


Postów: 108

Data rejestracji: 23.03.2009 22:09
Skąd: dolnośląskie
Nowa Ruda

spoko cenie uwagi innych podzieliłem sie tylko swoimi spostrzezeniami niestety mieszkam w górach a tu są warunki extremalne a rano niemam czasu by sie bawwić kable lub rozgrzewanie zabujcze na wolnych obrotach dla silników i zmniejszyłem zuzycie gazu zimą !! jesli ktoś ma zaco i z czego moze zrobic lepiej ja zrobiłem to ztego co miałem i czyli na: [img]http://iitv.info/gfx/macgyver.jpg[/img] is not a valid Image.
miałem problem rozwiazałem problem Smile

Edytowane przez mirek29a dnia 08-12-2012 17:53
mir

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1989r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 374500km
 
maestro
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 17:52
Awatar


Postów: 42209

Data rejestracji: 20.06.2005 19:34
Skąd: łódzkie
Łask

Zgoda. Ale niezależnie od warunków żadne auto nie pojedzie Ci w takim mrozie na gazie, bo parownik po prostu zamarznie. Do zmiany stanu gazu potrzebna jest temperatura.

Jeżeli jesteś gotowy na coś co na pewno Ci pomoże to sprzedam Ci patent.

Podgrzewacz z silników dCi:
http://allegro.pl...25189.html

To tylko przykład. Są też tańsze. Do tego jest przekaźnik/sterownik (chyba 80A), który poda napięcie na ''grzałkę'' tylko jesli wykryje ładowanie z alternatora oraz że silnik jest zimny (czujnik temp banalne).


Słabi ludzie szukają zemsty, silni - wybaczają, a inteligentni ignorują.

Moje auto: Renault 19 16V, Phase II, 1992r., benzyna, (1764/136KM), hatchback 5d, 250000km
Moje auto: Renault Laguna II, Phase II, 2005r., benzyna+LPG, (2946/207KM), grandtour, 255000km
Moje auto: Renault Laguna II GT, Phase II, 2006r., diesel, (1995/173KM), grandtour, 295000km
 
mirek29a
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 17:55
Awatar


Postów: 108

Data rejestracji: 23.03.2009 22:09
Skąd: dolnośląskie
Nowa Ruda

patent fajny Smile lecz kasy niemam zreszta jak na pisałem juz nie mam problemu na mrozie z zamarzaniem bo go rozwiazałem po docieleniu problem zniknoł Smile dziekówka za poradęSmile

Edytowane przez mirek29a dnia 08-12-2012 17:56
mir

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1989r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 374500km
 
michor
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 18:23
Awatar


Postów: 8781

Data rejestracji: 24.08.2006 09:56
Skąd: mazowieckie
Warszawa

Nie wiem jakie ekstremalne warunki sa w gorach ale moj f3n w zime, jak juz mialem go w d*pie to i przy -25 odpalal bez najmniejszego problemu na GAZIE (tak tak wiemSmile ) i mi parownik nie zamarzal-
Nie rozumiem gdzie problemSmile

[SUB: VelocityV250+ Velocity VRS 10 w 19l Closed] + [Przód/tył full active:Audison LR435XR (woofery przednie i tylne) + Audison LR52XR. Przód:Sinuslive SL-135F + tweetery VAG jedwabne, Tył:Velocity Vantage V6 (same woofery)]+[Pioneer DEQ7500]+[HU: KEHM8000RDS+aux + CDX-M30]

Moje auto: BMW E39 Touring, 1997r., M62B44 (4398cm3/286KM/440Nm), benzyna, 197000km
 
kapusniak19
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 20:16
Awatar


Postów: 1337

Data rejestracji: 01.01.2007 18:43
Skąd: podkarpackie
Ustrzyki Dolne

Góry na dolnym śląsku hahaha

Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna, C1J (1397/60KM), sedan, 231000km
 
Krzychup
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 20:47
Administrator Awatar


Postów: 4472

Data rejestracji: 10.03.2005 22:32
Skąd: wielkopolskie
Poznań

Mieszkam na podkarpaciu i jak u mnie jest -8, to u Kapuśniaka zamykają okno w łazience, bo jest -14 Grin
A tak na poważnie, to akumulator mam włożony w pokrowiec ocieplający (w Megane też mam aku w podszybiu). Pokrowiec ma w środku folie trzymającą temperaturę, dodatkowo do ocieplacza powkładałem styropian o szerokości 5mm. Przy mrozach pierwszy obrót idzie ciężej, kontrolki się zapalają (chyba serv) ale zawsze zapala. To znak, że trzeba podładować aku.

Parownik i węże nigdy mi nie marzły, w Megane i w R19. Do jazdy na gazie silnik potrzebuje odparowanego gazu!
Teraz mam sekwencję i ustawioną na 35st, więc muszę zrobić parę km, żeby przełączyło na gaz. Wychodzę z założenia, że w lecie oszczędzam na LPG, by w zimie zatankować benzynę. Przy -5 i więcej na trasie 2.5 km (do roboty) ostatnie 700 m jade na gazie! Przez zimę spalanie LPG wzrasta o 1 litr, a benzyny spalę ok 50l.
W R19 czasem po zapaleniu i ujechaniu 200m przełączałem na gaz i spokojną jazdą dało się jechać. Spalanie wzrastało do 12, 14l w mieście (z 9l LPG). Przy większych mrozach jeździłem więcej na benzynie (chyba z 500m). Od czasu do czasu jeździłem tylko na benzynie, by benzyna się nie zepsuła. Liczyłem sie z tym, że niedługo będę musiał regenerować parownik. Obowiązkowo do benzyny dodawałem płyn czyszczący wtryskiwacz i wiążący wodę.
Na koniec pasuje napisać, że albo liczycie się z większym spalaniem benzyny w zimie, albo z remontem silnika!


Moje auto: Honda Civic, benzyna+LPG, 200000km
 
kapusniak19
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 08-12-2012 21:36
Awatar


Postów: 1337

Data rejestracji: 01.01.2007 18:43
Skąd: podkarpackie
Ustrzyki Dolne

Dzis rano było -18Wink

Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna, C1J (1397/60KM), sedan, 231000km
 
mirek29a
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 09-12-2012 07:52
Awatar


Postów: 108

Data rejestracji: 23.03.2009 22:09
Skąd: dolnośląskie
Nowa Ruda

kapusniak19 napisał/a:
Dzis rano było -18Wink

o prosze krzychup robi to samo co ja docieplenia akuma sie sprawdza brak problemów z paleniem

umnie lepiej -20 w cieniuSmile

Edytowane przez mirek29a dnia 09-12-2012 07:55
mir

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1989r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 374500km
 
WoZnY
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 09-12-2012 17:09
Awatar


Postów: 2751

Data rejestracji: 28.06.2005 17:18
Skąd: pomorskie
Gdańsk

Ja tam nic nie docieplam. Jak akku jest sprawny to moja reńka odpalała nawet przy -27stC - oczywiście garażowana pod chmurką. Ponadto izolowanie cieplne parownika to zły pomysł. Dlaczego? Bo to nic nie daje! Parownik nie jest schładzany przez otoczenie jakby się wydawało lecz przez ciepło parowania jakie występuje w nim samym podczas rozprężania gazu. W pewnych okolicznościach np. latem będzie powodować dłuższe rozgrzewanie się parownika, gdyż nie będzie miał on wymiany ciepła z otoczeniem poprzez obudowę. Jak ktoś ma chęć niech zamontuje czujnik temperatury na gołym parowniku i mierzy czas nagrzewania, a potem pod izolacją i mierzy nagrzewanie zaizolowanego. Okaże się, że izolacja takowa nic nie daje, parownik nadal jest chłodny tylko szronu nie widać.

<<< WoŹnY >>> Gdańsk / STOGI

Moje auto: VW POLO 6N1 / Laguna II 1.8 16V / AUDI 80 B4 2.0, benzyna+LPG, 275000km
 
mirek29a
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 27-11-2013 10:35
Awatar


Postów: 108

Data rejestracji: 23.03.2009 22:09
Skąd: dolnośląskie
Nowa Ruda

Porusze temat docieplania akumulatorków na zime gdyż taka Nadchodzi
Oto jak zabezpieczyłem swój akum : otóż uzyłem pianki podkładowej pod panele 1 arkusz dostepne w marketachbudowlanych groszowa sprawa , mi zostało z remontu Potrzebne sa nozyczki , metrówka i marker oraz klej no i arkusz styropianowego podkładu ...
ja połozyłem 2 warstwy pierwsża wkompomowałem we wnęki akumulatora a 2 całościowo pokryłem mysle ze to wystarczy bo to styropiań nie naciaga wodySmile no i pianka jest dość twarda,,, oczywiscie zostawiłem wyloty na gazy z akuma ........
ponizej fotki przedstawiam jak to wyszło.... images63.fotosik.pl/421/e767d4e87cc88f3agen.jpg
images64.fotosik.pl/422/293d6c80f233195bgen.jpg
images64.fotosik.pl/422/0e1052979265e953gen.jpg

mir

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1989r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 374500km
 
Zywiec
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 27-11-2013 10:40
Awatar


Postów: 1511

Data rejestracji: 07.07.2008 15:33
Skąd: zachodniopomorskie
Białogard

naprawde jest to konieczne? Pfft dobry akumulator nie wymaga raczej takich modow. Ja nigdy niczym nie otulalem ani akumulatora ani parownika i wszystko dziala ;p

no ale jesli innym pomaga to okej ;D


Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F3P 1.8i (1794/110KM), hatchback 5d, 270000km
 
mirek29a
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 27-11-2013 10:42
Awatar


Postów: 108

Data rejestracji: 23.03.2009 22:09
Skąd: dolnośląskie
Nowa Ruda

Zywiec napisał(a):

naprawde jest to konieczne? Pfft dobry akumulator nie wymaga raczej takich modow. Ja nigdy niczym nie otulalem ani akumulatora ani parownika i wszystko dziala ;p

no ale jesli innym pomaga to okej ;D


to pomoaga wyższa temp bateri w poruwnaniu do otoczenia zapewnie wiekszą sprawność bateri...

mir

Moje auto: Renault 19, Phase I, 1989r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 374500km
 
Bot
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 27-11-2013 10:47
Awatar


Postów: 1924

Data rejestracji: 26.07.2009 11:47
Skąd: warmińsko-mazurskie
Działdowo

Dopiero ten temat zobaczyłem.
Lepiej te patenty z komory silnika bo przy odpukać jakiejś kolizji jak to się zapali to lepiej żebyś szybko uciekał z samochodu.
Ostatnio pare razy bylem przy wypadkach z osp , jakbym zobaczył takie cuda pod maską... na 100% jakiś mandat powinieneś dostać za takie łątwopalne rzeczy pod maską.
Docieplenie aku jeszcze możńa dopuścić , ale w komorze silnika to zonk

http://www.facebo...9277024050 - moje obecne zajęcie prowadzenie orkiestry : )

Moje auto: Volkswagen Vento 1.9 TDI 90KM, diesel, 260000km
 
renault19.pl Administrator
Awatar
Przejdź do forum: