Mam R19 i niestety nadszedł czas na wymianę kół (krzywa felga), prostowanie jest możliwe, ale za duże ryzyko pęknięcia. Teraz się zastanawiam czy ma sens kupować komplet standardowych 13'' czy zobaczyć jak będzie się jeździć na 14''?

a to cały komplet masz krzywy? jak masz opony i jeszcze chcesz na nich jeździć to zastanów się czy jest sens kupować felgi plus opony

@piotrdun ale Alus nawet jak pęknie przy prostowaniu, to można go pospawać, a jak mówią że nie można to znaczy że słabi fachowcy

a jak stalówka to śmiało dokup jedną i jeździj dalej...

problem w tym że mam 4x13' aluminiowych i jedna niestety już kończy żywotność. a zapas jaki był jak dostałem to auto jest na foldze 14'

@piotrdun powiem ci tak - zakładając 14 komfort i prowadzenia praktycznie bez zmian. nadal duży balon

kupując 15' masz już lepsze prowadzenie, ale komfort też jest zachowany dobry, także może rozważ zakup 15 jak na alusie ?

@piotrdun najtaniej komplet stalówek 13, grosze wychodzi, największym kosztem ogólnie będzie przekładka opon

bierz 15"

Powiem tak, Htb od nowości jeździ na 13" felgach, mój poprzedni sedan jeździł na 175/65R14, różnicy żadnej ani w prowadzeniu ani w komforcie jazdy.
Mój obecny sedan w dalszym ciągu jeździ na 14" (185/70R14 lato, 175/60R14 zima) felgach, tylko tu mam hamulce od 16v na które nie wejdzie mniejsza niż 14" felga i usportowione zawieszenie i jest różnica w prowadzeniu, ale to nie kwestia opon tylko zawieszenia i rozpórki kielichów.
Kwestia opon zaczyna mieć znaczenie dopiero przy 195/55R15, które były seryjnie montowane w 16v, z tym że tam również było sportowe zawieszenie.
Natomiast 16" czy wręcz 17" i bardzo nisko-profilowe opony znacznie pogarszają komfort jazdy, owszem na idealnie równej jak blat stołu drodze prowadzi się świetnie, ale... nasze drogi są dalekie od das Autobahn. Dlatego jeżeli chcesz zakładać większe felgi to pomyśl wpierw.
Większa felga to nie tylko lepszy wygląd auta, ale taka felga sama w sobie jest droższa, ale to można odżałować (zwykle jest to wydatek do zaakceptowania gdy się "napalisz" na jakieś felgi), czego ludzie zwykle nie biorą pod uwagę kupując nie wiadomo jakie felgi to koszt kompletu opon, który rośnie wprost proporcjonalnie do rozmiaru felgi, dajmy na to komplet 4 opon 165/70R13 kosztuje jakieś 450 zł, komplet 175/65R14 to już jakieś 550 złotych, 185/70R14 to już koło 650 zł. Komplet w rozmiarze 195/55R15 to już wydatek około 1050 zł. Komplet opon 225/35R17 to już są ponad dwa klocki.

195/55R15 nie jest fabrycznym rozmiarem dla R19 tylko 195/50/R15 a opony w tym rozmiarze kosztują porównywalnie do całej reszty mniejszych opon.

Ja do Swojej Reni zapodałem 195/50/R15 Fuldy opony mnie kosztowały 1050 komplet plus 550 felgi.
Warto było.