Rantu raczej na nich nie było.
Jutro popołudniu podeśle fotkę jak wyglądają bo ja zaczynam nockę.
Mam nadzieje ze wymiana pomoże


Treść dodana dnia 04 maj 2017 19:45:

A wiec lipa. Nie pomogło wymienia regulatora z szczotkami.
https://www.dropb...8.jpg?dl=0
Pierścień jeden ma spory uskok. Widać na szczotce jednej ta nie równość

Możesz wstawić zdjęcie pierścieni?Zmierz ciągłość obwodu wirnika.

@grzes70 postaram się zaraz ogarnąć zdjęcie pierścieni
A co do obwodu. Nie mam miernika żadnego. W przyszłym tygodniu powinien trafić do elektromechanika wiec może coś więcej zweryfikuje i może uda mu się go naprawić


Treść dodana dnia 10 maj 2017 19:06:

Zapomniałem o zdjęciach
https://www.dropb...8.jpg?dl=0
https://www.dropb...9.jpg?dl=0
Nie są za piękne.
Byłem u dwóch mechaników z czego jeden zwie się ze ogarniana elektronikę
A żaden nie potrafił sprawdzić wyciągniętego alternatora. Masakra
Ktoś ma 100 sprawny i mi go wyślę ?
Jak tak to jaka cenę + przesylke się dowiemy
Bo ja już sam więcej chyba nie zrobię niż wymiana regulatora która raczej nie pomogła


Treść dodana dnia 10 maj 2017 19:12:

Ewentualnie czy z czego poza f7p znajdę pasujący alternator?

Pierścienie wyglądają całkiem dobrze,obstawiam,że stosunkowo niedawno zostały zmienione.
Wiem,nie masz warunków aby coś samemu zrobić,ale jednak napiszę.Ja zacząłbym od sprawdzenia ciągłości uzwojenia wzbudzenia (wirnika),czymkolwiekmką,żarówką,ledką.Nie interesuje nas wartość pomiaru,bo przy tak małych opornościach,pomiar przyrządem nie przeznaczonym do tego celu obarczony będzie sporym błędem.Jeśli jest ciągłość szukamy dalej,jeśli nie ma-uwalony jest wirnik.
Poza autem alternator można sprawdzić bezproblemowo.Potrzebujemy coś,aby go pewnie zamocować i napędzić (wiertarka,wkrętarka),do tego źródło prądu stałego (akumulator,bateria).Minus naszego źródła prądu podpinamy do obudowy,plus tam gdzie mamy "magiczną wsuwkę" ,woltomierz zapinamy do obudowy i wyjścia plusa i kręcimy altkiem.W zależności od napięcia wzbudzenia i wydajności prądowej naszego źródła prądu otrzymamy "jakieś" napięcie.Z praktyki wiem,że wiertarka 960 obr/min i bateria 4,5 V da około 8,5 V na zaciskach alternatora.
Regler działa tak,że jeśli napięcie ładowania (a co za tym idzie również wzbudzenia) spadnie poniżej 13.8 V otwiera się podając wzbudzenie,gdy napięcie osiągnie 14.5 zamyka się-i tak kilkanaście razy na sekundę.
Można też sprawdzić alternator bez reglera,podając wzbudzenie bezpośrednio na pierścienie (spokojnie,uzyskamy około 20 V).

Warto zerknąć na diody, czasem uszkodzenie widać gołym okiem.

Pierścienie są ok. To czy wirnik ma przejście i działa jak należy podaj na bieżnie pierścieni napięcie z akumulatora, na jedną plus a na drugą minus, ma się delikatnie zaiskrzyć. Jeśli tego nie zrobi, wirnik do wymiany

@TermiFNFAL i wiem już co i jak sprawdzić
@grzes70 czy to sprawdzenie jak niżej było nie odpowiednie?
Gdyby zamiast mini prostownika był miernik?


Treść dodana dnia 11 maj 2017 19:04:

@TermiFNFAL dokładnie tak jak mówisz delikatnie się iskrzy. Wiec co pozostaje ? Diody czy jeszcze jakaś inna opcja jest?


Treść dodana dnia 11 maj 2017 19:15:

I ostatnie pytanie
Czy taki alternator do czegoś się nada? Czy to jakaś mega chińszczyzna ?
[url]https://www.ebay.de/itm/172260116144 [/url]
Bo cena jako za nowy z wliczona przesyłka jest fajna bo 20 euro kosztował mnie już regulator. A pogoda ładna to już bym jeździł a tak to stoi auto.


Treść dodana dnia 13 maj 2017 22:25:

Alternator na 99 procent ogarnięty.
Był zimny lut na jednej z diód i prawdopodobnie ona powodowała raz za niskie ładowanie raz jego brak.
Ogarniamy auto dalej choć czasu cały czas brakuje

Wybacz za brak odp w czasie.
Zimny lut na diodzie - można to niby zrobić ale lepiej wymienić całą płytkę jeśli jest taka możliwość

Co do nowych alternatorów - nie doradzę, bo my tylko regenerujemy a dziwnych zamienników się wystrzegamy