Menu główne
Forum
Klubowicze
krupson |
Dodany dnia 21-11-2006 09:25 |
Postów: 810 Data rejestracji: 20.02.2006 23:37 Skąd: mazowieckie Grodzisk Mazowiecki |
a więc co do "mojej metody" to przekonałem się ponownie, że jest bardzo wytrzymała... pożyczyłem matce Renie, pech chciał, że jak cofała to natrafila na słup spojler rozwalony, klapa wgnieciona, blenda pęknięta, a zderzak... lakier odpadł a ten plastik calusienki! nawet nic nie naruszony trzyma się jak się tzrymał.
czyli wychodzi na to, że tanio mnie wyszła robocizna za wypełnienie tych "szczelin" w zderzakach... jakby co to gościu jest z okolic Pruszkowa i mam na niego namiary, ze zderzakiem może podobno zrobić wszystko co do pytania Grześka to... ja tylko płaciłem a inni robili za mnie po całej zabawie z plastikiem dałem zderzak do lakiernika, użył podobno szpachli do plastiku (takaś jakaś czarna była), podkład no i lakierek... wygłazdenie dwóch zderzaków wyniosło mnie łącznie 450 PLNów (nie licząc flaszki wódki dla kumpla który mi zawoził zderzaki do fachowców) Zawsze i wszędzie Renia najlepsza będzie Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna, F7P 1.8 16v (1764/136KM), sedan, 150000km
|
renault19.pl | Dodany dnia 21-11-2006 09:25 |
Nurglepl |
Dodany dnia 21-11-2006 22:59 |
Postów: 273 Data rejestracji: 24.08.2006 23:03 Skąd: - |
Rano zrobiłem dokładniejsze wygładzenie (papier 2000) i walnełem go podkładem
Co do klejenia plastikiem to też się troche w to pobawiłem, bo te rogi pękały :/, nie chciało mi się żywicy kłaść, więc pobawiłem się opalarką . Wziąłem lezącą osłonkę dmuchawy (ten daszek) i uciąłem paseczek , nagrzałem go, i przyłożyłem do zderzaka (tego roku), potrzymałem trochę opalarkę w to miejsce, aż się zderzak zaczynał topić i śrubokrętem wygładziłem . Następnie papier ścierny i wygładziłem ten kawałek [img]http://nurgle.host247.pl/galeria/pictures/PICT0184.JPG[/img] is not a valid Image. [img]http://nurgle.host247.pl/galeria/pictures/PICT0187.JPG[/img] is not a valid Image. [img]http://nurgle.host247.pl/galeria/pictures/PICT0188.JPG[/img] is not a valid Image. [img]http://nurgle.host247.pl/galeria/pictures/PICT0189.JPG[/img] is not a valid Image. Następnym krokiem to będzie tylko malowanko FOTKI MOJEJ RENI 1721, F3N L740, HB, Elysee, 1995 + LPG (II G) "220 koni, turbo, nitro, kocham ten wóz" Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d
|
GrzesiekLca |
Dodany dnia 22-11-2006 07:21 |
Postów: 4134 Data rejestracji: 21.01.2006 13:55 Skąd: dolnośląskie Legnica |
świetnie Ci to wychodzi
VW PASSAT B6 2.0 TDI 16V
Moje auto: VW Passat B6 HIGHLINE, diesel, 155368km
|
crackers |
Dodany dnia 22-11-2006 18:00 |
Postów: 4316 Data rejestracji: 23.02.2006 19:53 Skąd: mazowieckie Radom |
Jaki to podklad, tak w kwestii szczegolow?
POWERED BY MAPTEK + POWRED BY STI + POWRED BY SUBARU + FIND ME ON GOOGLE
Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F7P 1.8 16v (1764/136KM), hatchback 3d, 150000km
|
|
|
Nurglepl |
Dodany dnia 22-11-2006 23:07 |
Postów: 273 Data rejestracji: 24.08.2006 23:03 Skąd: - |
To jest zwykły szary podkład stosowany do wszystkiego, także tworzyw sztucznych . Nazwy jego nie podam, bo niemam go przy sobie i nie pamiętam firmy Kupisz go w kazdym wiekszym motoryzacyjnym za ok 11 zł. (spray 400 ml)
FOTKI MOJEJ RENI 1721, F3N L740, HB, Elysee, 1995 + LPG (II G) "220 koni, turbo, nitro, kocham ten wóz" Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d
|
GrzesiekLca |
Dodany dnia 22-11-2006 23:14 |
Postów: 4134 Data rejestracji: 21.01.2006 13:55 Skąd: dolnośląskie Legnica |
zderzak też sprayem malujesz Ja malowałem u siebie brewki i ładnie mi wyszło
VW PASSAT B6 2.0 TDI 16V
Moje auto: VW Passat B6 HIGHLINE, diesel, 155368km
|
lukaszu |
Dodany dnia 23-11-2006 00:24 |
Postów: 43 Data rejestracji: 23.11.2006 00:03 Skąd: - |
czesc, jestem nowy, mam pytanko- ktos moze wrzucic fotki jak to wyglada na gotowo? mam zamiar tak sobie zrobic tylko sie zastanawiam czy nie dorobic i doszpachlowac na "całosc" do tego dokladki
moja dama :
1721ccm 74km |
|
|
krupson |
Dodany dnia 23-11-2006 00:36 |
Postów: 810 Data rejestracji: 20.02.2006 23:37 Skąd: mazowieckie Grodzisk Mazowiecki |
na pierwszej stronie tego tematu dałem fotke jak to u mnie wyglada
Zawsze i wszędzie Renia najlepsza będzie Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna, F7P 1.8 16v (1764/136KM), sedan, 150000km
|
djluzak |
Dodany dnia 23-11-2006 02:30 |
Postów: 1512 Data rejestracji: 13.07.2005 22:09 Skąd: małopolskie Kraków |
Fajnie Ci to wychodzi, tez tak mialem zamiar zrobic, ale nie chcialo mi sie zabardzo - lenistwo Czekamy na efekt koncowy
Nurglepl napisał/a: Rano zrobiłem dokładniejsze wygładzenie (papier 2000) i walnełem go podkładem Z tym papierem to troche przesadziles Chyba ze chodzilo Ci o 200 Pod podklad matuje sie zazwyczaj na sucho 220-360 max. Nawet pod baze czy akryl matujesz max 800 wodnym papierkiem. Jesli faktycznie 2000 to prawie pod polerke Nie, ze sie czepiam bo nie o to mi chodzi tylko o to. zeby Ci ten podklad kiedys nie odpadl razem z lakierem i zebys nie wku...ł sie co moze sie stac nawet po roku..... crackers napisał/a: Jaki to podklad, tak w kwestii szczegolow? Jesli chcesz porzadnie zrobic to proponuje podkladzik akrylowy (wypelniajacy, gruntujacy) chocby Novola w puszce, z tym ze po cholere litr.... Nie jestem fanem spreyi Sam kiedys pomalowalem kawalek blotnika to po pol roku kupa wyszla..... Z malowaniem plastykow nie jest tak prosto, powinien byc teoretycznie podklad do plastykow, a do bezbarwnego powinno sie dawac jakies dodatki zwiekszajace plastycznosc....bo zderzak pracuje. Sam nic nie dalem, ale jak malowalem zderzaki to podkladzik specjalny zapodalem... Edytowane przez djluzak dnia 23-11-2006 02:36 Audi A4 B6 1.8T Quattro BEX 220 KM 244000km
Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna, F7P 1.8 16v (1764/136KM), hatchback 3d, 133000km
|
Nurglepl |
Dodany dnia 23-11-2006 08:21 |
Postów: 273 Data rejestracji: 24.08.2006 23:03 Skąd: - |
No niestety miałem papierek 2000, a niższy to 260. Tym 2000 to raczej było tylko zmycie brudu na mokro (i tu też mówisz że błąd )
W taki sam sposobik robiłem zderzak i progi, lakier się trzyma. Polerowałem to już 2 razy i zero śladów uszkodzeń, wiec chyba nie jest aż tak źle . Co do malowania serajem to ja jestem ZA. Bardzo mała różnica w jakości od lakieru oryginalnego. Bez zacieków, baranka itd, itd. Co do podkładu to chyba się skuszę na akrylowy wypełniający Pytałem w sklepach o podkład do zderzaków, ale niestety nic takiego nie mieli, wiec ten kupiłem co był do tworzyw sztucznych. Edytowane przez Nurglepl dnia 23-11-2006 08:23 FOTKI MOJEJ RENI 1721, F3N L740, HB, Elysee, 1995 + LPG (II G) "220 koni, turbo, nitro, kocham ten wóz" Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d
|
lukaszu |
Dodany dnia 23-11-2006 18:57 |
Postów: 43 Data rejestracji: 23.11.2006 00:03 Skąd: - |
krupson napisał/a: na pierwszej stronie tego tematu dałem fotke jak to u mnie wyglada no tak tyle, ze foto jedno i tylko przodek a ja bym prosił i o tył moja dama :
1721ccm 74km |
|
|
krupson |
Dodany dnia 23-11-2006 19:13 |
Postów: 810 Data rejestracji: 20.02.2006 23:37 Skąd: mazowieckie Grodzisk Mazowiecki |
tutaj masz tył... więcej nie będę wklejał co by nie zaśmiecać serwera, jak coś to w galerii jest więcej fotek... pozdro
Zawsze i wszędzie Renia najlepsza będzie Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna, F7P 1.8 16v (1764/136KM), sedan, 150000km
|
Tonny |
Dodany dnia 23-11-2006 19:22 |
Postów: 149 Data rejestracji: 13.06.2005 14:37 Skąd: - |
Nurglepl napisał/a: No niestety miałem papierek 2000, a niższy to 260. Tym 2000 to raczej było tylko zmycie brudu na mokro (i tu też mówisz że błąd ) W taki sam sposobik robiłem zderzak i progi, lakier się trzyma. Polerowałem to już 2 razy i zero śladów uszkodzeń, wiec chyba nie jest aż tak źle . Co do malowania serajem to ja jestem ZA. Bardzo mała różnica w jakości od lakieru oryginalnego. Bez zacieków, baranka itd, itd. Co do podkładu to chyba się skuszę na akrylowy wypełniający Pytałem w sklepach o podkład do zderzaków, ale niestety nic takiego nie mieli, wiec ten kupiłem co był do tworzyw sztucznych. bedziesz to spreyem malował ? musisz wziasc pod uwage ze bedzie ci sie odrużnial od calosci auta to raz dwa ze to co piszesz ze w sprayu jest lepiej to niebardzo sie z tym zgodze auto pomalowane 3 warstwami klaru wygląda inaczej niz psikane sprayem nie pisze tego złośliwie ani nic z tych zeczy tylko nie wiem czy nie lepiej bylo by ci oddac zdeżak do lakiernika bo być moze wygladac to bedzie dobrze ale do pewnego momętu za pól roku zacznie wychodzić tym gardziej bał bym sie papierom 2000 jechac zdeź pod podklad moze ci spasc razem zlakierem Naukowiec z Argentyny, po długotrwałych studiach, odkrył, że ludzie z niskim poziomem inteligencji czytają posty na forach trzymając rękę na myszce.
Nie sil się na jej zdejmowanie, już za późno ! MOJE AUKCJE http://moto.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1517606 |
|
|
djluzak |
Dodany dnia 23-11-2006 22:41 |
Postów: 1512 Data rejestracji: 13.07.2005 22:09 Skąd: małopolskie Kraków |
Skopiuje krotki watek na temat malowania plastykow z forum o lakiernictwie:
CZEŚĆ. Malovanie plastiku to dość złożony problem.Polecałbym jednak oddać pojazd do zawodowca,znawcy tematu,specjalizującego się np. w motocyklach.Materiały potrzebne do skutecznego malowania tworzyw sztucznych są dość drogie więc dobrze się zastanów czy warto ryzykować .Po pierwsze jeśli rysy są głębokie szpachlujemy szpachlówką do plastiku [ bardziej elastyczna od zwykłej szpachli ] po uprzednim zmatowaniu powierzchni papierem ściernym o gradacji zalecanej przez producenta szpachli.Po wyschnięciu szpachli obrabiamy ją na sucho papierem 60 wstępnie i 120 na gotowo.Po wyprowadzeniu powierzchni [ co dla amatora jest nizwykle trudnne ] matujemy goły plastik na obrzerzach szpachli włókniną matującą i gruntujemy praimerem odpowiednim dla danego tworzywa [ustalenie rodzaju plastiku dokonuje się poprzez odczytanie jeo symbolu wytłoczonego po wewnętrznej stronie ] Suszymy grunt według zaleceń producenta [zwykle ok.5-30 min,]i pokrywamy go podkładem akrylowym.Po wyschnięciu matujemy podkład na mokro 600 [ polecam SIA 600 ] i 800 cały element łącznie z podkładem,uważając aby nie przetrzeć nawierzchni do plastiku lub szpachli.tak przygotowany element można malować dowolnym rodzajem farby.Jednak aby uzyskać max.efekt kolorystyczny i wytrzynałościowy polecam farby i lakiery akrylowe do których dodaje się w zależności od potrzeb dodatek uelastyczniający który zapobiega pękaniu lakieru, na elastycznych podłożach.Spray jako wyrób końcowy mo raczej mierną jakość wiec jesli zastosujemy złożoną technologię i uwieńczymy to sprayem to efekt będzi żaden.Wszystkie podane materiały należy nabywać w specjalistycznych punktach np,przy mieszalniach [nie mylić z kioskami ruchu ].Zdecydowanie jednak odradzam naprawy osobom niedoświadczonym , ponieważ straty spowodowane brakiem umiejętności będą wyższe niż usługa fachowca.'' acha , i żadnych sprayów, aerozol jest dobry na ściany i mury. Chyba nie chcesz znac innych opini ludzi o malowaniu sprayami. Pod polerke stosujesz na samym koncu papier 2500. Jeszcze jakbys walnal to 1000 to by sie nic nie stalo, pamietaj ze efekty tego potrafia wyjsc po roku nawet, a nie po dniu czy odrazu. Jak bedzie slabo przylegal lakierek to dupa zbita, moze odpasc wszystko. Moze w twoim przypadku bedzie super Kup sobie podklad Novola MS 5+1 cos kolo 30-50 zl nie wiem dokladnie. W zaleznosci od ilosci dolanego rozcienczalnika masz albo gruntujacy (rzadki) albo wypelniajacy (gestszy). Wyzszej klasy podklady to HS. Nie kupuj tylko wersji Economy Novola bo kiszka na maxa. Zmatuj pod podklad 240-360 na sucho, a podklad pod baze 800 na mokro. Malujesz baza ze 4 warstwy, po wyschnieciu klar (bezbarwny) tez kilka warstw. Pewnie nie masz pistoletu i kompresora to innego wyjscia nie masz. A jak masz to nie baw sie spreyami...za 100ml bazy dajesz nawet na allegro z 7 zl (sprawdzony!), 8-9 zl perla. Lakiery bezbarwne sa w ch.. drogie, za takiej sredniej klasy to z 70-100 zl za litr trzeba dac, sa tez takie co maja slaba odpornosc na promienie UV, scieranie itd. Jest podkladzik do plastykow, ale strasznie drogi Juz wiele bledow popelnilem to przynajmniej moze kogos przestrzege zeby tych samych nie robil. Edytowane przez djluzak dnia 23-11-2006 22:43 Audi A4 B6 1.8T Quattro BEX 220 KM 244000km
Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna, F7P 1.8 16v (1764/136KM), hatchback 3d, 133000km
|
Nurglepl |
Dodany dnia 24-11-2006 08:29 |
Postów: 273 Data rejestracji: 24.08.2006 23:03 Skąd: - |
Posłucham się Ciebie djluzak
Kupie podkład Novola MS 5+1 (wypełniający), przed psiknięciem przelece to papierkiem 260. Pod baze przelece 800 Spraye juz mam, wiec musze wykorzystać. Jak będzie coś nie tak, to w lato kupie lakier i pomaluje ponownie, ale już pistoletem . Jak narazie to sprayem malowałem progi i zderzak. I sądze ze nie jest to złej jakości, chyba że jeszcze nie widziałem malowania przez profesjonalizte, którego u mnie w okolicy kiepsko szukać, bo tu są sami partacze tacy, że wychodzi im gorzej niż mi sprayem, tyle że moze ich malowanie jest trwalsze FOTKI MOJEJ RENI 1721, F3N L740, HB, Elysee, 1995 + LPG (II G) "220 koni, turbo, nitro, kocham ten wóz" Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d
|
Nurglepl |
Dodany dnia 14-12-2006 23:40 |
Postów: 273 Data rejestracji: 24.08.2006 23:03 Skąd: - |
No i już jest zrobione
[img]http://nurgle.host247.pl/galeria/pictures/PICT02591.JPG[/img] is not a valid Image. [img]http://nurgle.host247.pl/galeria/pictures/PICT02431.JPG[/img] is not a valid Image. W lato zrobie przedni zderzak, ale inaczej Edytowane przez Nurglepl dnia 15-12-2006 08:02 FOTKI MOJEJ RENI 1721, F3N L740, HB, Elysee, 1995 + LPG (II G) "220 koni, turbo, nitro, kocham ten wóz" Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d
|
crackers |
Dodany dnia 15-12-2006 00:32 |
Postów: 4316 Data rejestracji: 23.02.2006 19:53 Skąd: mazowieckie Radom |
No fajnie Tyle, ze cien sie odbil hamsko w miejscu, gdzie byly uszczelki
POWERED BY MAPTEK + POWRED BY STI + POWRED BY SUBARU + FIND ME ON GOOGLE
Moje auto: Renault 19, Phase II, 1993r., benzyna+LPG, F7P 1.8 16v (1764/136KM), hatchback 3d, 150000km
|
|
|
polu |
Dodany dnia 23-12-2006 17:10 |
Postów: 293 Data rejestracji: 26.07.2005 23:22 Skąd: - |
a ja mam pytanko czy da sie tak nadlozyc przedni zderzak zeby nachodzil lekko na lampy tak jak na foto z linku
http://www.tuning...13_max.jpg jezeli tak to jak to zrobic mata i zywica i czym wypelnic srodek bo zostanie szczelina? Z gory dzieki za odpisy bo naprawde podoba mi sie taki przod tylko zostawil bym maske seryjna bez znaczka i brewki zalozyl to chyba lepsze niz lampy z punciaka i chyba mniej kosztowne szaro i pada... pod budynkami stoją auta... różne roczniki i marki.. i jeden zbierający mega krople przez wosk 100NX... wygląda dość surowo...Japończycy go zaprojektowali... jest piękny...jest inny.. jest mój...
Moje auto: Nissan100NX GA16DS, benzyna, 190000km
|
Nurglepl |
Dodany dnia 24-12-2006 00:00 |
Postów: 273 Data rejestracji: 24.08.2006 23:03 Skąd: - |
Mi sięzdjaze je żmożna to zrobićw dość łatwy sposobik.
Ja bym to zrobił tak: Troche żywicy i cienka mata zrobiona na papierku, długości atrapy, i wysokości takiej jaka jest potrzebna. Po stwardnięciu jest ona dość elastyczna i można ją śmiało wyginać (oczywiście jak nie przeswadzimy z grubością). Jakoś bym to uformował i powyginał jak należy i nałożył na to kolejną warstwę żywicy i tak to już w tej postaci się powinno bardziej trzymać kupy. Następnie docinanie i dokładanie w miejscach gdzie są braki albo błędy i jest wtedy troche zabawy. Ale jek się chce coś mieć to trzeba się pomęczyć. Albo inaczej jak to kiedyś miałem coś innego w planach zrobić. Można użyć styropiany albo pianki do montowania okien, no chyba że jest jeszcze coś lepszego. W tym bym wycioł chciany kształt. Nałożył na to żywice i już prawie że mamy gotowe. Od środka wycinamy ten styropianik lub pianke i nakładamy też odśrodka żywice i jest cacy Jak widać jest sporo sposobów na takie coś, a te to tylko ja wymysliłem, ale pewnie jest wiele osob co mają ciekawsze pomysły FOTKI MOJEJ RENI 1721, F3N L740, HB, Elysee, 1995 + LPG (II G) "220 koni, turbo, nitro, kocham ten wóz" Moje auto: Renault 19, Phase II, 1995r., benzyna+LPG, F3N-L740 (1721/73KM), hatchback 5d
|
Snorky |
Dodany dnia 08-12-2011 14:16 |
Postów: 3382 Data rejestracji: 03.02.2011 22:01 Skąd: warmińsko-mazurskie Pasłęk |
Trochę odkopałem temat, ale zastanawiam się nad wygładzeniem zderzaków.
Czy zamiast spawarki do plastików można wykorzystać np opalarkę? Jeżeli będę to robił to chcę to zrobić tak, aby przetrwało jak najdłużej, a nie tylko miesiąc i popęka. Może osoby, które mają tak zrobiony zderzak się wypowiedzą na ten temat (@Nurglepl, @krupson, @misiek_pt, ktoś jeszcze? )? Chętnie posłucham rad osób, które mają doświadczenie w tej kwestii. Treść dodana dnia 10-12-2011 13:47: Umknęło na forum, więc pozwolę sobie podbić Nie bryka, lecz technika czyni z Ciebie zawodnika... Nothing is true - everything is permitted Moje auto: Audi A4 B6, 2002r., AMB Turbo (1781/170KM), sedan, benzyna+LPG, 270000km
|
renault19.pl | |
|
|
Przejdź do forum: |