Jak w temacie, strzelił rozrząd w 1.8 multi.
I teraz mam pytanie, bo nigdy mi się coś takiego nie przytrafiło.
Czy szukać ''nowego" silnika, czy zabrać się za remont obecnego.
Jakie mogą być koszty wymiany i zakupu innego silnika, a jakie naprawy starego?
Co doradzicie?
Pzdr

@Scott Zdejmij głowice i się okaże. jak będzie bardzo uszkodzona to chyba ruli17 ma kompletną. jest jeszcze opcja że mocno tłoki dostały to wtedy tylko całość.
Współczuje

głowica na bank do remontu albo zmiany. remont kompletny głowicy to około 600zł , używek możesz kupić taniej. zakładasz pasek i chodzi ;-)

@Scott jeśli masz pewne źródło z pewnym silnikiem to lepiej silnik a tak to loteria nie wiadomo co kupujesz, czasem lepiej dołożyć kilka stówek to zawsze pewniejszy silnik, a może nie po masakrowało za bardzo w głowicy, a naprawa starego to nie mam pojęcia, a wymiana silnika to 200zł->, ale niech się mądrzejsi i lepiej obcykani ode mnie wypowiedzą

Na szybko bierz glowice od ruli17 i tyle koszta takie jak bys dal glowice do robienia . Koszta na teraz ok 300 zl glowica ok 70zl uszczelka pod glowica ok 70zl pasek no i moze rolki ok 100 zl dwie reszte zrobisz sam z pomoca forum lub 300 zl mechanik.

Tak, tylko ile przekładka może kosztować?
Bo jeśli w takich samych okolicach cenowych, to lepiej chyba remontować?
Czy się mylę?

Multi nie kupisz że 200zł, głowice bym miał, ostatnio robiłem Kangoo po strzale paska( scielo klin na kole walka rozrządu) za kapitalny remont głowicy dałem 900zł tyle że to dti było.

U nas remont od 300 w gore za glowice wiadomo im wiecej uszkodzen tym drozej . Bierz glowice kompletna od ruli 17 i masz po problemie

Zawsze zostaje opcja wsadzenia jakiegoś 1.8 90KM, tylko czy zmiana odbędzie się bez problemów?
Co trzeba by zmienić?

wiązka silnika i komputer. chłodnica alternator rozrusznik zostaje twoje

Ale kolego przesadzasz zostawiasz silnik wymieniasz glowice i tyle . Silnikowi nic nie jest predzej pogielo zawory niz tloki dostaly .

No to trzeba do jakiegoś mechaniora oddać niech zobaczy co i jak, bo ja to nie za bardzo w tym temacie się orientuję, a po drugie nie mam czasu żeby się z niego zabrać.
Zobaczymy jaka będzie diagnoza.

zeby tloki pogielo musialbys dosc szybko jechac
przy jakiej predkosci sie to stalo?

Nie wiem dokładnie, bo teraz młody autem jeździ i to jemu się stało.
Ale jak mu zgasło, to podobno chciał na 2-ce odpalić, jak jeszcze jechał, tak że nie wiadomo co tam się podziało.


Treść dodana dnia 11 grudzień 2013 17:54:

Mechanik dopiero w poniedziałek zabierze się za auto.
Dopiero wtedy będzie wiadomo co się dokładnie stało.
Teraz pytanie, czy jak kupię głowicę, to trzeba ja planować?
I ewentualnie ile kosztują zawory?
Czy trzeba je wszystkie wymieniać, czy te które dostały?

Pytanie trzeba zadać zasadnicze i powinno być na samym początku. Chcesz drutować czy zrobić porządnie? Rozbieżność kwotowa bedzie kilkuset złotowa.

Zrobić, żeby było ok, ale też nie wydać na to "milionów".
Bo jeżeli koszty wyjdą ponad tysiąc, to chyba lepiej będzie poszukać innego auta, a ta na cześci.


Treść dodana dnia 11 grudzień 2013 18:02:

A jakie są koszta zrobienia porządnie?

Czyli bez szaleństw, wymiana tylko to, co tego wymaga. Konkretnie trzeba bedzie obejrzeć po rozłożeniu, ale nie sądze żeby kompletna kwota za robote głowicy mogła przekroczyć 500PLN. To już maksymalne maksimum według mnie.

Na porzadnych czesciach kolo tysia na takich sobie tak jak maestro mowi.

nie trzeba zmieniac wszystkich zaworow, nie musza byc nowe, i tak dalej.

A jaka jest cena zaworów, za sztukę?
Bo chyba, rzeczywiście lepiej będzie kupić głowicę?
I tak jak pytałem, trzeba planować głowicę przed założeniem?