Niedawno przypadek zechciał że natrafiłem na ogłoszenie o r19 cabrio ,którą wkrótce potem zakupiłem w cenie złomu :) pod względem mechanicznym sprawa jest do ogarnięcia, czekam tylko na trochę luzu w robocie żeby w końcu podnieść go na podnośniku i zrobić listę napraw i części. Więcej niewiadomych mam jeśli chodzi o dach (to mój w sumie pierwszy kontakt z kabrio) dach na aucie jest w opłakanym stanie, brak zewnętrznej warstwy, poszarpana podsufitka, zacinający się rama. Ale udało mi się kupić w zeszłym tygodniu za całe 200 zł używany dach w stanie ... Średnio-dobrym. Ogólnie jest całkiem ale ma kilka przetarć i pęknięć. Tak naprawdę zależło mi na ramie ale sama rama kosztowała na innym ogłoszeniu 150 więc te 5dych na materiał z którego można coś jeszcze wymodzić to nie jest fortuna. Wiem że najlepszym wyjściem było by oddanie dachu do szycia od podstaw ale na razie wolę te powiedzmy 1700 (bo tyle kosztuje szycie ztego co wiem) przeznaczyć na doprowadzenie mechaniki do kultury. Więc czy ktoś ratował dach "prowizorycznie" jakimś np klejeniem lub łataniem? Możecie polecić jakieś sprawdzone sposoby? Z góry dziękuję za pomoc :)

ja zszywałem dziury i kleiłem łaty na masę uszczelniającą na spawy, do kupienia w lakierniczym sklepie, wtedy było to elastyczne i nie rozdzierało się. Jezdziłem tak długo. Może to śmieszne, ale było bardziej estetyczne moim zdaniem niż niektóre naszywane łaty

rozumiem że masa uszczelniająca posłużyła jako klej . A łatki z jakiego materiału? Ja myślałem o czymś takim np. http://www.allegr...6989932921
Skoro do plandek to powinno być wodoszczelne i elastyczne więc chyba powinno się nadawać .

Na wieksze dziury tak, na przeciecia bez latek. Sama masa jest niezniszczalna i elastyczna

Ok dzi3ki za podpowiedź . Drugi temat to licznik, zegary mam zwykłe ale dźwignia od wycieraczek ma na końcu przycisk od sterowania komputerem.. czy jest szansa że był wsadzony zegar z komputerem a ktoś zmienił licznik na zwykły? Czy auta wychodziły z przyciskiem ale mogły być bez komputera? Czytałem. FAQ jak to sprawdzić ale szczerze to nie bardzo mam teraz czas na demontaż zegarów więc pytam na razie orientacyjnie czy jest szansa że wystarczy kupić takie zegary i tyle

od chyba 95 (czy tam 94) zawsze była manetka z przyciskiem jak miałeś immobilizer - umożliwia ona wprowadzenie awaryjnego kodu jak nawali pilot

to zrobiles interes zycia z tym dachem .Ale cie kosiarz zasmuci uszycie dachu ok 2 tys to fakt Rozne materialy widzialem na dachach niektore to wygladaja jak szmata .Kiedys gosc przyjechal po klamoty i hmm wygladalo to jak podszewka od kurtki ortalionowej z czasow PRL Ja mam cabrio ktore kupilem wlasnie przez to ze widac bylo ze dach nowy W moim wypadku material przypomina mi koce gasnicze lub wlokno szklane -w sloncu taki szklisty poblask z bliska widac .Wiec tak mam dach w 100% bez lat itd jak ktos by chetny byl to jest do wyrwania .Ale zeby nie bylo za rozowo Tesc mial odpalac itd i wyszlo jak wyszlo po 2 latach auto jak ujrzalem to malo zawalu nie dostalem .nie ma lat itd ale nad glowa kierowcy jest niewielka dzurka czy jak to nazwac .Do MOJEGO DACHU DOBRAL SIE DZIECIOL/wiec poza tym uszkodzeniem + czyszczenie jest do odratowania progi tez zdrowe i pare innych rzeczy wiec jak ktos cos chce to niech ratuje tesc mi zadbal az milo .Na teraz jestem po ciezkim wypadku mam polamany kregoslup itd i ja juz nigdy tego auta nie zrobie wiec tanio oddam co jest dobre https://images45....1511831577