Menu główne
Forum
Klubowicze
Kujtek |
Dodany dnia 07-01-2013 20:41 |
Klubowicz #0475
Postów: 7641 Data rejestracji: 17.07.2011 17:29 Skąd: pomorskie Gdańsk |
nie lepiej gwoździkiem w razie czego? mniejszym dziureczkę zrobić a potem grubszym powiększyć? brak ewentualnych opiłków
hiszpanka <3
Moje auto: Renault 19, Phase I, 1990r., F3N-L746 1.7 TXI (1721/107KM), benzyna, 230001km
|
renault19.pl | Dodany dnia 07-01-2013 20:41 |
kimada |
Dodany dnia 07-01-2013 20:41 |
Postów: 1750 Data rejestracji: 05.03.2010 14:15 Skąd: podlaskie Białystok |
@wojmax ale nie masz pewności, czy wierciłeś jedną warstwę, czy zrobiła Ci się poduszka między zaślepką a obudową aku. Tutaj może być bieda, czy tam się akwarium nie zrobi. Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 140000km
|
wojmax |
Dodany dnia 07-01-2013 20:44 |
Postów: 96 Data rejestracji: 02.05.2005 21:53 Skąd: dolnośląskie Wrocław |
wierciłem jedną warstwę , bo tylko jdna byłą, zresztą czuć kiedy sie przewiercasz. Pod dekielkiem widać juz elektrolit w celach
F3N 740, 1994r, 200 tys km benzyna + LPG
|
|
|
kimada |
Dodany dnia 07-01-2013 20:46 |
Postów: 1750 Data rejestracji: 05.03.2010 14:15 Skąd: podlaskie Białystok |
@wojmax jak była jedna, to git, biedy nie będzie. Trzeba tylko pamiętać, że są aku, co mają na gładko górę, a między tą tzw. zaślepką na korki, jest sporo przerwy do prawidłowej obudowy aku. Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 140000km
|
wojmax |
Dodany dnia 07-01-2013 20:48 |
Postów: 96 Data rejestracji: 02.05.2005 21:53 Skąd: dolnośląskie Wrocław |
hmm, zawsze jest jakieś ryzyko w tym przypadku ale ja mimo wszystko bym próbował sie przewiercić przez pierwszą i druga warstwę
F3N 740, 1994r, 200 tys km benzyna + LPG
|
|
|
kimada |
Dodany dnia 07-01-2013 20:52 |
Postów: 1750 Data rejestracji: 05.03.2010 14:15 Skąd: podlaskie Białystok |
@wojmax próbować zawsze trzeba, bo te nowe aku, są tak pomyślane, żeby za długo nie służyły. Jak ja zakupiłem Renię, to miałem ori francuski i aż nie chce mi się uwierzyć, że siedział tam od nowości 15 lat. Jednak, kto wie? Może jeszcze chulał by dłużej, żeby nie zima z -35. Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d, 140000km
|
wojmax |
Dodany dnia 07-01-2013 21:53 |
Postów: 96 Data rejestracji: 02.05.2005 21:53 Skąd: dolnośląskie Wrocław |
w mojej też był od nowości - 14 lat i w sumie dalej mi służy na działce jako źródło prądu do oświetlenia altanki. Wymieniłem na nowy bo właśnie w zimie były problemy z odpalaniem, za to w lecie kręcił jak szalony
F3N 740, 1994r, 200 tys km benzyna + LPG
|
|
|
misiek_Pt |
Dodany dnia 08-01-2013 21:43 |
Postów: 5849 Data rejestracji: 19.02.2008 18:26 Skąd: łódzkie Piotrków Trybunalski |
ja własnie dzis uruchomiłem boscha bez obsługowego. jutro wsadze w auto i zobaczymy czy bedzie trzyłam. teraz sie ładuje małym pradem.
Moje auto: Renault Safrane, Phase II, 2000r., benzyna+LPG, L7X (2946/194KM), liftback, 145000km
Moje auto: Renault Mégane, Phase I, 1997r., benzyna+LPG, K7M (1596/90KM), coupe, 232400km Moje auto: Renault 19, Phase II, 1992r., benzyna, F7P 1.8 16v (1764/136KM), cabrio, 134500km
|
kosiarz79 |
Dodany dnia 12-01-2013 18:42 |
Postów: 2556 Data rejestracji: 07.01.2007 15:54 Skąd: wielkopolskie Września |
osobiscie bezobslugowego -tzn teoretycznie kazdy taki teraz produkowany jest nie kupuje najlepsze sa akumulatory w starej technice -odpowiedz poprostu sa bardziej odporne na przeciazenia rozladowania itp jaja .To moje obserwacje i mam kumpla co robi w hurtowni centry-zalewaja je tam i jada na cala polske .Teraz szok zalatwial mi aku ktory w sklepie kosztuje ok 350-400 za 150 pln bo reszta to sklep sobie pobiera i kolejni posrednicy
sprzedam graty 1,4 1,7 1,8 1,816v -nr 513337953+cabrio na czesci
Moje auto: r19cabrioCsaxoMEGANcoupe MAZDA 323 mz250, benzyna
|
renault19.pl | |
|
|
Strona 2 z 2: 12
Przejdź do forum: |