Polerowanie plastikowych kloszy lamp to nie jest problem, ale w necie chodzi plota, że szklanych reflektorów się nie poleruje. Nie jest to prawda.
Na moich szkłach halogenów była tragedia, prawie cała powierzchnia pokryta minimalnymi odpryskami, praktycznie że powierzchnia matowa.
Na zdjęciach może mało widać, ale po prawej szkło jest spolerowane:
[img]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/856/ne6w.jpg[/img] is not a valid Image.

W szkłach halogenów jest o tyle łatwo, że powierzchnia szkła jest gładka, oznaczenia homologacyjne są wytłoczone wewnątrz. Na lampach głównych niestety wytłoczone są na zewnątrz i może to troszkę utrudnić sprawę, ale tę część szkła trzeba wtedy pominąć.

Potrzebne rzeczy:
1. Wiertarka lub wkrętarka (max 800 obrotów). Może być akumulatorowa, jeśli da radę pracować na tych obrotach przez ok godzinę na dość sporym obciążeniu.

2. Krążek polerski, nie powinien być większy niż 100 mm:
[img]http://domtechniczny24.pl/bilder/dysk-mocujacy-na-rzep-trzpien.jpg[/img] is not a valid Image.

3. Filc na rzep na krążek polerski:
[img]http://www.autokosmetyki.pl/images/hartpolish_filc_5mm_125mm.gif[/img] is not a valid Image.

4. Papier ścierny w krążkach: najpierw 220 (przy głębszych odpryskach), potem poprawić 400 lub nawet drobniejszym. Ręcznie szlifować nie polecam, chyba że ktoś chce na to stracić cały dzień (specjalnie jechałem po krążki ścierne)

5. Tlenek ceru - jest to środek do polerowania szkła. Są dostępne dwa kolory - biały i różowy, lepiej wziąć biały, różowy jest z dodatkiem sproszkowanego korka przez co jest łagodniejszy. Na oba halogeny 50 g wystarczy (cena ok 13 zł na allegro), na główne reflektory lepiej wziąć 100g (22 zł).
Nie ma się co sugerować stopniem wlewania wody 1:1 bo będzie za rzadki, lepiej dolewać wody po trochę.



Opis czynności:
Lampę trzeba w czymś zamocować, aby przy polerowaniu można było docisnąć wiertarkę i lampa się nie przesuwała. Ja użyłem dziur w płocie

Najpierw zakładamy krążek 220 i szlifujemy powierzchnię aby zedrzeć wierzchnią, uszkodzoną powłokę szkła. Jeśli uznamy że jest ok, bierzemy krążek 400 i szlifujemy na gładko (jeśli tego nie zrobimy to nawet po przepolerowaniu pastą mogą być widoczne rysy).

Następnie rozrabiamy trochę proszku tlenku ceru z wodą - nie wszystko
[img]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/577/4b4l.jpg[/img] is not a valid Image.

Nakładamy pastę na filc i jedziemy. Dobrze jest odwracać lampę o 180 stopni aby polerowanie nie było tylko w jedną stronę (polerowanie nie będzie odbywało się całością krążka, z resztą jak ktoś się za to zabierze to będzie wiedział co mam na myśli).
Nie powiem ile ma to trwać, wg własnego uznania, przejechać palcem po szkle i zobaczyć jaka jest powierzchnia. Nie polewać wodą, bo rozgrzane szkło może pęknąć. No i nie powinno być więcej obrotów wiertarki niż 800. Podczas polerowania można dać odpocząć chwilę powierzchni niech się troszeczkę ostudzi.

To samo robimy z drugą lampą.

Gdy uznamy, że jest już dobrze, można zmoczyć ściereczkę i dobrze wytrzeć lampę, następnie na sucho. Potem jeszcze oględziny, czy powierzchnia jest taka, jaka powinna być i ew. poprawka - wg uznania.

[img]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/845/ub9v.jpg[/img] is not a valid Image.

[img]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/853/7teb.jpg[/img] is not a valid Image.

[img]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/716/obuh.jpg[/img] is not a valid Image.

[img]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/42/wfg9.jpg[/img] is not a valid Image.

Na zdjęciach raczej ciężko uchwycić różnicę w szkłach reflektorów.
Mam fotkę, jak to świeci - robione czymś o wiele lepszym niż telefon na jednym ze zlotów R19 - autko trzecie od prawej:
[img]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/845/yz94.jpg[/img] is not a valid Image.

Tyle aut ile miałem możliwość dotknąć i pomacać lampy nigdy nie było oznaczeń 'zewnętrznych'.

@maestro może bez twojej ilości macanych szkieł ale również takowych nie widziałem. W sumie bez znaczenia. Poradnik przydatny

trzeba prysnąć po wyszlifowaniu i wypolerowaniu lakierem bezbarwnym ?

to nie poliweglan

no właśnie... plastiki to wiedziałem, że się maluje, lewy halogen polerowałem jesienią i dałem na koniec bezbarwny, to jest teraz szorstki że ho ho, trochę kurzu i robi się "Mleczny" w wolnej chwili go poprawię

Szkieł niczym nie malowałem i efekt do tej pory się utrzymuje