Witam
Mam takowy problem z silnikiem F3P podkręconym do ok.100KM,na jakiś podzespolach Magnetti Marelli.Chodzi o to że pare miesięcy temu było wszystko cacy.Od jakiegoś miesiąca mam problem i nie wiem z czym.Chodzi o to że jak chodzi na zimnym silniku to wszysko jest ok,ale gdy temperatura wzrosnie i jedziemy autkiem na drugim biegu to autko traci moc,takie objawy są jak by nie było paliwa-a paliwo jest.Jak juz zgasnie to juz nie odpali,kreci a nie ma siły odpalic.Jak przyjde po jakies dobrej godzinie i silnik ostygł to normalnie odpala,az do momentu jak sie nagrzeje i znów kaput.Obecnie w aucie są zmienione nastepujące elementy NOWE i dalej jest problem:
-kopułka z palcem
-czujnik połorzenia wału
-cewka
-swiece
-kable
-nowy aku
-podłączony był pod komputer-wszysko ok
-zamieniony komputer z innej R19-nie odpala
-było podejżenie ze jest IMO-nie mam
-sprawdzane były przewody masowe (wyczyszczone do gołej blachy)-bez efektu
Czy ktoś z forumowiczów miał kiedyś taki problem.może podzieliłbyś się wiedzą,byłbym bardzo wdzięczny za każdą podpowiedź z Waszej strony.
Pozdrawiam

po pierwsze to powrócił

po drugie: co to znaczy:
"
- dokładniej można? bo to może jest istotne.

po trzecie: kto i za ile i dlaczego Ci go podłączył pod komputer i cóż tam ciekawego wyczytał z tego podłączenia?

do sprawdzenia jeszcze:
1) czujniki temperatury -> są jakieś cyrki z obrotami na zimno? dobrze trzyma ssanie?
2) zasilanie pompy paliwa-> przeczyść przekaźniki w "czarnej skrzynce" na lewym błotniku

Sonda?

nie Jest podkrecony tylko Jest fabryczny na mm

Na walniętej sondzie można normalnie jeździć.
Wszystko wskazuje na pompę paliwa.

@ANDI a czasem f3p nie ma dwóch typów - bosch i mm?

no ma, ale nie 'podkrecone mm'

@ANDI wiesz, pytam bo czasem różne cyrki

Może jakieś tjuny były robione i co?

@michor i wtedy może być suprajs modow żadnych nie ma tam na pewno czujnik temperatury albo coś z pompą paliwa zdało by się sprawdzić

Co to znaczy mm

@czekus mm = Magnetti Marelli może?, trudno wpaść...

Mam ten sam silnik, nie brakuje mu mocy, nie szarpie, ale lekko ciepły, na wskazniku temperatury do 1 kreski ledwo zapala, musze długo kręcić, czasem na dwa razy, było tak latem i teraz też tak ma. Zimny zapala odrazu i zagrzany też. Mam jeszcze problem z obrotami, może jedno z drugim ma coś wspólnego. Kiedyś gdy schodził z obrotow to zatrzymywal się na chwilę na 1200 i schodził na 900, a teraz leci odrazu na jakies 500 i podbija na 900, dzieje się tak na benzynie i na gazie, na postoju i podczas jazdy, tylko wtedy gdy jest już zagrzany. Zimny przy odpaleniu ma 1200. Przewody, świece i kopółka sprawne. Podejrzewam jakiś czujnik albo krokowca, ale od czego zacząć?

najlepiej jedno i drugie

A moze byc jeszcze filtr paliwa albo niedrozny uklad dolotowy powietrza.

Z mojego doświadzczenie to proponuję otworzyć właz i dostać się do zbiornika paliwa . Przerabiałem to jakiś rok temu.

Od tego zacząłem w moim takim samym przypadku ponieważ nie wiązało się to z kosztami i można to zrobić samemu
(nie słuchałem innych że świece kable filtr paliwa i inne pierdoły zacząłem od tego)
Moje auto kiedyś gasło po przejechaniu killkudziesięciu km , postało trochę i po piłowaniu odpaliło jechałem dalej ok 2km i znowu STOP.
Ssanie mam ręczne wiec jedziłem na lekko zaciągniętym ssaniu trochę pomagało ale i wkońcu na ssaniu też gasł objawy tak jak by nie dostawał paliwa.
U ciebie chodzi na zimnym silniku bo ssanie jest załączone i jak się silnik się nagrzeje to ssanie się wyłańcza i wtedy lipa.


U mnie wygląda to troche inaczej bo pompke mam mechaniczną koło silnika ale w zbiorniku mam pływak i cienką rurkę na koncu krórej jest mały filterek i własnie ten filterek się zatykał jak pompka ciągła paliwo. Spuściłem całe paliwo , zbiornik wytarłem od środka czystym szmatem
na cacy , filterek wyrzuciłem (takiego nie idzie kupić , czyscic nie polecam bo tak sie zatka) złożyłem spowrotem zalałem PB i już było dobrze.
Zawsze można sobie dodatkowo samemu założyć przed gażnikiem drugi filterek od malucha taki za 5zł.
Nie pomogą tu żadne dodatki czyszczące dolewane do paliwa.

U ciebie jest pewnie pompka elektryczna w zbiorniku paliwa zamontowana w plastikowej studzience
paliwo spływa do studzienki i pompka podaje dalej Pb tylko że na pomke nałożony jest plastikowy filtr i on prawdopodobnie sie zatkał.
Sprawdz to jesli filterek na pompce paliwa jest czysty to do wymiany jest pompka paliwa poprostu kończy się.
Jesli filterek jest zawalony szlamem to możesz poszukać na allegro używanego czystego na kilka lat ci wystarczy .
Nowego samego filterka prawdopodobnie nie kupisz , nowe są dostępne razem z nową pompką,

TAKI SAM PRZYPADEK MIAŁEM W RENAULT CILO 1 1.2 ENERGY Z 1995r.
ORAZ OPEL ASTRA G 1.8 COUPE Z 2001r.

Tylko kolego zapominasz że w R19, żeby się dostać do pompy paliwowej to trzeba bak zdjąć. Pływak przez właz wyjmiesz- pompy nie.

jak to w R19 trzeba zdjąć bak ? nie kumam ?

wiadomo że każda phase ma inne rozwiązania i też jest to też zależne od rocznika auta
nie widziałem jak jest w twojej Renacie ale wydaje mi się że wszystko musi wyjść przez właz

ja mam R19 dokładnie : Renault 19, Phase I, 1992r., benzyna, E6J (1390/82KM), sedan, 181000km
pływak wyjąłem górą , pompke mam mechaniczną więc koło silnika

w clio 1 1995r 1.2 ENERGY wystarczyło odłączyć przewody paliwowe odkręcić plastikową nakrętkę
i całe pałatajstwo wyciągnąć ( pływak i pompka )

w opel astra G coupe 1.8 2001 sytyłacja wygląda tak samo wszystko wyciągniemy od góry.

Clio to inna rzecz.

A R19 miałeś, jak sam piszesz, z mechaniczną pompką przy silniku.

Jak w R19 pompa jest elektryczna, to jest jeszcze nikła szansa że w ph1 będzie pod belką, ale Ph2 -> zapomnij.

Bak do zdjęcia żeby się dostać do pompy paliwa.

no to lipa he he
tak jak pisałem nie zaglądałem nigdy w kocioł innych bryk niż opisałem powyżej
więc napewno masz rację skoro przerabiałeś już ten temat

tu jest przykład pompki z czystym filterkiem :

http://moto.alleg...24359.html
http://moto.alleg...58160.html



a tutaj z zaszlamionym :

http://moto.alleg...63588.html
http://moto.alleg...35429.html

Dziękuje koledzy,moze faktycznie ten filterek jest zatkany-musze wziasc wolne i to sprawdzic.


Treść dodana dnia 20-12-2012 19:59:

Problem rozwiązany przyczyną tego owego przypadłości była uszkodzona nowa kopułka,po zmianie na kolejna nowa kopułke i palec,problem rozwiązał się.Ale mam teraz inny problem
Problem polega na tym ze jak jest silnik gorący obroty mam w przedziale 700-800 obr/min,gdy skrecam kierą obojetnie w którą strone i przeczymam na maxa to obrotu spadaja mi na 500 obr/min i przygasają swiatła,gdy puszczam kiere obroty momentalnie zwrastaja do 1100 i po jakiś 2min wszystko wraca do normy.Czy ktoś może mi coś doradzić.
Pozdrawiam