jeżdżę bardzo ale to bardzo delikatnie, zmiana biegów przy 2500 obr/min itd... wydawało mi się że powinna troche zejść... oponki 175/55 R15 więc też raczej wąskie... co może być przyczyną zwiększonego zużycia paliwka? Silnik 1,7 wtrysk mono...

Niedogrzany silnik (uszkodzony termostat)
Uszkodzona sonda lambda ( moduł sterujący chodzi w trybie awaryjnym na bogatej mieszance)
Niesprawna lub częsciowo niesprawna instalacja WN ( Świece ,kopułka ,przwody)
W oncu uszkodzony wtryskiwacz ,rózne mogą być przyczyny ,nie piszesz nic o oleju czy pali czy nie .Jak Silnik zachowuje się podczas pracy ,jak jest zimny jak jest ciepły .
Na zwiększone spalanie szczególny wpływ na filtr powietrza ,oraz jakośc paliwa .Silnik potrafi przejchac o wile mniej kilometrów na byle jakim paliwie .Ja leje na shellu Vpower95 ,troche droższe ale pewne że pochodzi od shella i robie na nim największe przebiegi a i silnik pracuje "kulturalnie"

powiem tak: filtr powietrza ma 500 km, oleju praktycznie nie bierze, tzn na 15 tys. km poziom schodzi z połowy bagnetu do 1/3 skali... paliwo Pb 95 leję tylko na Statoil... co do silnika to chodzi bezproblemowo, nie szarpie ani nic... poza tym że rozruch trwa jakieś 3 sekundy wszystko jest ok... silnik fakt, często pracuje niedogrzany bo robie dystansy rzędu 5 km do pracy i potem auto stoi... ale z rańca nigdy nie duszę więcej jak 2000-2500 obr. min... tak czy siak nawet jak auto jest dogrzane przy dłuższej jeździe miejskiej to spalanie nie spada...

9 litrów w mieście to super wynik! R19 1.7 w mieście pali ok 12 litrów na 100 lub trochę mniej w zależności od długości tras. W czasie rozgrzewania silnika dawka jest nawet kilkukrotnie większa co wpływa na całe średnie spalanie.
Zwrócę tylko uwagę na jedną sprawę - silniki niskoprężne najmniejsze zużycie paliwa osiągają w okolicach max. momentu czyli w 1.7 na mono nalezałoby jeździć w okolicach 2500-2900 obr/min. Jazda poniżej 2200 obrotów jest nie tylko marnotrastwem paliwa a zaczyna się zarzynanie silnika na skutek przeciążeń układu tłokowo - korbowego.

heh ja bym tego nie nazwał super wynikiem żeby w aucie o mocy 73 km wydawać 50 zł na przejechanie 150 km... teraz spróbuję jeździć między 2500-3000 obr./min, zobaczymy jak to będzie wyglądało.... ma ktoś w ogóle jakieś dane techniczne dotyczące silnika 1,7 mono? tzn ile momentu i przy jakich obrotach i przy jakich obrotach jest moc maksymalna... jakby ktoś miał jakieś koncepcje na mniejsze zużycie paliwka w tym silniku to niech wali śmiało...

Moc maks. przy 5000 obr., a maks. moment obrotowy przy 2750obr.(moment obrotowy dla tego silnika to 127 Nm)
pozdrawiiam

Zauważcie, że silnik ma ponad 1700 cm3 a właśnie duża pojemnośc wymaga karmienia. Moc maksymalna nie ma dużego wpływu na spalanie. Wtrysk jednopunktowy jest niezbyt szczęśliwy i mieszanka nie jest rozłożona równomiernie po cylindrach więc musi palic więcej.
A w sumie to nie masz na co narzekać: w miojej safranie spalanie w mieście to przy super oszczędnej jeździe około 18,5/100 a przy krótkich trasach jest rzędu 23l/100.

A moim zdaniem cos jest nie tak, moja 1,8 też pali przy spokojnej jezdzie 9-10l/100km w miescie :/

Wczesniej jezdzilem Audi 2,2 litra 5 cylindrow i 130KM i tamto paliło prz spokojnej jezdzie miejsskiej 9l/100km, jak sie troche dwpnelo to 10,5, a jak sie bardzo deptalo to 13, ale tam miało prawo tyle wypic

ja mam 1,7 na wielopunkcie i pali mi okolo 9,2L w cyklu mieszanym -zima

9,2 w mieszanym czyli trasa pół na pół z miastem a tak a propos to ile wchodzi do baku w R19 dzisiaj chciałęm zalać do pełna ale nie starczyło mi kasy... wlałem 50 litrów za 200 zł a w baku jeszcze było miejsce...

jedras to jest super wynik tak jak napisane wyżej

dzięks kajzer! ja w sumie poza zawieszeniem które niebawem zrobię nie mam żadnych problemów z renią, jedyne co mnie trapi to zużycie paliwka....

no jakos tak bedzie wiekszosc w miesicie a bak ma 55L z tego co mi wiadomo

" Spalanie 6,61litra " takie by moglo byc normalne spalanie bylo by super zwlaszcza ze paliwo idzie w gore ...

Tez mam taki silniczek.Jak dla mnie to wystarcza mocy,bo nie mam zwyczaju wyciskac z niego siódmych potów. Jak jezdzilem w zimie, zazwyczaj do pracy 5 km to srednio spalal mi 8,3l/100km. Ostatnio jechalem 250 km w trasie z predkosciami 100-110 km/h to z moioch obliczen spalil mi 6l. Zazwyczaj zmieniam biegi okolo 2500 tys obr/min.Tankuje zazwyczaj na Petrochemi,tam maja Orlena PB 95

P.S Moze przyjedzie lato to bedzie jeszcze lepiej

Ja w swojej reni mam gaz. Spalanie 10-12l (nigdy wiecęj) ale jeżdże tylko po mieście na trasy się nie wypuszczam. Styl jazdy w zależności od humoru z reguły 50% ostro 50% normalnie. Benzyny zużywał średnio 8,5l.
Co do Twojego wysokiego spalania powiem jedno - kumpel na skode fabię z najsłabszą benzyną 1,2htp całe 52 konie i w tą zime spalanie dochodziło mu do 11l/100km teraz jest troche lepiej bo mieści sie w 10l co prawda silnika nie oszczędza ale biorąc pod uwagę moc a zwłaszcza pojemność są to wyniki kosmiczne . Inna sprawa że ten silnik trzeba dożynać bo inaczej wogóe nie jedzie taki słaby.

no ja tam sie bardzo nie znam, ale w zimie palil mi 9,3l w miescie , na trasie 7,5l. PO skonczeniu sie mrozów napompowałem koła, bo dowiedizałem sie ze jak maja za mało powietrza starsznie duzo pali i po napompowaniu kół oraz skończeniu sie mrozów zauwazyłem, że spalanie zmalało
TRasa 6,5l, miasto 7,3l. Wiec sadze ze zarowno brak mrozów jak i odpowiednie napompowanie kół tez maja jakieś znaczenie.

i ile masz w tych kolach bar-ow ;] ? ja mam 2.0

u mnie przy 2,2 jest 9litrów.... ciekawe na ile deejaypawcio napompował że mu spalanie o 2 litry zeszło

Kurcze ja tez chce zeby na trasie mi wciagal 6-7 a w miesicie 8-9, co jest nie tak ?