Witam mam pewien problem gdy włączę radio samochodowe w Renacie to przy muzyce słyszę obroty silnika w głośnikach to znaczy piszczenie i to jest denerwujące radio jest podpięte do wzmacniacza i tuby basowej proszę o pomoc jak ten pisk osunąć

Zakłócenia powoduje alternator.Wzmacniacz jest na tyle czuły, że je wyłapuje i wzmacnia, przenosząc na głośniki.
Są dwie opcje co można zrobić:
-podpiąć zasilanie wzmacniacza bezpośrednio pod akumulator
-zamontować filtry przeciw zakłóceniowe

Podłączenie pod aku nic nie da, filtry bardzo obcinają pasmo, traci sie jakość.
Co to za wzmacniacz i jakie masz radio?

Pętla masy-
Zasilanie i masa powinny być z tego samego miejsca pociągnięte dla OBU sprzętów, ew. należy odciąć ekran z jednej strony (tuby) w RCA.

Z racji faktu że ekran RCA jest jest (przynajmniej w radiu, a bardzo często we wzmakach) podłaczony do masy, to różnica w potencjałach powoduje indukowanie się zakłóceń.

Nie wiem czy temat został rozwiązany, ale ja miałem ten sam problem i rozwiązałem go w taki sposób że (choć sam się dziwię jak to działa) Przy radiu przeciąłem czarny kabel tj. masę i z kostki iso od przeciętej masy przeciągnąłem do masy wzmacniacza i świst ustał.
także ani radio ani wzmacniacz nie mają podłączonej masy. w to miejsce są ze sobą połączone, gnd radia jest podłączone bezpośrednio do gnd wzmacniacza.

To jest to o czym pisał Michor - masa do radia i do wzmaka powinna iść z tego samego punktu.

Źle rozumujesz, z tego samego punktu znaczy że radio i wzmacnicz są podłączone np. do tego samego miejsca na karoserii lub bezpośrednio z minusa akumulatora. a ja nie mam podłączonej masy nigdzie, ani do karoserii ani do akumulatora. Dlatego napisałem że zdziwiłem się jak to działa